PRZYPOWIEŚĆ O DOBIERANIU SIĘ W PARY

Pewnego razu na bezludną wyspę trafiło sześcioro ludzi - trzy dziewczyny (piękna Kaśka, przeciętna Zośka oraz szpetna Jolka) oraz trzech facetów (przystojny Rysiek, średni Krzysiek i Zdzisiek paskudny jak noc). Na widok Kaśki wszystkim facetom wyszły gały z orbit - już pierwszego dnia każdy zaproponował jej spacer plażą i podziwianie zachodu słońca. Jednak Kaśce podobał się tylko Rysiek, bo tylko on był przystojny - dwaj pozostali to brzydal Zdzisiek, który fizjonomią odpychał, oraz średni Krzysiek, który uszedłby w tłumie, jednak w zestawieniu z pociągającym Ryśkiem był wątpliwą atrakcją. Kaśka odmówiła pozostałym dwóm panom i poszła na spacer z Ryśkiem. Zdzisiek i Krzysiek siedzieli osowiali na plaży, kiedy ich oczom ukazała się Zośka. Reszta tu: http://www.lagata.pl/topic/17383-przypowiesc-o-dobieraniu-sie-w-pary/