Rodzimy latem 2011 roku w Anglii:)

Anityjakubek tez cos nie ma, czyzby spotkala sie z jula na porodowce?

Dziewczyny chcialam tylko powiedziec ze Julka ma juz swoje malenstwo ale meczyla sie 20 godzin i skonczylo sie cesarka ;/ Napewno wiecej napisze sama Jula jak dojdzie do siebie :)

co do paczek mozna im zaufac, a paczka kosztuje do 10kg 10f, potem za kazdy nastepny kg 1f, paczki ida okolo 7dni do polski, z polski krocej co do krocza to mnie tez po tygodniu bardziej zaczal bolec a po nastepnym tygodniu przestalo co do karmienia to ja karmie z jednego cyca jednorazowo okolo 10-15min, czasem wisi dluzej, po 2-3godz z drugiego cyca tez okolo 10-15min, w nocy zjada i zasypia szybciutko, co do kupek to spokojnie powinny byc konsystencji lekko scietej jajecznicy, podawalam wczesniej linka co do kupek :) we wtorek ide z mala na pierwsze szczepienie, ciekawe jak zareaguje dzisiaj byla health visitor Karolka ma 34cm i wazy 3,55kg:)

No właśnie jak to jest z tym karmieneim. Bo moja teraz je 15 min z jednej i mam wrazenie ze juz wiecej mleka nie ma. I nie wiem czy organizm sie juz do niej jakos dostosował czy mi mleko zanika. Bo po karmieniu juz ledwo co sciagam mleko, a było inaczej. Ewa dzieki za namiary na ta firme

ja przez pierwsze 3 tygodnie nie wyrabialam z mlekiem non stop odciagalam,zamrazalam mam cala polke z mlekiem :) po 3 tygodniach sie unormowalo i mam tyle mleka ile mala potrzebuje na biezaco podczas ssania mleko sie produkuje, czasem jak wisi dluzej na cycu to jak czuje ze nic nie ma odstawiam ja naciskam na brodawke jak nic nie leci to przykladam do drugiego i wtedy czasem jeszcze przez chwilke possie i usypia, :)

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/eba3da60cbb3577f.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/7c15c6f57981b64d.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/62fb3eabf127ed52.html a to moja mysia

Hej mamuśki ;) ja tylko na chwilkę nie spotkałam się z Julcią ale ja już rozpakowana:D:D:D wczoraj nad ranem się zaczęło a urodziłam o 7.31 czyli cały poród trał ok 5 godzin , uciekam później jeszcze zajrzę o ile mały pozwoli trzymajcie :) ;)

Anitajakubek gratuluje :)

anitajakubek gratuluje - tak cos czulam ze jest powod twojej nieobecnosci.

Anitajakubek GRATULACJE:) Opisz co i jak jak znajdziesz chwilke ;) Mojemu malemu dzis odpadl kikutek ;) Ale dzis z malym mam problem nie chce spac caly czas by jadl i juz raz zwymiotowal. kupki to robi takie po kropeczce.... mam wrazenie ze to wlasnie jest przyczyna:/ i tak jakby sapke miał biedaczek moj :(

Gosia - ja niestety nie mam zadnego doswiadczenia jesli chodzi o takie sprawy, bede dopiero wszystkiego ze tak powiem sie uczyc, ale mi duzo osob powtarzalo zeby pomiedzy mlekiem dawac czasami dziecku zwykla wode do picia, ze to pomoze i dziecko nie bedzie mialo gazow zatrzymanych w brzuszku i ze bedzie sie latwiej wyproznialo. Nie wiem na ile to dziala, ale moze to cos pomoze.

Anitia po takiej wodzie moj maly zrobil zielona kupke tzn taka zielona nitke i wiecej mu juz wody nie daje po ta sa herbatki od 1 tyg aby je podawac ale tez nie bede bo jak dalam malemu to apetyt ma za 3 a pozniej wymiotuje :/ Mnie martwi tylko to ze po moim mleczku mu sie nie chce odbijac a pozniej ma straszna czkawke :(

Hej kobitki ;) :P tak szybciutko postanowiłam zajrzeć żebyście nie pomyślały ,że tu do Was już nie zaglądam ;) malutki śpi ale już się kręci także długo nie posiedzę ale w miarę możliwości będę toś dopisywać :) mam mały problem z karmieniem , nie miałam pokarmu :( ale na szczęście zaczyna mi napływać :) po powrocie ze szpitala nockę miałam okropną całą noc przy cycu masakra była tak mnie pogryzł że szok ale pomału zaczynam normalnie już funkcjonować co chodzi o pokarm :D a co chodzi o mnie to w miarę dobrze się czuje krocze w miarę no wiadomo że coś tam czuć w końcu była zszywana ale żeby jakieś problemy to nie , wsio oki :) choć ładnie pękłam bo podczas podmywania to czuję że bez mała do odbytu jakbym pękła najważniejsze że dobrze jest :) a co do porodu to nie było tak źle jak z moimi córkami nie męczyłam się po 13 czy więcej godzin a więc skurcze mi się zaczęły ok 2 w nocy ale nie byłam pewna czy to już więc poczekałam troszkę ok godziny 5 rano dotarłam do szpitala a o 7.21 już malutki był ze mną :D:D żadnego znieczulenia nie brałam choć chciałam bo już nie mogłam wytrzymać na ból krzyżowy tym razem dobrze mnie bóle wzięły no ale nie dostałam zastrzyku tylko oczywiście dali mi standardowo PARACETAMOL no ale dzięki Bogu nie męczyłam się długo ;) Malutki ważył 3.26kg a długi 50 cm Julcia gratuluję Ci Kochana , szkoda że się nie spotkałyśmy choć tego samego dnia tam byłyśmy no ale cóż ;) Kasiu a co z Tobą ??

anitajakubek gratuluję,szybko poszło.

Co tu taka cisza?? Dziewczyny ja nie daje rady ;( ;( Jak moge pomoc mojemu syneczkowi? Ok 19 nakarmilam go piersia pozniej ok 19:15 kapiel po kapieli znow jedzonko maly po jedzeniu zwymiotowal pozniej kupka i znow glodny znow dostal cycka. Jest 21:35 a maly nie spi wierci sie i niby ciagle glodny a ostanie karmienie bylo ok.21:/ Pręży sie strasznie ... nie wiem co mu jest mial tez straszna czkawke podalam mu troszke herbatki koperkowej czkawka przeszla ale maly nadal nie spi i oglada sie za cyckiem;(

Gosiu z tego co piszesz to tak jakbyś miała słaby pokarm a masz może w zapasie mleko zastępcze? daj mu raz i zobacz czy nadal będzie tak samo jak z piersią jeśli będzie ładnie spał to znaczy że pokarm jest za słaby, spróbuj ;) a przy okazji sprawdzisz co jest

Gosia.. Narazie nie panikuj,mój Oluś też kilka razy zwymitował bo musiał się przejeść,zwyczajnie usypiał mi przy butelce,jak go dałam do łóżeczka to budził się z wrzaskiem żeby dojeść a ze się wkurzy,ł to stękał,wiercił się..Do tej pory zdarza mu się potęźnie ulać.Może Patryk tylko dużo ulewa a nie wymiotuje??Mój miał czkawkę nawwet po kilka razy dziennie.No nie wiem...mój Oluś zaczął się prężyć i płakać jak dostał kolek..

jeśli tak nadal będzie się działo, to zgłoś to położnej lub sama idź z nim do przychodni.

Jutro polozna bedzie u mnie wiec ja zapytam. Czy to slaby pokarm mysle ze nie bo do dzis do 19 bylo ok najadal sie spal 3 a nawet 4 godzinki. Moze kapiel go tak rozbydzila?? A nie moge podac mu mleka zastepczego bo daje mu witaminke d3 a w sztucznym mleku juz ona jest ;( Mysle zeby z nim jechac do polskiego pediatry moze on poradzi co jest grane...;( Teraz moja mama go uspila ale bez cyca sie nie obeszlo ;( moze 3 razy pociagnal i niby przysnal ale jak wzielam go do gory zeby mu sie odbilo to juz sie prezyl i krzyczal ;( Jejku taki biedny maluszek a ja nie wiem jak mu mam pomoc

Mam laleczki do was pytanko czy mozliwe jest ze moj maly 10 dniowy skarb ma juz kolki ?? Kurde na poczatku myslalam ze te kulone caly czas nozki to dlatego ze nie moze zrobic kupki ale kupke zrobil najadl sie a nadal sie wierci czy to moze byc kolka ??

hej. Gosia może zdarzyć się tak że dziecku zaczną się kolki wcześniej.Mój mały dostal książkowo,bo piszą że dziecko jeśli dostaje to ok 3 tygodnia.Może twój to wyjątek i wlaśnie nadszedł czas kolek??

kasienka no wlasnie tez mi sie tak o uszy obilo ze kolki to dopiero od 3 tyg a tu masz moj maly w spaniu sie prezy robi sie az bordowy przy karmieni tez tak jest :/ moja mama mu sciagnela starym sposobem i narazie jest ok. maly spi slodko tylko strasznie chrapie...

witam dziewczynki. widze ze juz wiekszosc ropakowana :) GRATULUJE WSZYSTKIM!!! wasze malenstwa sa poprostu cudowne, juz zapomnialam jaka Asia byla malutka :) Gosia jak dzidzia placze i uspokaja sie tylko przy cycu to wcale nie znaczy ze plakala dlatego bo byla glodna. moze cos mu dolega, brzuszek, gazy, kolki, za goraco lub za zimno itd. takiemu maluszkowi nie wiele trzeba zeby sie rozplakac. jesli chodzi o odbijanie to moja Asia tez nie chciala odbijac zaraz po jedzeniu, wiec kladlam ja na 5min, w tym czasie przebieralam jej np pieluszke, a pozniej bralam do odbicia jeszcze raz i wtedy odbijala, czasem trzeba bylo poczekac kilka chwil. a twoj maly moze ulewac wlasnie dlatego ze nie odbija, to zalegajace powietrze w brzuszku moze powodowac ulewanie i czkawki. co do herbatek czy wody to dla mnie nie ma roznicy, bo skoro po wodzie zrobil zielona kupke to i po herbatce bedzie robil bo przeciez herbatka tez jest na wodzie. ja wogole nie dopajalam niczym, nawet do tej pory gdzie Asia ma juz 6,5 miesiaca mala nie chce zbytnio pic, wytarczy jej mleczko. jesli chodzi o karmienie piersia to przystawiajcie maluszki na zadanie, wszystko sie samo wyrowna. i dzidzia bedzie sobie robila coraz dluzsze przerwy miedzy karmieniami i mleczko dostosuje sie do potrzeb dziecka.

Kasiula dzieki za info ! Ja juz sama nie wiem czy to kolki sie zaczynaja czy poprostu maly ma caly czas problem z kupkami raz zrobi a pozniej mu bardzo ciezko kropeczka jest na pampersie i wiecej nie daje rady placze wyciaga sie kuli nozki tak mi go szkoda biedaka;(( Dziewczyny macie specjalna diete przy karmieniu piersia??? JeSli tak to moze napiszecie ???

Gosiu przy karmieniu piersia moze tak byc ze dziecko bedzie robic male kupki albo dwa dni wogole. zwroc uwage czy kupki sa twarde, czy placze lub bardzo napina sie przy robieniu ich, jesli tak to znaczy ze ma zatwardzenie jesli nie tz ze poprostu masz dobry pokarm i caly przyswaja, stad brak kupek. co do diety to sprawa bardzo indywidualna. jednym bobasom bedzie szkodzic jak mama bedzie jadla duzo nabialu innym cos innego. musisz sama metoda prob i bledow wyeliminowac rzeczy ktore malemu szkodza. jednak czasem tak jest ze pomimo ze mamy trzymaja scisla diete to dzieci i tak musza przejsc swoje, tz kolke.

Kasiunia moj maly ma raczej luzne kupki zolte z sezamem jak to juz wczesniej pisalam mimo to bardzo sie napina kuli nozki robi sie przy tym az bordowy i ciezko go uspic placze krzyczy juz strasznie... A ja nie wiem czy czasem jakies zapalenie mi sie nie wdalo tam gdzie mam szwy:/ to ze boli strasznie i ciagnie to juz wam pisalam troszke lepiej mi sie juz siusia ale jak juz sie zalatwie przykladam mokrym papierem zeby tam troszke sie podmyc nio i dzis 1 raz pojawila sie ropa ;(

czesc dziewczyny!!! no dopiero dzisiaj jestesmy w domku ale na szczescie cale ,zdrowe i wszystko sie dobrze skonczylo(-: a ja zaczne od tego ,ze mimo za mialam tragiczny porod i jestem rozwalona wszedzie chodzis ledwo co chodze to jestem najszczesliwsza osoba pod sloncem i do porodu sie nie zrazilam,a dzidzia rekompensuje wszystko. otoz pisze w wielkim skrocie jak bylo w srode w nocy martwilam sie ze to juz 41 tydzien i kilka dni ,a tu nic.Polozylam sie spac ale nie spalam,poszlam do lazienki i tam troszeczke ale bardzo malo wod mi odeszlo(mozna pomylic a siusiu bo akurat siedzialam na kibelku) ale ze ja panikara(byla jakas 3 w nocy) to od razu do szpitala no bo ten groub b strep!!!!! w szpitalu badanie i mowia ze to wody i ze juz zostaje.Dali zel,jeden ,drugi....akcji porodowej brak-organizm nie reaguje! zebranie lekarzy-decyzja o wzmozonej dawce zelu!!! po kilku godzinach skurcze i duzo krwi (tzw,show) lecialy ze mnie slrzepy jak watrobka.zaczely sie skurcze!!! bolalo ze hej ale ja odporna jestem sie okazuje bo do 9 cm doszlam bez znieczulenia tylko na tym gazie(((-: 9 cm rozwarcia i zanik tetna u mojej dzidzi)))-: mialam chyba z 20 lekarzy obok siebie -wtedy dali mi epidural,bo powiedzieli ze jak bedzie trzeba otwierac to moze byc za pozno na decyzje!!!byl forceps,vacuum i nic-jak ja mialam skurcz to fasolce przestawalo bic serduszko!!!!o 5 bylam na stole operacyjnym,pchali mnie na tym lozku tak szybko ze wiedzialam ze jest cos nie tak.Cesarskie ciecie i jest fasolka-cala i zdrowa!!!!!!! juz nie myslalam o bolu,zreszta gdy sie dowiedzialam o komplikacjach to w ogole ten bol mnie nie interesowal.Moja dzidzia byla ulozona glowka w dol tyle ze twarzyczkowo9i dlatego ja parlam a tu nic)swoja droga to powinni tu robic usg przed samym porodem! stracilam duzo krwi ,musieli mi wyjac macice i sprawdzic wszystko dokladnie.Lekarz powiedzial ze to byla operaccja roku i ze sie bali ze mnie straca o czym dowiedzialam sie przed wyjsciem. jestem tylko obolala ale to nic!!!!pozdrawiamy was goraco,potem was doczytam to sie odezwe-dzieki za trzymanie kciukow!!!!!!!!!!!!!myslalam o was !!!!!!!!!Hulya-51cm,3,5 kg.

Aha- rodzilam 26 godzin!

dzielna z ciebie babka Julcia, gratuluje malutkiej, teraz trzymajcie kciuki za mnie. Moj termin za 4 dni.

Witaj Julcia jak to czytałam to łzy mi w oczach stanęły ,zgadzam się z tym że powinni tu usg robić przed porodem bo później zdarzają się takie sytuacje i nawet nie mieli odwagi powiedzieć jak jest źle dopiero jak wychodziłaś ale najważniejsze że z Wami już wszystko dobrze , kuruj się i odezwij ;)