DODATKOWE NAKRYCIE NA STOLE

DLA NIESPODZIEWANEGO GOŚCIA. GDYBY KTOŚ ZAPUKAŁ DO WASZYCH DRZWI ZAPROSILIBYŚCIE TĘ OSOBĘ DO STOŁU?

tak, kazdego:)

myślę, że tak ale tak naprawdę to wychodzi z człowieka w praniu

samotną sąsiadkę tak, śmierdzącego bezdomnego sorry, ale nie. Zapakowałabym mu troche jedzenia "na wynos" ale do domu na pewno nie.

Nie wiem. Gdyby ktoś zapukał - musiałabym podjąć decyzję. Teraz - nie mam pojęcia.

kobiety przystojniaka na pewno by zaprosiły faceci piękną nieznajomą by wpuścili

To pytanie daje wiele do myślenia:)

w rzeczywistości jest tak, że nawet te bardzo samotne osoby nie zapukają do naszych drzwi w ten dzień:( wolą być samotne niż się narzucać, dlatego trzeba samemu się zainteresować czy ktoś z naszych bliskich, znajomych, sąsiadów ma z kim spędzić ten najpieknieszy czas w roku:) To jest magiczny wieczór i myślę, że to również dobra okazja by zapukać do drzwi osoby, którą chcemy przeprosić i pogodzić się z nią:)

trudno odpowiedziec ,bo nigdy nie byłam w takiej sytuacji

Dostawiacie dodatkowe nakrycie na stole w Wigilię ? :)

ii, a sam nigdy w zyciu bym sie nikomu nie narzucal.Cale zycie bylem niewidzialny dla innych. W tym dniu nie ma nic magicznego. To zwykly dzien, tzn smutny, ale zwykly.

jak to? będziesz Wigilię spędzał samotnie?:( Nie masz rodziny, przyjaciół?:(

miejscowosci i tutaj czesto odwiedzają nas jakieś YYY tzw dziady proszalne -jak mówi moja babcia ! Dostają troche jedzenia opłatek i idą .Nie chcą jednak zasiadac do stołu kiedys mój wujek jednego chciał zaprosić ale sie strasznie spiął jak kot dziki i zwiał .

Niestety takie zycie, skoro kazda wigilie spedzam samotnie to i te bede. Ciezko tu mowic o spedzaniu, pojde spac i tyle.

Dlaczego jestes sam w świeta? :(

Napisalem Ci w innym temacie. Na razie.

jakim temacie?

no właśnie w jakim temacie?:( chętnie się dowiem skąd jesteś?

ponawiam pytanie :)

Coraz bliżej Święta ,więc temacik aktualny :)

gdyby wysiadł z limuzyny , był w odpowiednim ubraniu i przyszedł do drzwi to każda by go wpuściła :D

Nie. :o Przestałam już w życiu pomagać innym. :o Gdybym miała coś do jedzenia to pewnie dałabym takiej osobie na wynos, ale ponieważ wigilię spędzam sama to nie gotuję i nie będzie świątecznego żarcia.

tak:) ale tylko mojego:P

to jest nakrycie dla zbłąkanego wędrowca

chyba dla udającego zbłąkanego przystojniaka :D

Mozliwe :)

i nie bede sciemniac, ze byloby inaczej... Dodatkowe nakrycie stwiam dla osob, ktorych zabraklo. Bliskich. Nie obcych.

tak bo obych typowo to strach..wpuszczac takie czasy:) Jdzenie b dostali..ale do domu nie...

ten bałwan to dyrygent na tym zdjecie

tak dla zbłąkanego przystojniaka z prezentem, o tak:D:P wtedy mgólby wejsc;)