Ilu z Was wchodzi tu o tej porze wieczoram bo nie ma co robic???

pewnie nic, ale zawsze mogę zachować się jak typowy internetowy ściemniacz, podpytam, połaskocze twoje ego, potem wyślę "swoją" fotkę, to znaczy jakiegoś gościa, na którego widok dziewczynom robi się ciepło ty mi się odwdzięczysz zdjęciem jakiejś nieznanej Ci dziewczyny popiszemy sobie świństwa lub romantyczne brednie itp. itd. takie standardowe wciskanie głodnych kawłaków chyba, że oczekujesz czegoś innego, ale wtedy po co właziłaś na to forum dla jełopów?

akronim... tak jak w temacie :) weszlam ze wzgledu na to ze nie mialam co robic spac mi sie zbytnio nie chce pomyslu nie mialam na siebie to pomyslalam: "a moze kafeteria" ;)

to zaczynam, z Twoich słów wnioskuję, że jesteś wrażliwą osobą, która troszczy się o otoczenie i nie jest jej obcy los cierpiących, zwłaszcza naszych małych braci zwierzątek, czy jesteś wegetarianką?

No to odpowiem ;) nie jestem zagorzala wegetarianka ale mieso jem rzadko, braci mniejszych zwierzatek uwielbiam , a o otoczenie troszcze sie nie mniej ale tez nie bardziej niz inni lecz szanuje nature. wnioskujac po zdechlym lososiu mniemam ze Ty wegetarianem raczej nie jestes? :)

formalnie byłem, ale lubię martwe ryby, więc dla nich zrobiłem wyjątek a wyczułem cię po tym "zdechłym zwierzu" - też tak mówię (klasyczny przykład dobrego podlizu - pokazuję, że mamy coś wspólnego, co odróżnia nas od reszty i buduję w ten sposób nić sympatii)

ja szczerze powiem ze wole zywe ryby, obserwujac ich dostojne ruchy :) aha...dobrze Ci idzie z "klasycznym przykladem podlizu" ;)

dostojne ruchy i inteligenty wyraz oczu (drugi etap, aby nie zrazić ofiary nadmierną nachalności, należy się zdystansować, najlepsza do tego jest ironia, ponieważ świadczy o inteligencji, ofiara czuje, że myśliwemu chyba nie zależy i zaczyna się zastanawiać dlaczego osoba podobna nagle okazuje chłód, pierwsza i najczęstsza odpowiedź: "coś ze mną nie tak", więc teraz ona stara się podlizać i włazi w sidła)

tak tak wiem ze ironia swiadczy o inteligencji uczono mnie tego ;) lecz nie moge sie zgodzic niestety ze stwierdzeniem iz bede sie starac bardziej poniewaz jestem osoba ktora nie lubi banalnosci i tak prosto w sidla nie "wlezie"

i dobrze, ponieważ zaczynam podejrzewać, że ofiara w rzeczywistości w sidłach czeka, żeby mnie pożreć w końcu tabuny się tu pałętają posiadaczy penisa podszytych pod nastolatki

hahaha niestety ani nie jestem posiadaczka owego penisa ani tez ze mnie zadna nastolatka...no moze pare ladnych lat temu ;) pozerac nie bede ...czlowiek ponoc nie smakuje dobrze ;)

nie wierz plotkom

oj nie kus ;)

pomyśl tylko, dziczyzna hodowana w górach, żywiąca się tylko korzonkami, cały dzień w ruchu na świeżym powietrzu, żadnych sterydów najlepiej samiec, jak nie lubisz smaku ryby :p

ani ryby a o dziczyznie nie wspominajac co powiesz na warzywa zielone? duzo zelaza a i w smaku nie najgorsze ;)

znaczy się trawa? dziękuję papieru nie jadam, nawet zielonego a może szparagi lub brokuły?

dokladnie to mialam na mysli brokuly szparagi bruksela szpinak lista moglaby byc dluzsza

brukselka i sałata są fuj jedno gorzkie, a drugie jak rozmokła gazeta, którą nie wiadomo czemu kobiety lubią się zajadać

byc moze znasz tylko jeden rodzaj salaty a tak naprawde jest ich wiele znasz radicchio badz tez escarole? moze tez byc roszponka albo rukola kazda ma inny swoj specyficzny smak - posmakuj a nie bedziesz chcial nic wiecej ;) (no moze przesadzam ale sprobowac zawsze warto:))

próbowałem, gazet pozostaje gazeta czy to dziennik, czy miesięcznik czy inne czasopismo i tak wolę owoce

zgodze sie owoce sa bardzo dobre tylko uwazaj z nimi zebys przypadkiem nie stal sie Frutarianinem ;) bo w naszej strefie klimatycznej zostanie Ci tylko GMO i ich mutanty ;)

a warzywce, to niby nietknięte ręką nauki? chyba jak sobie pod domem narwiesz

no i niestety tutaj bede zmuszona sie z Toba zgodzic :( pewnie ze chcialabym miec swoj ogrodek i swoje warzywka ale narazie jest to niewykonalne...

i niewolników do ich uprawy :p

haha to juz ekstramalny tok myslenia ja bym niewolnikow na pewno nie zatrudniala ;) Ty preferujesz taki uklad?

niewolników się nie zatrudnia, tylko kupuje a Ty wolisz się zamienić w kmiecia orzącego pole?

idę spać, pa pa

nikt tu nie mowi o hektarach pol ktore trzeba orac ja mowie o malym ogrodku tylko dla moich potrzeb :)

ja rowniez ide dobranoc papa