Mój facet przepuszcza wszystkie swoje pieniądze

Piszę bo bardzo mnie to martwi mój chłopak zarabia ok 2 tys mieszka z rodzicami nie wydaje pieniędzy na to co konieczne czyli paliwo jedzenie opłaty itp. a nic nie zdołał odłożyć. cały czas jeździ na zkupy ubrań i wszystkich pierdołek bez których mógłby się obyć, robi wszystkim drogie prezenty a szczególnie swojej rodzinie no i mi tez chociaz tego nie wymagam np. chrześniaczke na gwiazdke za 500zł !!!! NA chrzest ponad 1000!!! Poprostu nie szanuje pieniądza który w dzisiejszych czasach jest konieczny niedawno pożyczył komuś z rodziny 500zł mimo że ta osoba mu nie oddała pożyczył jej nastepnie 2 razy pieniądze teraz jest mu winna prawie1000. Miał odkładać na samochód ale przy takim oszczedzaniu nigdy nie odłoży chociaż by mógł. i moglibyście powiedzieć żebym sie nie wtrącała w jego żeycie ale planujemy ślub za 2 lata a z taką osobą bede miała ciężko, po drugie wiadomo że wypłate ma na jakieś 2 tyg a potem mi marudzi że kasy nie ma. Następny problem to taki że on rozrzutny jest tylko w stosunku do swojej rodziny jak ja kupiłam chrzesniaczce prezent za 60 zł to krzyczał ze jak dla niej to za dużo. I jak mama odemnie pożyczyła 100zł to kazał mi się dopominać i ją wyzywał że wstydu nie ma. Doradzcie co mam z nim zrobić bo każda rozmowa o pieniądzach prowadzi do kłótni.

a dopiero była awantura gdy go poprosiłam by mi za sex zapłacił

podszywaczom dziękujemy :)

miszkacie razem?

ja nie wiem po co z nim jestes po slubie bedzie jeszcze gorzej

o matko moj zarabiał jak mieszkal z rodzicamni 2,500 - 3,000 i wszytsko przepieprzał:D Ale ogólnie umie się ogarnąc:)

no własnie zamierzam go rzucić , mam na oku starszego 87 lat sponsora oszczednego z majatkiem, ktory mi zapewni godziwą przyszłosc a przy okazji istnieje szansa ze zostane dziewicą z majątkiem

zresztą teraz to ja trzymam i dysponuje kasą :D:) tzn rachunki wydatki itd

no wlasnie to wszystko zalezy od tego ile ma lat i czy mieszka z rodzicami. ja jak mieszkalam z rodzicami i mialam 18 lat to tez cala pensje przepieprzalam co zarobilam w wakacje.

planujemy już niedługo ale w tej sytuacji sama nie wiem

czy gdy ten staruszek mi palce w pochwqe chce wepchnac to moge przez te palce stracic dziewictwo

zamieszkajcie razem i zobaczcie.. Bo jak się mieszka z rodzicami to wiele rzeczy się robi nie tak:)

on ma 24 ja 21 lat

moj mial tyle kiedy mieszkal z rodzicami :D teraz ma 25 :) Wiesz, nigdy się nie będzie czegoś pewnym gdy się nie przetestuje.

tylko że my mieliśmy odkładać na wesele a na razie to ja odkładam a on się wyżywa jeszce że mam łatwiej bo pracuje nie dużo i mam stypendium co mniejszym kosztem daje mi tyle samo pieniędzy ,tyle że na stypendium też musiałam sobie zapracować

on niby chce ze mną zamieszkać ale sam to odwleka jakby bał się odpowiedzialności

to odkładajcie porówno- np zalozcie konto oszczednosciowe- i wpłacacie razem po takej samej kwocie co miesiac

no to jak go rodzice utrzymuja a on sie nie uczy to powinien sie dokladac do rachunkow, moze zamiast tego jest na zasadzie pogotowia gotowkowego i pozycza pieniadze rodzinie.

chyba po prostu nie dojrzał.. moze jak i do mieszkania tak ido wesela skoro nie spieszy mu się na odkladanie:o

Nie rodzice nic od niego nie oczekuja nawet zatankowany samochód mu dają do pracy, tyle że u niego w domu też zaczynają się kłótnie o kase bo twierdzą że powinien mieć własny samochód i chociaż to utrzymać żeby zobaczył ile kosztuje , no ale on oczywiście widzi to tak że rodzice mają go w dupi... i chcą się go wyzbyć

a nie, to on od 19 roku zycia nie dostawał nic od swoich rodziców- tzn jedzenie dach nad glowa itd, tak- ale nic pozatym.... To troche zmienia postać rzeczy:/ Wygodnie mu w domu i już.. wołami go bedziesz musiala wyciągac

JEGO pieniądze to nie twoje zmartwienie

No właśnie jesteśmy ze sobą 2 lata i już mam dość że wogóle sie nie liczy ze mną i nie robi tego co obiecuje.

A klotnie o pieniadze sąnajgorsze Prezi - No wiesz co?:o jego pieniądze i nie obchodziłoby to autorke gdyby nie planowali wpsolnej przyszłosci :o