Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość karoliina2221

chcialabym z kims porozmawiac..

Polecane posty

Gość karoliina2221

Mam 21 lat. Zaszłam w ciążę.Wpadłam, ale z mężczyzną o którym myślę poważnie więc nie widzę w tym tragedii.. Postanowiliśmy stanąc na wysokosci zadania. Ale rodzice zrobili mi awanture, obrazili sie jakbym byla conajmniej 15 latka. Ja mam wyksztcenie srednie jestem w trakcie studiow nie przerwalam sa to studia w trybie zaocznym wiec nie ma problemu ich kontynuowac.Pracuje jeszcze kiedy nie bede juz mogla bedzie pensja narzeczonego. Mieszkamy razem, radzimy sobie dobrze. Fakt mlodo zostalam mama, ale jestem dorosla wiec wydaje mi sie, ze decyzja o wspolzyciu nie jest nieodpowiedzialna, a moi rodzice wcale nie sa starej daty a bardzo sie zdenerwowali jakbym byla malolata. A my pracujemy i utrzymujemy sie juz sami od 2 lat. Rodzice jednak sa obrazeni. Lubie mojego narzeczonego wiec nie w tym tkwi problem. Oni mysleli ze zawsze bede dziewica chyba. I ciezko mi jest bo myslalam, ze rodzice normalnie nas potraktuja jak doroslych, uciesza sie. Ale nie i mam malego dolka nie wiem daczego nas nie rozumieja my sie cieszymy a oni widza problem tylko tylko wczym? mamy prace, mieszkanie, perspektywy ja sie ucze, moj facet juz skonczyl studia ma dobra prace, mieszkanie od 2 lat mieszkamy razem umiem prowadzic dom dziecko tez jestem w stanie dobrze wychowac mimo 21 lat. Jestem w4 miesiacu a rodzice nadal obrazeni co robic jak z nimi rozmawiac nie chce takiej napietej atmosfery szczegolnie e sa swieta za chwile

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karoliina2221
Powiedzial co wiedzial..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karoliina2221
Dla mnie jest to akurat problem, ktory jest lda mnie istotny. Kafeteria to nie wyscig kto ma gorzej. Kazdy moze napisac o tym co go dreczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karoliina2221
Ale do tego czasu jeszcze wiele miesiecy, a martwi mnie to co jest teraz dlaczego to robia? nie wiem czy jechac do domu na swieta czy pojechac do rodziny narzeconego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość złodziejka
będzie dobrze :)jedz do nich na swieta.skoro ciesza sie, ze pan jezus sie rodzi to z waszego dzieciatka tez sie uciesza.pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×