Co byście zrobili gdyby was ktoś chamsko zaczepiał w autobusie?

od razu mówię , nie facet, tylko jakieś małe gówno , chyba chore psychicznie, downy wyglądają przy niej/nim jak ludzi przy małpach . nie znosze tej suki, a prawie w kazdy piątek na nią trafiam w autobusie 509 ... mam dość. ona ciągle gada zagaduje oc mam pwoiedzieć SPIERDALAJ ? albo np. dotyka mnie, wali butelką plastikową. .. dodam że innych też drażni, wszyscy są zmeczeni a to gówno drze sie na cały autobus i przekracza granice intymnosci, nie ma normalnego wygladu i śmierdzi, czy można wezwac policje albo wywalić ją z autobusu? aa jeszcze kiedys przy wsiadaniu mnie mocno popchnęła.

Opierdol jak się należy .

W regulaminie ztm jest napisane, że człowiek, który śmierdzi albo coś w tym stylu może zostać usunięty z pojazdu. cyt: 11 1. Osoby uciążliwe, zagrażające bezpieczeństwu lub porządkowi mogą być usunięte z pojazdu, przystanku lub ze stacji metra, bądź niedopuszczone do przewozu lub wejścia do strefy biletowej metra. Pasażerom tym nie przysługuje zwrot opłaty za ewentualny przejazd lub wejście do strefy biletowej metra. Ogólnie: współczuję, też się do mnie przyczepiają różne świry:O

myślicie, że uzyskałabym aprobatę innych ? żeby np. usunąć ją z autobusu w taki mróz , to by ją nauczyło może czegoś , swoją drogą czemu to coś nie jeździ z opiekunami ? przecież zachowuje sie agresywnie , ludzie nie życzą sobie kontaktu, co innego jak ktoś sie o mnie opiera, bo jest tłok ,a co innego jak napiera na moją intymnosc, mam tego dość :( załamałam się :( dzisiaj ucieklam z miejsca , bo nie chciałam koło tego czegoś siedzieć, a ta suka do mnie "wysiada pani? " a ja "to przez ciebie głupolu" a pozniej jechałam w drugiej częście autobusu i rozkoszowałam się ciszą i spokojem :( płakać mi sie chce. powinnam ją wziąc i wywalić z busa, a sama poszlam ... ale ludzie by sie jeszcze mnie czepiali jakbym sie awanturowała pewnie

ty jesteś facetem czy kobitką? :) i co to "gówno" od ciebie chce? co znaczy że przekracza granice? daj jakiś przykład tego co robi...

jestem dziewczyną, mam słabe nerwy, nie wiem co to gówno chce ode mnie :( nie mam siły teraz... popłakalam sie prawie...wiem że to nic osobistego nie jest, ale mnie to drażni, nie życzę sobie takiego spufalania, ono wie ,że ja nie chce, dotknęła mnie po rękawiczce spojrzalam na to chłodno to przeprosiła, a potem zaczeął dotykać mojej torby, szalika,specjalnie żeby mnie wkurzyc ;( ja rozumiem pijaczka, rozumiem starszą babcię, jestem miła na ogół, dla tej gówniary też byłam przy pierwszej podrózy mila, znosiłam to , przy drugiej jak mnie popchnęła z całej siły , to też zareagowałam w miare ok ale teraz nie wyrabiam, następnym razem ją chyba uderze :( ciekawe co pasażerowie na to ? wezmą moją stronę? ona mnie prowokuje . co mogę innego zrobić , jak mówię "NIE DOTYKAJ MNIE " a ona dalej dotyka/? co za kurva jebana apel do rodziców tego śmiecia którzy pewnie mieszkają na zasranych Nowodworach albo w innej patologii , trzymajcie to gówno w klatce

zrob jej loda z połykiem

mam nadzieję że ktoś ja ostro pobije albo zgwałci i sie juz nie podniesie...gówno śmierdzące yebana suka

to ty jesteś dziewczyną i ona też jest dziewczyną. Więc nie rozumiem... dotyka cię w miejsca intymne bo jest lesbijką czy jak???

nie w meijsca intymne ale np. w torbe, szalik , a ja sobie tego nie zycze bo raz . nie kazdy moze mnie dotykac a dwa to gówno dlubie np. w nosie ;/ ścierwo jebane

walnij w twarz z łokcia padnie i po problemie.

dlaczego nie pojdziesz do kierowcy i nie powiesz, ze ta osoba Cie zaczepia? on jest od wprowadzania porzadku w autobusie. Nie radzilabym bic sama ani jej wyzywac. Po prostu do kierowcy, inni pasazerowie na pewno Cie wespra zobaczysz.