Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość USUNĘŁAM CIĄŻĘ I I

usunęłam ciążę i jestem szczesliwa

Polecane posty

Gość USUNĘŁAM CIĄŻĘ I I

Mieszkam w niemczech. 2 kreski to byl koniec świata. szybka akcja.zamówienie-leki-aplikacja. potem krwawienie a dzis lekarz potwierdził ze ciąży nie ma :D diagnoza-poronienie. nawet nie zorientował sie co bralam. pije wasze zdrowie! zycie zaczęło sie na nowo:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ile wy macie lat?21?18?
no i ?cieszysz sie?ze spierdolilas jednym słowem z titanica, zanim wyruszył w swój jedyny rejs?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ciekawe jak długo
a gdzie się dostaje takie tabletki bez recepty????!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prowokacja 0/10
nie podniecajcie się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prowokacja 0/10
jak kobieta usuwa ciążę to cierpi emocjonalnie i fizycznie i mimo, że nie chciała tego dziecka to na pewno się z tego nie cieszy i nie opowiada z uśmiechem na forum! wymyśl coś lepszego autorko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak pustej istosty
matko co z ciebie za czlowiek?? chwalic sie publicznie,że zrobiło sie coś tak okrutnego i to jeszcze z takim "usmiechem" jakbys w totka wygrała;/ masakraaaaaaaa a swoją drogą zalatuje mi to trochę prowo!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość USUNĘŁAM CIĄŻĘ I I
o widze że temat ruszył;) powiem wam tylk ze smierdzi mi z cipki i moj alonzo nie chce jej lizać, bo mowi ze coś niebieskiego z niej wypelza, wystawia jezyk i sie chowa. ja tam mu nie wierzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hehe nie WIEDZIALAM
ze tak odzew bedzie. ale ja użyłan środków farmakologicznych.Bylam w 5 tyg, wiec niech ktos mi nie wmawia ze to dziecko i ze jestem morderczyni i ze to niby jakis okrutny czyn. bez przesady. dopiero wchodzę w zycie.buduje dom. zaczynam sie rozwijac w pracy. dziecko-tak, ale za jakies 4 lata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hehe nie WIEDZIALAM
bardzo nie chcialam tego dziecko. poza tym jak mam cierpieć emocjonalnie jak to byl jedynie zlepek komórek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pod warunkiem że będziesz mogła mieć to dziecko za te 4 lata, bo to różńie bywa. Ja Cię nie oceniam. Nie pochwialam tego co zrobiłas, ale nie znam Twojej historii. Każdy ma swoje sumienie i wg niego będzie sądzony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale to mogła być
światowa gwiazda, obdarzona super głosem, albo jakaś miss świata, a tak usunęłaś i koniec :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no i dobrze autorko
wazne ze jestes szczesliwa :) zycze powodzenia w zyciu i planowanego dziecka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaki prezent dla 3 letniej
Oj dziewczyno kiedyś pożałujesz, znam taka co była tak szczęśliwa z tego powodu jak ty ale za kilka lat sie odmieniło i przeżywają traumę, nawet in-vitro sie nie udaje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jest to żałosne jak cholera
przylatywać na forum i się chwalić produkcją aniołka, jakby się co najmniej lekarstwo na raka odkryło :) Aborcja zawsze jest czymś smutnym i nie ma w niej nic dobrego, bo przerwanie zaczętego życia, to zawsze przerwanie życia. Raczej chyba mamy życie stwarzać i chronić, taki chyba jest porządek rzeczy. No ale żyjemy na tym niedoskonałym świecie i takie rzeczy jak aborcja są. Ale żeby o tym temat zakładać, to trzeba być naprawdę żałosnym idywiduum :) Ale ciesz się dziecko, skoro takie rzeczy cię w życiu bawią, to ciesz sie, poczucie humoru indywidualna rzecz w końcu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oczywiście,
dobrze zrobiłaś. Sama prawdopodobnie poroniłam we wrześniu (lekarz nie miał pewności) i była to najlepsza wiadomość jaką usłyszałam. Nie chcę dzieciora, ani nie planuje w ciągu 3-5 lat. Nawet partnerowi nie powiedziałam, bo by chyba zeschizował, po co mi problemy i wydatki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nikoljka
tez sie zgadzam z postem wyzej. Ja tez poroniłam na swoje wlasne zyczenie. Jesli bylby to 3 miesiac nie zrobilabym tego,ale w tym czasie (4 tydzien) to jeszcze dziecko zadne nie bylo. Wiec nie ma co schizowac. Kupiłam w Czechach tabletki, raz dwa i po kilku dniach - krwawienie. A dziecko tez planuje-za jakies 3 latka :) buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość teneryffaa
nawet aborcja farmakologiczna moze pozostawic trwały ślad w oragnizmie kobiety , zwłaszcza usunięcie pierwszej ciaży moze doprowadzić do tego że kolejna ciąża skończy sie poronieniem lub dziecko urodzi sie chore. Twoje życie. Ale weź pod uwagę że twoje plany za 4 lata mogą okazac niemozliwe do wykonania i juz nie bedziesz miała dziecka. A wogóle jaką trzeba byc zimną i wyrachowaną osobą żeby usunąć dziecko , potem zajść w ciaże , urodzić i życ normalnie ze świadomoscią że nie dałaś szans na zycie swojemu pierwszemu dziecku .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no pewnie,
lepiej mieć niechcianego dziaciaka, na dobre mu wyjdzie poczucie odrzucenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośka co ma ktośka
wiesz co, guzik mnie obchodzi co robisz,za przeproszeniem,z własną cipa...ale na boga jak mozna przyleciec na forumi odpierdalac taki topik???? jak??czy ty masz cos oprócz macicy, np.rozum?? zycze ci dłuuugiego,samotnego zycia bez dziecka i bez zadnego bliskiego czlowieka przy boku....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość popierma autorkę
każdy robi jak chce - lepiej, że usuneła niz jakby miała całe zycie być nieszczesliwa i meczyć się. Dziecko tez by sie meczyło wiedząc ze jest niekochane!!! Kolezanka nie chciała miec dziecka..planowała usuniecie ale wszyscy ją namawiali zeby nie usuwała bo to przeciez morderstwo!!!!! wiec nie usuneła, całe zycie sie z nim meczyła bo urodził sie uposledzony. W wieku 16 lat zabił ją..lekarze powiedzieli, że nie wiedział co czyni gdyż był chory..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośka co ma ktośka
jasne i to jest przy okazji powód do oznajmiania radosci z aborcji publicznie na forum:O zalosne jestescie:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Inga87
http://www.sfora.pl/Syndrom-poaborcyjny-nie-istnieje-To-bzdura-a24603 Syndrom poaborcyjny nie istnieje. To bzdura Nie cierpią na niego ani dorosłe kobiety, ani nastolatki.Przeciwnicy aborcji przekonują, że jest ona nie tylko grzechem, ale wywiera również negatywny skutek na psychikę kobiety, powodując tzw. stres poaborcyjny. Najnowsze badania zaprzeczają jednak tej tezie - informuje physorg.com. Z badań wynika, że nastolatki, które zaszły w ciążę i urodziły dziecko częściej wpadają w depresję i mają niższe poczucie wartości- przypomina Jocelyn Warren z Oregon State University. - Nie wiedzieliśmy jednak, czy podobny wpływ na psychikę młodych dziewcząt ma aborcja. Postanowiliśmy to zbadać i okazało się, że nie. Naukowcy przeprowadzili standardowe testy na grupie młodych dziewcząt, które zaszły w ciąże i zdecydowały się ja usunąć. Badano poziom stresu i poczucie własnej wartości. Testy powtórzono dwukrotnie: rok i pięć lat po aborcji. Okazało się, że decyzja o przerwaniu ciąży nie miała żadnego negatywnego wpływu na psychikę nastolatek. Jocelyn Warren przypomina, że wyniki podobnych badań, dotyczących dorosłych kobiet, które zdecydowały się na aborcje opublikowano w 2008 roku. Z nich również wynika, że usunięcie ciąży nie pociąga za sobą negatywnych skutków psychologicznych. Tymczasem w wielu stanach lekarze są zobowiązani do poinformowania pacjentek o możliwych skutkach psychologicznych aborcji, w tym o tzw. syndromie postaborcyjnym. A z badań wynika, w sposób niezbity, że coś takiego nie istnieje - twierdzi Warren.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bo tak i już
http://www.focus.pl/dodane/publikacje/pokaz/publikacje/syndrom-poaborcyjny/nc/1/ Jakie są naukowe dowody i kto przeprowadza badania nad tym syndromem? Przede wszystkim zajmuje się tym zacytowany przeze mnie prof. Philip Ney. , psychiatra i psycholog w Mount Joy College w Kanadzie, założyciel International Hope Alive Counselors Association (IHACA). Najważniejsze badania odbyły się w latach 1991-1997 przeprowadzone na 4 tys. kobiet. Są one dowodem na to, że pierwsza aborcja zwiększa możliwość kolejnego poronienia, a także potwierdziły fakt, że kobiety po aborcji mają kłopoty ze zdrowiem i są podatne na takie choroby, jak m.in.: anoreksja, bulimia, zapalenie stawów, zespoły natręctw, fobie, bezpłodność czy nowotwory. Odbyły się również badania przeprowadzone w Polsce przez Andrzeja Kokoszkę z II Kliniki Psychiatrii AM w Warszawie, w roku 1965. Wykazały one, że na 105 kobiet poddających się "zabiegowi" przerywania ciąży tylko w 3 przypadkach nie stwierdzono żadnych reakcji nerwicowych. Również badania naukowe z roku 1976 wykazują występowanie u dość licznej grupy kobiet psychicznych następstw "zabiegu", mających przeważnie charakter nerwicowy lub depresyjny. (...) . Często starają się podejść do kwestii niechcianej ciąży w sposób - ich zdaniem - racjonalny i przekonać kobietę, że pozbycie się dziecka leży w jej interesie, a poaborcyjny syndrom to jeden z kolejnych mitów" Dziwne, że m nowocześniejsze badania tym bardziej liberalne. efekt naszych czasów ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moim zdaniem istnieje coś takiego jak syndrom poaborcyjny. Dotyka wrażliwszej części kobiet, które robią to nieco wbrew sobie (na przykład ktoś je zmusza do tego).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aborcja to cos czego sie nigdy nie zpaomina ..bo predzej czy pozniej powstanie mysl ze dzisiaj byloby to dziecko i mialoby juz ... xxlat. ale nie ma. i bedzie mysl ciekawe kim by byl/byla, jaka by byl/byla, ze aktualne dziecko mialo by siotsre/brata. ty mialabys drugie/trezcie dziecko....itd itd .wiem ze to zlepek komorek , ale jak sie pomysli ze z tych zlepkow tez i my powstalismy to jednka jets tak ze z tego zlepka byloby dziecko o indywidulanych cecha, wyjatkowych , niepowtrazalnych, istota jakiej nie pozwolilo sie zyc. spojrz na jakiekolwiek dziecko i pomysl ze gdyby ktos je usunal ono by nie istnialo.... mam kilka kolezanek ktore usunely ciaze i zaluja tej decyzji do dzisiaj mimo ze wtedy myslslay ze to bylo najlepsze rozwiazanie...i zawsze beda juz tego zalowac...na tym polega sila psychiki ze to jest cos czego juz nigdy sie nie da naprawic nawet jaby nie wiem jak sie zlaowalo tej decyzji...tylko niektotzy zaluja od razu , inni po paru miesiacach , jescze inni po paru lub wielu latach.. tak czy siak nie ma sie czym chwalic. mysle ze ten temat to prowokacja bo jest o temat ktory ma zawsze przeciwnnikow i zwolennikow...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Inga87
Bo tak i już : Czy bardziej liberalne badania to wynik naszych czasów ? Niekoniecznie, tutaj masz tekst o badaniach przeprowadzonych w 1989 roku których wyniki są zbierze z wcześniej zaprezentowanym artykułem http://www.federa.org.pl/index.php?option=com_contentview=article&id=3&Itemid=11 Poza tym znamiennym jest fakt że w żadnym amerykańskim czy europejskim spisie chorób nie istnieje syndrom czy zespół poaborcyjny ( a "baby blues" już na przykład tak ). Co do Twojego artykułu to próba 4 tys kobiet, a już na pewno 105 jest za mała żeby coś wiarygodnie stwierdzić bo kobiet przeprowadzających rokrocznie aborcje w USA jest miliony a w Polsce dziesiątki tysięcy. Gdyby to był taki masowy problem jak próbują to przedstawić "obrońcy życia" psycholodzy i psychiatrzy nie mieliby wytchnienia, stał by się to problem ogólnospołeczny tak jak np. otyłość w USA czy umieralność na raka szyjki macicy w Polsce a tymczasem czegoś takiego się nie obserwuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×