chciałabym mieszkać w dużym miescie...

A wiec znam te dzielnice bardzo dobrze , na ochojcu jest moj stary zaklad pracy , znajduje sie tam tez slynne Gornoslaskie Centrum Medyczne , tyle ze tramwaje tam nie jezdza , ale za to sporo autobusow :)

w kato najfajniejsza dzielnica jest osiedle paderewskiego, te wymienione wcześniej typu kostuchna, podlesie to takie dzielnice wiejskie. cisza i spokój, a tego chyba chcesz uniknąć? paderewa jest na uboczu (przy pieknej dolinie 3 stawów) ale zarazem blisko centrum (20 minut na nogach). ligota i ochojec też ok, ale dojazd do nich w godzinach szczytu może przyprawić o ból głowy. wynajem 1500-2000zł za 3 pokoje.

hahahaha! ocenzurowali mi o c h o j e c :D

limfa chciałabym zeby była zieleń i żeby było głośno :)

wiesz, jeżeli dotychczas mieszkałaś w totalnej ciszy to jednak uważaj z tym wybieraniem hałaśliwej okolicy. po prostu może ci być ciężko, mimo deklaracji że lubisz hałas. przez paderewe leci główna droga zjazdowa z autostrady, więc jak weźmiesz mieszkanie przy tej drodze to hałas gwarantowany :P oczywiście są też bloki dalej od drogi - cichsze :) dodatkowo obok jest lotnisko, które czasem potrafi dać w kość :P

ale to poważnie rewelacyjna dzielnica. chciałabym w niej mieszkać na stałe, niestety muszę wybrać tańszą okolicę ;)

To mam dla Ciebie kompromis :D Osiedle ptasie o ile sie nie myle , na ulicy Kosciuszki jezdzi tam sporo samochodow i tramwaje smigaja co chwile , autobusy tez i w sumie niedaleko jest do parku :)

limfa12- ja mieszkam tez przy tej atobahnie tyle ,ze troszke dalej na osiedlu Witosa :)

noooo ptasie wymiata! tam to bym nawet wolała niż na paderewie, ale niestety ceny mają z kosmosu :(

katowice rządzą :) akurat na witosa to byłam tylko raz w życiu :P

mi chodzi głownie o hałas wydawany przez pojazdy szynowe pociągi i tramwaje nie koniecznie przez samoloty czy ruchliwą autostradę:) kiedyś byłam kilka dni u kolezanki mieszkała przy stacji kolejowej z okna widok na tory i jeżdzące pociągi bardzo mi się spodobało było to kilka lat temu i nadal mam takie pragnienie zeby mieszkać [rzy torach limfa w takiej totalnej głuszy nie mieszkam ale az tak głosno też nie jest i nie ma pociągów bo do stacji jest ok5km a o tramwajach mozna pomarzyć...

no to pojazdy szynowe - pociągi znajdziesz na zawodziu (szczególnie w kamienicach położonych obok torów). przy okazji, z drugiej strony tych kamienic są tramwaje :D ale szczerze ci powiem, że taki hałas naprawdę jest męczący. mój tata mieszkał całe życie w tamtej okolicy i wyprowadził się z dziką radością. tory w katowicach są dość krzywe i tramwaje robią mnóstwo hałasu.

limfa serio na tym ptasim tak drogo???mnie interesuje mieszkanie 2pokojowe moze być w bloku może być w ładnej kamienicy z małą kuchnią i góra na drugim piętrze noi najlepiej przy jakichś torach...:D

No tak zawodzie wydaje sie byc dora alternatywa , powiem tylko tyle ze jest tam petla tramwajowa a troszke dalej zajezdnia takze wyobraz sobie jaka ekstaze bys tam miala :) I ceny tez nie wygorowane , a w porownaniu z ptasim to praktycznie za friko :)

drogo, drogo. o wiele drożej niż w innych dzielnicach. myślę że zawodzie byłoby idealne, tylko licz się z tym że w kamienicach jest ogrzewanie węglowe. bloki na zawodziu też są, ale jak ceny to nie wiem.

ogrzewanie weglowe odpada bo nie wiem kto by palił jak nas cały dzień w domu nie ma ale moze w bloku cos fajnego by się znalazło:)dziękuję do tej mojej przeprowadzki to jeszcze długa droga i nie wiem czy się odważe ale zobaczymy ja bardzo bym chciała mój małzonek też przeciwko nic nie ma tylko trzebaby było wszystkie sprawy tu pozamykać i przenieść tam...

Haaa , albo jeszcze jedno miejsce .Plac wolnosci jest to scisle centrum Kato jezdza tam tramwaje i sa budynki mieszkalne niewiele ale sa , a po srodku tegoz placu jest taki mikro park z zielenia i fontanna , takze dla Ciebie bajka polaczenie miastowego halasu i tramwaji a Ty sobie siedzisz posrodku wsrod drzew i pluskajacej wody :)

no sebastos ciepło ciepło:)

Oto fotka tego placu , a Ty sobie wyobraz ze wokolo jezdza tramwaje i samochody no i do domku masz 2 kroki :P http://www.google.pl/imgres?imgurl=http://www.polishwinnipeg.com/images/043-po69.jpg&imgrefurl=http://www.polishwinnipeg.com/043.htm&usg=__QMR-LOOR7gvxRk_9mAvUj1iKlew=&h=342&w=400&sz=41&hl=pl&start=21&zoom=1&tbnid=_SRY1a_HvjG1BM:&tbnh=106&tbnw=124&prev=/images%3Fq%3Dkatowice%2Bplac%2Bwolnosci%26um%3D1%26hl%3Dpl%26sa%3DN%26biw%3D1024%26bih%3D580%26tbs%3Disch:10%2C878&um=1&itbs=1&ei=8OgITcqqL87ssgbZz8STAw&biw=1024&bih=580

no tak, ale te kamienice chyba mają ogrzewanie piecem :(

Tego to juz niestety niewiem.

Odsyłam - http://www.akacjowaaleja.pl/ Nie warto mieszkać w dużych miastach z prostego względu - wysokie koszty i to dotyczy w zasadzie wszystkiego. Duże miasto to droga okolica, drogie usługi, a w Radzyminie samo mieszkanie dało nam ponad 100 tysięcy oszczędności. Różnica ogromna, prawda?

Ja zdecydowałam się przeprowadzić do miasta dzięki super inwestycji z mieszkaniami jaką znalazłam ;) Polecam http://www.apartamentyzdrowie.pl/

Chcieć to móc. Ja przeprowadziłam się z Sieradza do Warszawy Tam kupiłam mieszkanie na Kowalczyka 1:) Praca jest ok, także nie ma na co czekać tylko trzeba działać!!!!!!!!