moj chlopak .... mam czasem juz dosc

moj chlopak nigdy niczego sie nie domysla, wszystko trzeba mu wskazac palcem. zespul nam sie samochod, to stwierdzil "trzeba naprawic" i tak minely 2 tyg, sama bym to zrobila juz dawno ale n ie wiem jakie czesci mam kupic, musialam sie "sfochowac" w niedziele to sie ocknął i powoli zaczął dzialac. Tak jest ze wszystkim to byl tylko przyklad, wkurza mnie ze musze mu 15o razy przypominac a wrecz wymuszac zeby czyms sie zajął. A on robi z siebie pokrzywdzonoego ze sie czepiam... dzizys

Jeszcze tylko pampersika mu daj i buteleczke z mleczkiem....

sobie pomysl co to bedzie pozniej , po ślubie , jak dzieci bedą? se pomysl...

juz mnie to na prawde meczy, jestesmy ze soba b.dludi i to powazny zwiazek, ale mam dosc matkowania mu :(

A wiec masz 3 opcje : 1-pogadasz z m powaznie " potrzesiesz" nim i sie zmieni 2-nic sie nie zmieni i go zostawisz 3-najbardziej prawdopodobna , on sie nie zmieni a Ty i tak z nim bedziesz

to nie jest tak ze on jest leniem i nie pracuje, bo on studiuje dziennie b.ciezki kierunek i duzo czasu poswieca naucze, z czego sie bardzo ciesze, ale w zyciu oprocz nauki sa tez inne sprawy jakimi trzeba sie zajac, np. od 3 tygodni sprawdza 1 lokal czy na sylwestra sa tam jeszcze miejsca wolne, przeciez nawet jesli byly to przez 3 tyg i tak pewnie sie juz sprzedaly........... wymiekam, ale go kocham

pogadanie z nim pewnie nic nie da, facetom ciezko cokolwiek przetlumaczyc, wg nich tylko sie czepiamy. moze zacznij zachowywac sie tak jak on, czyli zlewaj go i nic dla niego sama nie rob, moze sie ocknie... a jak bedzie mial jakies pretensje, to mu powiedz ze nauczylas sie tego od niego. ale pewnie on nie bedzie mial zadnych pretensji, bo jemu bedzie to pasowac. chyba ze jest w jakis sposob zalezny od ciebie. ale jesli nie jest, to zwyczajnie bedzie mial nalane, on nie zrobi nic dla ciebie, ty nie zrobisz nic dla niego i tak bedzie sie to toczyc, a twoj facet bedzie myslal ze ma swiety spokoj... :o faceci sa beznadziejni... :o