Święta bez prezentów ale jak tu przyjść z pustymi rękoma?

Umówiliśmy siez rodziną, że prezentów nie kupujemy. Oprócz prezentów dla dzieci. Ale jakoś tak głupio przyjść bez niczego jak myślicie czy dać bombonierkę/coś słodkiego a moze jakieś winko? Nie chciałabym palnąć gafy.

ja bym pewnie coś przyniosła...w końcu gospodarze poniesli koszty przygotowania świąt...no chyba, że składkowe..

skoro UMOWILISCIE SIE ze bez prezentów, no to bez prezentów zawsze jednak mozesz wziąc ze sobą np. ciasto , które zrobiłaś

dokładnie coś takiego miałam na mysli

Myślicie, że ciasto będzie na miejscu? NA pewno i rodzice i teściowie będą przygotowani ze wszytkim i każą nic nie przynosić, najwyzej będzie 5 ciast ;) lepsze to niz nic

mysle, ze cokolwiek co wiezmiesz ze soba bedzie ok ciasto ( jesli masz jakies popisowe), np. sałatke, moze owoce dla dzieci ( ale i dla dorosłych :) )? moze wino, jesli jest w Twojej rodzinie zwyczaj , ze pije sie alkohol w Wigilię?

ciasto, wino, sałatkę

opakuj wlasnie jakies winko, czy wodke, kawe i cos czekoladowego i spoko

Jeśli bez prezentów to tak jak inni radzą, jakiś alkohol albo ciasto.

Trzymaj się ustaleń - po prostu. Może i masz dobre chęci, ale z tego wyjdzie niezręczność, ty cos przyniesiesz - reszta się dostosuje i nie będzie miała nic, i tobie będzie głupio i gospodarzom. Generalnie nie wypada przynosić w gości posiłku ze sobą, ale wśród bliskich nie ma takich ceregieli. Najprościej zadzwonić do gospodyni i zaoferować, że coś się przyniesie - ciasto, czy śledzie, rybę po grecku, czy coś w czym się specjalizujesz. Wtedy ani ty nie będziesz miala problemu, ani ona.

ladnie wygladaja zrobione samemu pierniki albo maslane ciasteczka. Np. ozdobione lukrem, i mozna kupic jakies ladne blaszane puedlko, poukladac je na serwwetkach...