BOJE SIE MIESZKAC Z TESCIAMI!!!!1

Mam 23 lata, w lato mam wyjśc za mąż. Wszystko super, ale po slubie mamy mieszkać z jego rodzicami. Jego rodzice są okay, ale wiadomo, po slubie na codzień, moze sie odmienic. Mają duży dom, nowoczesny, super, ale... chyba na poczatku będę sie tam czuła jak intruz:( Przecież tam nic nie moje bedzie:( Ja ogólnie nie jestem bogata, ale nie jestem tez biedna, również mam swój dom. Teraz mieszkam w miescie, gdzie studiuje. kocham go bardzo, ale boję się mieszkac z teściami:(

przerabane, ja mieszkam z tescmi ale tylko dlatego ze jestemy poza pl, niemmy tu nic, szykujemy sie do wziecia kredytu, ale wiadomo jak to z kredytami. moze i wy powinniscie wziac kredyt? jak duzy jest ten dom? 2 kuchnie 2 lazienki? dla mnie to jest najwiekszy problem

1 kuchnia na dole, 2 lazienki na górze i na dole, salon i kilka pokoi

nigdy w zyciu. Uwielbiam swoją teściową, ale mysle ze jesli bym miała z nią mieszkać to tak ładnie już by nie było:)

widzisz my mamy 3 pokoje, kuchnia z salonem i lazienka, plus wc obok mojego pokojo(dzieki bogu). 2 pokoje zajmuja oni, w salonie siedza oni, ja jestem zamknieta w swoim pokoju przez wieszosc czasu, czasem odpuszczam soebi jedzenie i gloduje, bo nie mma ochoty zlazic do kuchni, dyskutowac z nimi a nawet ich widziec. ciezko jest zyc z kimkolwiek obcym, ciagly dyskomfort, ciagle pilnowanie sie, dotyczace zachowania itd. ciagle ustepowanie, tylko dlatego by sie nie narazac, nie klucic. nie nawidze z nimi mieszkac choc tesciow mam wspanialych, tesciowa bardziej szanuje niz moja matke, aczkolwiek oddzielne mieszkanie to raj na ziemi. takie jest moje zdanie

W zyciu bym się na to nie zgodziła, wolałabym się w kawalerce cisnąc z moim męzulem niż w wielkim domu z teściami u boku:O Psycha by mi siadła:O

a twój chłopak co o tym myśli???