Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Myszunia;o)

Rodzimy latem 2011 roku w Anglii:)

Polecane posty

no ja juz po szpitalu(-: Anitajakubek dalam sobie zrobic ten masaz szyjki,bo byla bardzo fajna i kompetentna polozna.Robila to bardzo delikatnie i nie bolalo za bardzo,tylko takie nieprzyjemne uczucie.wyslalabym Ci jej namiary ale kurde tak sie podpisala ,ze nie moge sie doczytac)-: dostalam jeszcze takie tabletki ,, dow cipne'' bo znow mam jakis stan zapalny lekki,no i kazala czekac,niby po kilku godzinach powinno zaczac sie cos dziac,no zobaczymy(-; a propos wozka to ja mam maxi cosi( i wczwsniej tez mialam z nim do czynienia)dlategotez go zakupilam i dla mnie akurat minusow on nie ma,no moze oprocz ceny(((-; a i pozniej tez latwo go sprzedac(-; A wy jak tam dziewczynki sie czujecie???ciekawe co tam u Kasi???widac tez ja pogonilo po tym masazyku :-p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zapomnialam sie przywitac Colindiale z tego wszystkiego(-; witaj w gronie ciezarowek i juz tych rozpakowanych(-:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasienka ,jaki Ty masz ten implant i kiedy mialas zakladany? ja nie rodzilam ale implant mialam i wlasnie mialam nan stop krwawienie(pisalam chyba juz o tym)i musialam go usunac.pewnie bedziesz musiala udac sie do osobki ktora Ci go zakladala i sprawdzic czy tez jest on dobrze zalozony,a okres po porodzie to jest roznie(-;niektore babki dostaly po miesiacu i jak jeszcze karmily.Tak,ze nie jest prawda,ze dostajesz okres jak przestajesz karmic i ze karmienie zabezpiecza cie przed ciaza (jak niektore mysla).Napisz rybko cos blizej o twoim problemie to moze cos zaradzimy ale do sprawdzenia pewnie bedziesz musiala pojsc-buziaki(-;

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o dzięki Julka że napisałaś, więc implant zakładałam 22/06,wcześniej używaliśmy z mężem gumek(tzn od dnia porodu równo 6 tygodni wstrzęmięźliwość) jakiś czas przed założeniem implantu robiłam test,minus, w dzień założenia również i też minus.Więc dostałam okres przedwczoraj,takie mazanie,a dziś zaczęło chlustać,i wlaśnie cały dzień schodziły skrzepy,potem złapał mnie bardzo silny ból w macicy i po około godzinie może więcej wyleciały skrzepy a razem z nimi takie coś niby szare,trochę białego,miało takie paseczki krwi na sobie,wielkość ok 2cm,taka lekko twardawa galareta...odrazu nogi się pdemną ugięły,bo skojarzyło mi się to z poronieniem,oczywiście zbyt wcześnie na 2 dziecko,ale jakby było to by się go tak przyjęło jak Olusia...ale nawet jeśli to już po ptokach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a implant mam Nexplanon.Co do implantu to nic nie mówili, że nie można uprawiać seksu,wiem że jak chciałam założyć spiralę to dostałam odrazu nakaz wstrzemięźliwości aż do dnia założenia,a po założeniu gumki przez 7 dni.Ale to samo zalecenie miałam przy implancie,również po założeniu gumki 7 dni. Wogóle o to zapytałam,czy 4 miesiące po porodzie mogą jeszcze jakieś dziwactwa ze mnie schodzić,czy może wpływ na to ma dana metoda anty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
http://www.netkobiety.pl/t6585.html masz tu kasienka troche wiadomosci na ten temat(-: ja juz pisalam u mnie implant sie nie sprawdzil,mialam kilka lat temu(mirene),sprobowalam tylko jeden rodzaj przez jakis miesiac i podziekowalam ale to kwestia morganizmu i kazdy reaguje inaczej.ja osobiscie bese brala tabletki(Cerazette-mozna brac i karmic piersia).Kasienko radzilabym ci wybrac sie jak najszybciaj do lekarza,idz do szpitala czy tam gdzie Ci to zakladali i opowiedz im to co napisalas tu nam na forum_nie jest to normalna reakcja organizmu.Jak by jeszcze raz ci sie to zdazylo to nawet mozesz podlozyc sobie wkladke czy podpaske i im to pokazac to wezma do badania ale rownie dobrze nie musi to byc cos powaznego(jak piszesz poronienie) bo ja tez mialam podobnie.idz jutro nawet do szpitala i powiedz im to,a mi napisz na forum co i jak(-; ale juz minelo to krwawienie i nic cie nie boli???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A tak jak piszesz,niech polozna Cie sprawdzi od wewnatrz czy wszystko czyste po porodzie(-: moze to tez byc zwykly okres ale do fachowca trzeba isc(-: pozdrawiam Was!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak,w momencie kiedy zeszły te skrzepy i to coś,to wszelkie dolegliwości ustały...szkoda że nie pomyślałam aby to zatrzymać i dać gdzieś.. jak to rozrywałam,to było takie oporne-tzn nie poszło tak gładko to rozrywanie,tak leciutko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz julka teraz nawet jakbym chciała cokolwiek działać to nic już nie zdziałam bo to cos juz dawno spłynęło z wodą.Ale wolałam na przyszłość zapytać i jakby to się zdarzyło to wtedy to oddam.Bo napewno byłoby mi przykro kiedy to mogło się okazać zarodkiem..narazie podpaska czysta,od tamtej pory nic już nie leci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale powiem szczerze, że trochę się usrałam jak to zobaczyłam,bo nawet przez okres połogu nie schodziły ze mnie takie dziwactwa, a jak tylko przychodziła położna,to 1 pytanie o dziecko a 2 czy mam skrzepy(wtedy jeśli by się pojawiły dostałam zalecenie pojawienia się w szpitalu)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nic sie Kasienko nie martw na zapas(-; idz jutro d szpitala na spacerek(-: i niech Cie zbadaja no ciekawe kiedy mnie zlapie,czy cos pomogl ten masazyk??? ciagnie w pachwinkach dalej i skurczyki lapia ale slabiutkie)-: co to za dziwne uczucie jak czlowiek na bol czeka(-: a wlasciwie sie cieszy jak bol idzie ale dziwne,faceci nigdy tego nie doswiadcza,a szkoda,niektorym by sie przydalo(((-: a z drugiej strony duzo traca,fajnie byc kobitka(-;

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczynki, myslalam ze jak zajrze to niektore juz na porodowce beda, a tu nic. Jesli chodzi o wozki, to ja mam taki, niby dzieciatka jeszcze w nim nie ma, ale jestem zadowolona. Jest leciutki, duzy solidnie wykonany http://www.ebay.co.uk/itm/SILVER-3IN1PRAM-PUSHCHAIR-CAR-SEAT-AIR-WHEELS-14DESIGNS-/250681307056?pt=UK_Baby_BabyTravel_Pushchairs_GL&hash=item3a5dc52fb0 Ja mam akurat zielono czarny kolor. A ja dzis w nocy sie obudzilam z bolem okresowym, nad ranem to samo, a teraz znowu czuje te dziwne skurcze jakby maly sie rozpychal, ale wysoko, rano czulam bol w pachwinach. Kurcze ta polozna narobila mi nadziei ze niedlugo urodze i teraz wyczekuje kazdego bolu jak na zbawienie, a dopoki ona nic nie powiedziala to wogole nie myslalam o porodzie. Sadzilam ze i tak przenosze to po co go wyczekiwac a teraz sie nakrecam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Colindale witaj na forum. Mój wózek pewnie jak każdy ma wady i zalety. A kupiliśmy Tako jumpera. Bardzo wygodnie sie nim jezdzi i wogóle, ale jeśli chodzi o pakowanie go do samochodu to porażka. Rama duża, gondola i spacerówka też, bardzo duzo miejsca zajmuje. No i troche uciazliwe sa adaptory do fotelika. Także nastepny wózek zdecydowanie mały i lekki, typowa parasolka. Nie wiem czy dobrze pamietam, ale chyba tylko Ty Ewa karmisz piersia? Czy mała nadal je tak króciutko? Bo moja je w trzy światy ostatnio. I jak to jest z karmieniem piersia w mieście? Nie mam na mysli parku, tylko jak wyjdziecie na zakupy lub gdzieś? Bo ja własnie będąc w Londynie i załatwiają cpaszport odkryłam, że nie ma wielu miejsc gdzie mozna w spokoju nakarmic dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Colindale ja sciagalam z PL bolder sd jest dosc drogi ale jestem z niego bardzo zadowolona tyle ze fotelik jest duzy a moj szkrabik to taka kruszyneczka ;) Kasienkaa boje sie wejsc do wanny mysle ze poczekam jeszcze z 2 dni narazie zostaje mi podmywanie jak kiedys na wsi (w misce) ;D Powiedz mi kochana slyszalas cos o wodzie borowej czy to dobry pomysl aby tym podmywac?? Bo tego tantum tu nie dostane przez najblizszy tydzien a ta wode moge miec dzis;) Musze sie pochwalic ze jestem juz dojna krowa;D ale chyba cos malo jeszcze bo maly nie dojada ... A potrafi chlopak pojesc;D Byla dzis polozna u nas z malym wszystko dobrze a juz sie balam ze bede musiala z nim wrocic do szpitala;( Bo kupki nie mogl zrobic caly dzien i noc i przez to stracil apetyt jak zjadl z [piersi 24:10 a pozniej dojadl butla tak zjadl dopiero o 6 rano i wtedy tez moja mama pomogla mu zrobic kupke;) Patrys stracil na wadze 80 gram ale polozna powiedziala ze jest dobrze;) Wogole wszystkie ciuszki mam za duze dla mojego skarba;( mam tylko 4-5 par spiszkow na wczesniakow a reszta ubranek za duza;( poczytuje was kochane caly czas ale jakos ciezko mi jeszcze aby siasc do kompa;) Kasia widze juz pojechala a moze juz urodzila?? No to super ze sie wypakowala;)Nareszcie bo kobitka nameczyla sie troszke... Julka a Ty mam nadzieje po tym masazu polecisz moment ;) Zycze Ci lekkiego i szybkiego porodu;) Anitkajakubek a Ty kochana na co jeszcze czekasz?? Chyba naprawde chcesz razem z Julka na porodoce sie spotkac hihi ;) Buziaczki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczynki ja jeszcze w domku)-; cala noc mialam nieregularne skurcze(ale nie za mocne), a teraz jakby cos ustalo,czuje sie tak ciezko i troche sie denerwuje,najbardziej o dzidzie oczywiscie i o te zywotnosc placenty. ja osobisci nie radzilabym przemywan krocza po porodzie woda borowa czy kwasem bornym,czy innymi tego rodzaju srodkami,gdyz szybko one wchlaniaja sie do organizmu(w tym do mleka matki czesciowo),a bardzo ciezko je organizm wydala.Ponadto w duzym stezeniu moga uszkodzic narzady wewnetrzne(w ty nawet watrobe).w mojej praktyce tego typu specyfiki sa omijane ze wzgledu na czeste powiklania(pamietajmy , ze my karmimy nasza dzidzie i kazdy produkt trzeba sprawdzic pod wplywem wchlanialnosci sie do organizmu w tym do mleka matki) ja polecilabym raczej ,jak nic innego nie ma sie pod reka, zwykly rumianek(-: A u was co tam dziewczyny???rodzi juz ktoras??? Anitka,a Ty masz jakies objawy???i Anitka jakubek???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hmm wiesz co Julka, ja niby mam te skurcze jakies tam, raz mocniejsze raz slabsze, czasem zanikaja calkiem. Hmm sama nie wiem co sie dzieje. Jak sa mocniejsze to az mi tak ciezko oddychac, ale nic poza tym szczerze mowiac. A jeszcze czuje takie napieranie na pecherz. Ja mysle ze i tak przenosze swoja ciaze. Jak juz pisalam, wolalabym zeby ta polozna w szpitalu nic nie mowila i bym sie nie nakrecala, a teraz jak glupia wypatruje objawow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez sie denerwuje Anitko)-: no ja juz spozniona,tez niby mam jakies tam skurcze po tym masazu ale co to jest to sama nie wiem)-: tylko pozostalo czekac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny,no co sie nie odzywacie???? bo niedziela(-: znow mnie lapia te skurcze i dostalam takiego lekkiego,rozowego plamienia(ale bardzo malutko)polozna mowila ,ze tak moze byc po tym masazu,takie plamienie delikatne i tylko jakby sie pojawilo takie krwawienie okresowe lub silne,dziwne bole to zeby przyjechac natychmiast do szpitala. Dziewczyny-te ktore mialy masaz szyjki macicy-jak po tym masazu sie zachowywalo wasze cialo?????????odpisze ktos?z gory dziekuje(-:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja ma takie marzenie(-; zeby w domku mi tak chlustnely wody ,to pojechalabym do szpitala(((-: dziewczyny,wierzcie mi czy nie ale juz zmeczona jestem ta niepewnoscia)-: nie potrafie sie cieszyc dniem,chodze zmeczona i baaardzo duzo spie)-: i tylko licze te ruchy i czy wszystko jest ok,oj ludzie!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kasztaanka tak ja karmie piersia,coreczka je okolo 10-15min i zasypia na okolo 2,5-3h, a na wadze prybiera prawidlowo :) co do karmienia na miescie to np u mnie w morrisonie jest specjalne pomieszczenie do karmienia piersia, ale ja zawsze biore butelke z moim mleczkiem wrazie potrzeby nakarmie z butelki. dzisiaj moja niunia cos swiruje spina sie bo to vhyba brzuszek, zrobila 2 kupki i to jej dosc ciezko szlo - bidulka moja Gosia slodziak ten twoj synus

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Julka - moj brzuch dzis tez troche wariuje. Strasznie twardy co chwila i te same odczucia jak na ktg, takie bole, mniej wiecej co 10 minut, a moze nawet ciut czesciej, ale ja sie ciagle zastanawiam czy to sa skurcze. Bo to jest bardziej taki bol regularny. Inaczej to sobie wyobrazalam. A powiedz mi Julka odszedl ci juz czop?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny :D Gosia śliczny ten maly :D i masz bardzo fajny wózek,szkoda że ja głupia cipa nie pomyślałam wcześniej,tylko dalam się ponieść i kupiłam ten ale już pies pogrzebany,dziecko jeździ,przyzwyczaiłam się.Co do krocza to ja nic nie wiem nt tej wody,ale skoro dziewczyny odradzają to może nie stosuj? No i super że pojawił się pokarm,cierpliwości kochana,poród to taki wstrząs dla organizmu że trzeba mu dać czas na rozbujanie się ;) Mój mały potworek to ostatnio drze się bez powodu-ubieram go-wrzask,daję piciu-wrzask,kładę na łóżku(wypadałoby się wykąpać i załatwić swoje potrzeby fizjologiczne)też źle...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny ;) dziś zrobiliśmy sobie wypad i niedawno co wróciliśmy dlatego nie pisałam :) Gosiu to raczej Julcia czeka na mnie :D:D ja mam termin za niecałe już 3 dni czyli na 17 sierpnia ;) a Julcia już po terminie a Twój synuś śliczny jest załóż mu coś czerwonego bo Ci go zauroczą :P słodziak Julcia u mnie nic się nie dzieje i chyba poczekam do tego 27 sierpnia czyli te 10 dni po terminie na te wywołanie:( chociaż coś mnie biorą lekkie skurcze i takie jak anitia pisze czyli standardowe objawy jak dotychczas ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anitka , no wlasnie sama nie wiem jak z tym czopem)-: wszedzie pisza cos innego.Cos tam niby mi odeszlo(takie zoltawe,ciagnace,odchodzilo na raty-sorki za opisik) ale czy to byl ten czop to juz sama nie wiem)-: juz zglupialam z tego wszystkiego,wiodzisz ja juz jestem po terminie i troche sie boje ,bo to lozysko)-;niby wszystko ok ale tu nie monitoruja lozyska tak jak w Polsce czy jest jeszcze w pelni wydajne czy nie(nawet wczoraj pytalam sie o to poloznej,ktora sama powiedziala,ze jeszcze nie wiadomo dokladnie jak dlugo placenta ma zywotnosc i wszystkie wlasciwosci i dlatego lepiej wywolac porod tuz po 41 tygodniu).Moja znajoma-ale w polsce-miala wywolywany porod w 38 tygodniu ze wzgledu wlasnie na obumieranie lozyska ale zeby to wiedziec trzeba monitorowac lozysko!!!!mowie Ci Anitko,cholera jasna,no denerwuje sie strasznie!!!pije te herbatke z lisci malin i czekam na cos konkretnego.A Ty jakie masz te bole???i czopa jeszcze masz czy juz nie???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mi sie wydaje ze moj czop jeszcze siedzi, a te bole to takie dziwne, niby regularne, ale dla mnie to sa bole a nie skurcze, no i takie twardnienie brzucha przy tych bolach. Ech sama nie wiem co ja czuc powinnam. Jakby mi wody odeszly to przynajmniej bym wiedziala ze cos sie dziac zaczyna, a tak to cholera wie ;) no ale moj termin jest dopiero na 26tego, wiec ja jeszcze mam czas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No wlasnie te wody to przynajmniej jest jakiś dowód, ze coś się dzieje! A masz takie uczucie ciągniecia w dół i takie rozpieranie w pachwinach??? I chodzisz powoli???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytankooooo
Witam! Serdecznie gratuluje wszystkim Wam, tym ktore maja juz przy sobie maleństwo i tym ktore lada moment urodza!!! Dziewczyny mam do Was pytanie,moze ktoras z Was bedzie sie orientowac w tym temacie. Pierwsze dziecko rodzilam w Polsce przez ciecie cesarskie,nie ze wzgl na zle ulozenie dziecka ale ze wzgledu na wade mojego kregoslupa,a do tego moj ginekolog powiedzial ze jestem tak waziutka ze dla mojego bezpieczenstwa zaproponowal ciecie. no ale to bylo w Polsce...... tutaj lekarze inaczej do wszytskiego podchodza jak juz zauwazyłyscie i ortopeda stwierdzil ze porod naturalny ,nawet ciezki nie zaszkodzi mojemu kregoslupowi (spodziewalam sie takiej opinii), a na decyzje ginekologa poczekam jeszcze troche,ale wizyte mam juz umowiona w klinice w szpitalu. ja chcialabym bardzo miec ciecie tak jak przy pierwszym dziecku,zwyczajnie boje sie tu w Anglii ich podejscia do porodu,ze jak nie ma rozwarcia to zwlekaja,ja nie wiem jakie są Wasze opinie w tym temacie jednak ja marze o cieciu bo sie panicznie boje tego odsylania do domu po odejsciu wód,26h porodow naturalnych itp itd..... doszly mnie słuchy ze jesli mialam pierwsze ciecie mam prawo sobie wybrac czy za drugim razem tez tak ma byc. nawet jesli dziekco jest w odpowiedniej pozycji itp.. ze podobno mam mozliwosc wyboru- czy slyszalyscie cos o tym,czy rzeczywiscie tak jest. bo wiadomo ze beda nalegac na naturalny,ale ja z cala swoja swiadomoscia chce cięcia i jak uslyszlama o takiej mozliwosci czytam i przegladam wszelkie strony by sie w tym upewnic. co Wy wiecie na ten temat?? serdecznie dziekuje za odpowiedzi! pozdrawiam!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pytanko moja koleżanka w PL miała cc.tu zaszła w ciążę bliźniaczą,6 dni przed terminem zdecydowali o wywołaniu,zgodziła się.Podali jej 1 żel ale z braku akcji na następny dzień zrobili jej cc(wiem że nie zgodziła się na kolejne dawki żelu) wiem że napewno muszą zrobić cc jak skacze dziecku tętno. a co do wyboru tylko dlatego, że 1 miałaś cc-nie wiem. Słyszałam że tu mimo że jak 1 ciąża zakończonna cc a nie ma żadnego zagrożenia dla dziecka i matki(tzn kręgosłup,jakieś choroby które mogą skończyć się tragicznie dla któregoś) to spokojnie można rodzić naturalnie.Co do wyboru-nie mam pojęcia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×