Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość quashqai

szukam miejsca w ktorym mozna sie wyciszyc

Polecane posty

Gość quashqai

moze jakis zakon albo cos w tym stylu? czuje ze zagubilam sens zycia...potrzebuje spokoju. zna ktos takie miejsce?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nalewkon
wyjedz gdzies np na syberie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Najlepsza jest łaźienka
Pewnego razu mój tata otwarł zbiornik od spłuczki kiblowej. W zbiorniku tym znajdowała się rurka mrokowa, przez którą wlewa się woda do zbiornika oraz plastikowy pęcherz pławny na drucie, który przy nabraniu się odpowiedniej ilości wody do zbiornika podnosi się i odcina jej dopływ. W zbiorniku znajduje się też pławik, który zapobiega ciągłemu wlewaniu się wody do kibla oraz przelaniu się jej ze zbiornika wrazie awarii blokady pęcherza pławnego. Rura pławika jest w środku pusta przez co przy zbyt dużej ilości wody przelewa się ona przez nią do kibla. Mój tata spuścił wodę i zaczął dłubać przy rurce mrokowej ponieważ naszło do niej bardzo dużo piachu z wody i przez to zbiornik napełniał się za długo, a w rurce mrokowej słychać było syczenie oraz bąbelki powietrza przez ten piasek. Gdy zbiornik się napełnił i pęcherz pławny odciął dopływ wody ale mimo tego było słychać mrokowe bąbelki powietrza, które przez jeszcze parę minut wychodziły z rurki mrokowej. Kiedy tata poszedł do kuchni po klucz do szafki z narzędziami zacząłem się z bliska przyglądać tej rurce. W zbiorniku nie było wody ponieważ ją spuścił i zakręcił aby mógł rurkę odkręcić. Kiedy się tak przyglądałam tej rurce zauważyłam, że w miejscu przyłączenia druta z pęcherzem pławnym wystaje kawałek druta o ciemno miedzianym kolorze ze sfansowaną końcówką, dokładnie taką jak ten na zdjęciu: http://img183.imageshack.us/img183/7799/papkamt2.jpg końcóweczka ta wystawała około pół milimetra na zewnątrz. Nagle zauważyłam że końcówka się wysunęła na około 1cm. Wyszłam z łazienki i skryłam się za jej drzwiami i zaczęłam mówić pa pa pa pa pa pa pa pa pa tylko, że po cichu i patrzyłam przez szparę przy zawiasach drzwi co się dzieje. Im bardziej mówiłam pa pa pa pa pa pa tym bardziej ta końcóweczka się wydłużała. Wydłużyła się na około pięć centymetrów, nagle zaczęła się szybciej wydłużać. To był gwózdek kremowy z rurki mrokowej. Przeraziłam się bo zaczął się coraz bardziej wydłużać w moim kierunku, miał już około 50 cm. Stałam za drzwiami i ciągle mówiłam pa pa pa pa pa pa pa pa a on się dalej wydłużał. Miał już około metra i dalej się wydłużał. Zamkłam drzwi od łazienki i zgasiłam światło, klękłam i zaczęłam mówić pa pa pa pa pa pa pa pa do kratki wentylacyjnej na dole drzwi od łazienki. Po chwili odsunęłam się od drzwi i widzę, że ten gwózdek wychodzi pod nimi i wydłuża się na przedpokój. Nagle zaczął się bardzo szybko wydłużać w moim kierunku. Uciekłam do pokoju chciałam otworzyć drzwi balkonowe, by uciec przez balkon ale gwózdek się wydłużył bardzo szybko i mnie ókół. Sama go w końcu sprowokowałam, jak bym nie papkowała i pozostawiła tą końcóweczkę, która była w zbiorniku przy rurce mrokowej to by nie doszło do takiej sytuacji. To ukócie było przerażające, koszmar, masakra i mówię wam nie róbcie tak!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mi wystarcza wanna.. ale może dlatego, że nie gubię sensu życia ani się go nawet nie doszukuję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość quashqai
wanna to za malo. potrzebuje neutralnego gruntu... miejsca ktore uwolni mnie od codziennosci i pozwoli przemyslec pewne sprawy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fetyszysta ale nie zboczony
Zapraszam do mojego pokoju. Musisz tylko ciągle pozostawać w pozycji klęczącej, tak aby nikt z domowników cię nie zauważył jak wystajesz zza biurka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość quashqai
chyyba wybiore sie do energy2000

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×