Rodzimy latem 2011 roku w Anglii:)

no tak Gosiu bo Ty karmisz więc chcąc nie chcąc musisz uważać na to co jesz.Ja sobie pozwalam na smażone na obiad,ale za to na śniadanie jem czarny chleb,i załadowany warzywami np.Salata,pomidor,posypane szczypiorkiem.sałatkę przyklejam do serka :D lubię takie miksy.Ale zjeść obfite,kaloryczne śniadanie to jest jednak coś,jak zjem takie 4 porządne kromy to nie jestem głodna do 14-15.ale z reguły zachciewa mi się czegoś słodkiego więc zjadam banana,gruszkę.Czasem zjem sobie z 3 biszkopty zwykłe.Aler to jest taka zasada,bo jak u nas w domu były słodycze to tyle ile było to zjedliśmy.A teraz nie ma-nie jemy.A ja zwykle nie mam żadnych drobniaków więc nie kupuję bo nie mam za co ;) chociaż nie powiem,stare przyzwyczajenia gdzies tam siedzą,i jak przechodzę czasem koło McDonalda albo widzę orzeszki brazylijskie w czekoladzie mlecznej....masakra! ale nie ma srania po krzakach:D bo tak codzoennie bym sobie podjadała pop paczce porzeszków,parę kostek Milki,1 hamburger i znów nie zalożę ulubionych dżinsów.

dziewczyny a teraz pytanie do wszystkich,do tych mam mniejszych i starszych już niemowlaków-czy podjęłyście decyzję jeśli dziecko będzie miało więcej pokarmów-czy bedziecie dawać słoiczki czy same gotować zupki,przyrządzać deserki? jakie są wasze za/przeciw do danego wyboru?

Kasieńkaa- ja będę pewnie robiła zupki itd, ale od słoiczków też się wzbraniać nie będę i od czasu do czasu będę je kupowała, ktoś już je tak wymyślił, że na pewno są odpowiednie dla dzieciaczków ;)

ja małemu gotuję zupki,na sam początek jadł tylko warzywne,w momencie skończenia 5 miesiąca wprowadziłam mięso i kawałek gotowanej ryby,w zupie.wszystko toleruje bardzo dobrze.ogólnie łączę warzywa,gotuję,miksuję.Ale nie mam pomysłu na deserki,no np.gotowane jabłko,zmiksowany banan...i deserki kupuję w słoiczkach.

Julka dzieki za stronki, poczytam sobie. Gosia u mojej też sie zaczeło na buzi, a potem przeszło na reszte. I teraz zeszło jej z buzi, i powoli schodzi z brzuszka i nózek. A myślicie mamusie, że karmiąc piersią można sobie pozwolić na wizytę w saunie? Bo mnie jakos tak ciągnie, bo dawno nie byłam, tylko nie wiem czy można?! Ja pewnie będę część gotować a a część kupować gotową. W słoiczkach są rózne rzeczy których ja sama nie przyrządze (chociażby królik). A poza tym podobno sie wprowadza po 3-4 łyżeczki dziennie danego produktu. Więc jakoś cieżko gotowac cały garnuszek zeby dac dziecku nawet 5 łyzeczek. Chyba ze bede to mrozic, bo przeciez nie przetrzymam tego na kilka dni. Ale wiadomo to co mozna bede sie starała gotowac sama.Tylko ze mnie słaba kucharka:P Mała miała dzisiaj szczepienie. Ale w dwóch zastrzykach, bo miala jeszcze na pneumokoki i cos tam jeszcze. Mam wszystko wpisane. Ciekawe czy bedzie miala jakies objawy. Ale dostałam numer tel, zeby dzwonic w razie jakichkolwiek niepewności.

Kasienko masz racje musze sie wystrzegac ale dzieki temu moge sporo schudnac;) Gdyby nie karmienia piersia to nigdy bym nie zjadla gotowanej piersi z kurczaka ;P Fajnie byloby gdyby tak co miesiac 3 kg lecialo to w pol roku schudlabym tyle ile chce ;)

kasztaanka mysle ze smialo :) Ja przy poprzednim dziecku nawet na solarium chodzilam w pl ,za zgoda lekarza oczywiscie :) Tez bede gotowac obiadki sama. Ktoras z Was ma implant z tego co pamietam, napisz mi prosze czy jestes z niego zadowolona, ja sie na piatek umowilam ale sie waham jeszcze.

Jesli chodzi o cwiczenia po cc to mozna dopiero po 6 tyg. Ale brzuszki, wysilek w silowni itp jest zalecane dopiero po 6 miesiacach, jeszcze troche musimy sie przemeczyc z faldkami niestety :(

No niestety takie uroki cc, pas dopiero po 6 tygodniach wiec tez troche trzeba poczekac, no ale. Niewazne, dzieciaczki najwaznejsze.

ja mam implant.Ogólnie jeśli chodzi o samopoczucie-okej,mam od lipca a okres miałam dopiero 2 czy 3 razy ale w tym jeden taki że szkoda gadać :/ została tylko malutka blizna po założeniu.Włosy wyłażą garściami,ale ponoć jest coś takiego jak łysienie poporodowe i dotyka ono zdecydowaną większość kobiet.lekarka uprzedzała że mogę mieć problemy z trądzikiem,ale jeśli nie miałam ich w okresie dojrzewania to przy implancie miec nie powinnam.

Dzieki za odp :) ja tez go sobie jednak zaloze, lepsze to niz czekac miesiac na zalozenie wkladki a takie u nas sa terminy. Przeciez w razie czego wyjac go nie problem. Tak naprawde to zadna antykoncepcja nie jest doskonala, trzeba probowac. Mi po poprzedniej ciazy tez wlosy wypadaly.

Dziewczyny, a po jakim czasie zauwazylyscie to wypadanie włosów??? Bo ja czekam(((-: szkoda, ze tylko z głowy wypadają :-p

julka mnie zaczęły wypadać jak mały miał ok 3 miesiące,teraz ma ponad 5 i nadal wyłażą chociaż odnoszę wrażenie że nie tak ostro jak wześniej.Stwierdziłam że jak b=nadal je będę gubić w tkim tempie to na gwiazdkę zrzucą się na dobrej jakośći perukę :/ to łysienie może trwać nawet do 6 miesięcy po porodzie,mija samoistnie.

hej dziewczyny sorki ze sie dlugo nie odzywałam,ale byliśmy w pl i jakos brak czasu. Mały rośnie jak na drożdżach,pomału wprowadzam mu kaszki,a i marchewke już próbował. od dwóch dni zaczął mi się budzić w nocy,ale może przez to że śpi sam w swoim pokoju.trzeba przetrzymać. Ja mam implant.założony 28 lipca,i prawie cały czas plamie.podobno tak może byc przez pierwsze 3 miechy,ale jak tak bedzie dalej to wyciągam w cholere,bo po co mi antykoncepcja skoro kochac sie nie moge:) no nic uciekam bo mój cos marudny

Hej dziewczyny mam pytanie o HDR arki laktacyjne chdzi dalej o moja siostrę urodziła 3tyg temu przystawia małego czeto a pokarmu ma może 30 ml dziennie gdzie można je kupić i jak dokładnie się nazywają. Będę wdzięczna a jeszcze jedno mam pytanko o te benefity czy working tax credits i child tax credits to są zypelnie inne zasiłki bo ja złożyłam chyba ogólnie tax credits tz siostra mi to wypełniała bo ja jeszcze zielona z tego i nie wiem już zamiszania z tymi papierami.. Tez właśnie zastanawiam się nad implantem ale chyba jednak nie będę zakładać. Co do jedzonka sama będę przygotowywać ale oczywiście i ze sloiczka czasami podam

Beatka - child tax credit i tax working credit to sa dwa rozne zasilki,.

Hej dziewczynki- czy ktoras z Was ma problem przy karmieniu butelką-?- moja mala strasznie marudzi mi przy jedzeniu- popłakuje, denerwuje się mocno-ale widac ze apetyt ma- chce jesc ale nie moze. Brzuch mysle ze jej nie boli - nie podkurcza nozek, gardelko tez ok- macie jakies pomysly ? nie moge patrzec jak mala sie meczy- butelki, smoczki probowalam rozne- nic to nie daje czy mozliwe ze po 2 mc przestalo jej smakowac mleko ?

Nie wiem jakies glupoty mi przychodza do glowy, moze smoczek sie jej zapchal i nie leci duzo?

mamunia a jakie mleko podajesz??może jej nie smakuje.I jakie masz smoczki??ile dziurek?może jej za wolno leci.a może ma skok rozwojowy??mój tak reagował.mleko beee wszystko na nieee i cały czas na rekach.

mamunia ja karmiłam małego bardzo przepisowo tzn. miałam smoczki z TT,te z najmniejszym przepływem są chyba do 3 miesiąca,i mały płakał,wiercił się,a w rezultacie usypiałn a jak poszedł do łożeczka to zaraz budził się z wrzaskiem-okazało się że dziurki są dla niego zbyt małe i zwyczajnie tak długo jadł że usypiał i się nie najadał,po kilkudziesięciu minutaach budził się wściekły i głodny.Więc jeszcze przed upływem tego przepisowego czasu zmieniłam smoczki na te z większą dziurką i problem minął jak ręką odjął.Może chodzi o mleko,poczytaj też o skoku rozwojowym jak radzą dziewczyny.

tak właśnie myślę kiedy ja zmieniłam ten smoczek żeby nie skłamać..czy jak miał blisko 3 miesiąca czy wcześniej...no dokładnie nie pamietam ale wiem że zmiana smoczka pomogła u nas.

Dziewczyny co z ta herbatka napiszcie jak coś wiecie co na pobudzenie tej laktacji Moj mały tez marudzi jak jemy w dzień nie chce pic a widzę ze jest głodny ale jak się już tak umeczy to ładnie pije ale na początku wierni się wywija jak szalony a w nocy ładnie pije jak tylko się obudzi to podaje mu butelkę i pije cała i dalej spi

Beata ja pije z HIPP herbatke na laktacje jak dla mnie jest super... no i odciagam tez laktatorem(to pobudza laktacje) teraz kilka dni nie odciagnelam i wydaje mi sie ze mialam zamalo pokarmu bo tak jak Kasienka pisze z tym ze u mnie nie byla to butla a cyc i moj maly(dzis) tez zasypial przy cycku denerwowal sie prezyl jak go tzrymalam na rekach to spal a jak tylko odkladalam to max 15 min i sie budzil z krzykiem ;( Ale juz odciagnelam troszke mleczka wypilam herbatke i czuje ze cycki chca explodowac ;) a wiec pomaga ;) Ja mam do Was dziewczyny pytanie czy Wy tez musialyscie na TAX CREDIT wypelniac papiery gdzie trzeba bylo wpisac pesel nip itp.?? Bo mi dzis przyslali a ja mam problem bo nie mam ze soba nip-u ;(

A gdzie mozna ja kupic w bootsie bedzie?? Gosia Mi do child przyslali take cos zebu wpisac Moj pesel I nip I meza:/ na szczescie mamy przy sobie poprps zeby ktos ci przeslal lub podal jesli masz w pl

Dziewczyny smoczki probowalam- wieksze, mniejsze rozne butelki to nie pomaga- poczytam o tym skoku rozwojowym- karmie Aptamilem- moze jej nie smakuje?

hej hej mi przysłali ta forme o peselu i nipie,ale na child benefit.my naszczęście mieliśmy.ale w sumie ciekawe co bedzie jak się nie wpisze,tym bardziej że od wrześnie nipy likwidują,tzn nie bedą nadawać nowoztrudnionym. mamunia mój jest na aptamilu i sobie chwale,poczytaj o tym skoku,bo być może to jest to.a na to niestety nic nie poradzić-trzeba przezyć

nie mi nie ma kto przyslac bo papiery moje sa zamkniete na klucz w pokoju a klucz mam ze soba ;( ehhh musze tam zadzwonic i zapytac co i jak ;( ta herbatke to w polskim sklepie kupisz;)

A tak wogole to ile czekaliscie na jakies odpowiedzi z child benefit czy tax creditow?

hej dziewczyny mój mały upodobał sobie pory dla dorosłych,dopiero teraz poszedł spać.Ja wypełniłam wszystkie papiery i child benefitu dostałam wyrównanie 380Ł od 11 kwietnia,ponieważ mąż zaznaczył że podlegamy tej kontroli,a mój home office się zgubił,jego też.Więc musiałam wysłac fax do biura WRS i przysłali mi list z unikalnym numerem mojego WRsu i napisali tlustym drukiem,że ten list to jest dowód na to że mam home office i mogę się nim wszędzie posłużyć.Męża HO skserowali,a przez ten czas jak załatwailiśmy formalności z HO to pisali z ChBen. że proszą o dosłanie naszych H.O. dosłaliśmy i w ciągu 2 tygodni przyszedł list z wyrównaniem,i informacja że Ch.Ben. będzie wpływał 1 raz na miesiąc.Becikowego(500Ł) nie dostaliśmy ponieważ mąż pobiera najniższą kwotę Child Taxu,więc jest napisane że musimy pobierać kwotę wyższą niż ta najniższa. A Ch.Taxu otrzymujemy 10 Ł na tydzień.Łącznie 545 ł rocznie.Working taxu nie mąż nie pobiera. Mój macierzyński kończy się 7 grudnia i zastanawiam sie co dalej zrobić,wrócić na part time czy co..

ja dokąłdnie nie pamiętam ile czekaliśmy na odpowiedź z Ch.taxu,może około 1.5 miesiąca, a na odpowiedź z Ch.ben. dostaliśmy w zeszłym tygodniu,a wniosek został złożony 11 kwietnia.I zaległą kwotę wyrównują od daty złożenia. a co mojego powrotu do roboty nie wiem jak to będzie,bo jak narazie moje dziecko jest na etapie MAMA=BÓG z nikim nie chce siedzieć,nawet jak zostaje sam z własnym ojcem to się drze jak nienormalny...a jestem pewna że mąż mu krzywdy nie robi.Jemu jest bardzo przykro z tego powodu że jego dziecko reaguje wrzaskiem na jego widok,a jak tylko ja się pojawiam na widoku i biorę na ręce nagle Oluś przestaje wrzeszczeć,śmieje się,gęga..cóż,pocieszam się że to prędzej czy później minie..