Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość 83rok

Taki dostałam prezent od faceta.....

Polecane posty

Gość 83rok

dzisiaj sie wyprowadzil na drugi koniec polski:( Wrocil do rodzicow,by tam szukac pracy. Nie chce swiat!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość erhsbw
chlip ;( hahahhahhaa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 83rok
Dla wielu to smieszne, ale mnie zycie na odleglosc jakos nie bawi. 3 lata razem, a jeszcze zadnych swiat wspolnie nie spedzilismy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 83rok
Wlasnie i to boli mnie najbardziej, ze mnie nie zalicza do rodziny, a wciaz pierdoli o slubie, o rodzinie itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ssss28
Nie obrażając Cie zachowujesz sie jak rozkapryszona dziewczynka, Święta są po to by radować się z rodziną z narodzin Jezusa, obrażasz Boga takimi słowami,ze nie chcesz świąt,a poza tym chlopak to nie koniec swiata, bedzie nastepny, chcial to wyjechal , widocznie nie zalezalo mu az tak na Tobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 83rok
Nikogo nie obrazam. Mam juz prawie 30 lat, to juz nie jest tak, nie ten to nastepny. Kocham go i planujemy oboje wspolna przyszlosc. Tylko ze w jego stronach i to za jakis blizej mi nieznany czas. Przykro mi tylko, ze swieta beda znowu takie a nie inne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hneuihuihfui
Wszystko zależy tylko od Was jak się teraz potoczy. Jestem w 8 letnim związku, rok po ślubie i dopiero drugie święta wspólne. Wcześniej przez 3 lata żyliśmy w związku na odległość. Da się, głowa do góry.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozumiem niestety
No to witaj w klubie, 3 lata razem, mam 30 lat, gada o dzieciach i o ślubie ale właśnie mi dziś powiedział że świąt nie spędzimy razem... choć obiecywał. Myślę, że to już koniec. O jedną niedotrzymaną obietnicę za daleko. W dodatku po świętach czeka mnie operacja i bardzo się boję-potrzebuję go. Ale chyba właśnie dziś przejrzałam na oczy. Czas się wyplątać ze złego związku. Choć serce pęka. Ale mam tylkonjedno życie i nie chcę go spieprzyć. A co do tego, ze w święta cieszymy się z narodzin Jezusa- daruj sobie te gadki i wracaj do seminarium.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ssss28
rozumiem niestety- To powiedz Ty prymitywie po co sa święta ?? w takim razie ?? jak sama nazwa wskazuje "BOŻE NARODZENIE" i wcale nie jestem z seminarium tylko w 3 letnim zwiazku , po studiach, pracuje i wszystko jest w porządku .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozumiem niestety
To gratuluję. Ale może w seminarium bardziej by ci się podobało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×