Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mamuska2882828282

problem z dorosłą córą!

Polecane posty

Gość mamuska2882828282

Córa ma 24 lata, konczy studia, ma zajecia 4 razy w tygodniu, i jest totalnym nierobem. Siedzi do 12 w nocy w potem śpi do 10 :O Potem jej dzien wyglada tak, ze spedza go przed komputerem :O W pokoju ma tutalny burdel, ksiazki, smieci wszystko sie wala po biurku, pokoju, ubrania na podłodze, na lewej stronie, nawet upranych jej sie nie chce schowac do szafy tylko na fotelu leżą :O nie mowiac ze nie tknie naczyn w kuchni, odkurzacza itd :O Mam tego dosc serdecznie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamuska2882828282
prosze o powazne rady :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamuska2882828282
MÓWIE ! codziennie! a ona ma to zwyczajnie w dupie! mowie - posprzataj, to odp - zaraz... to zaraz juz kilka miesiecy trwa :O na swieta pewnie tez sobie nie posprzata... puscila muzyczke i ma w d*pie wszystko :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamuska2882828282
ja ją od zawsze prosiłam o pomoc, kiedys jeszcze jej sie zdarzyło coś posprzatac, ugotowac, teraz kompletnie zero :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość minerwaa
powiedz jej, ze ma miesiac od stycznia na znalezienie pracy, i ma sie 200 zl dokladac do domu, inaczej wynocha na swoje. i po miesciacu jak nic nie zrobi, sppakuj jej manatki i wywal za drzwi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem taka sama ale mam 18lat
Wczas się obudziłas... heheheh. Ja robie tak samo i jako ze mam 18 lat i matka by mi zaczeła sie rzucac o takie cos to na pewno bym sie nie zmieniła. Zacznij ją wysmiewac. Jak idziesz do jej pokoju to przejdz po ubraniach bo skoro leżą na podłodze tz ze można.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość shazz
najlepsza metoda to przestać koło niej skakać, bo o wszystko się założę, że tak właśnie postępujesz, w końcu ktoś te naczynia musi zmyć, mieszkanie odkurzyć i Ty to robisz, żeby nie żyć w syfie. to raz. dwa, przestać ją finansować. ma 24 lata, więc domyślam się, że to końcówka studiów, pewnie 5 rok, a na 5 roku zajęć jest jak na lekarstwo i spokojnie może iść do pracy, choćby na pół etatu. pełno jest ofert pracy dla studentów, nie trzeba opłacać zusu za takich pracowników, więc nawet się długo nie naszuka tej pracy, zwłaszcza teraz w okresie świąteczno-wyprzedażowym. pełno jest ofert w centrach handlowych, praca w sam raz dla młodej dziewczyny. porozmawiaj z nią jak dorosły z dorosłym, przedstaw swoją wizję dalszego współżycia, bo chyba jeszcze długo będzie z wami mieszkała, ustal żelazne zasady i trzymaj się ich twardo. inaczej będziesz miała nieroba pod swoim dachem aż do Twojej śmierci :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zz drugiej strony.....
a co ona studiuje? jak mniemam, pisze teraz prace mgr... moze rzeczywiscie jest teraz bardzo zajeta? to naprawde ciezki czas, kto chce napisac cos przzwoitego... bez wyrzutow, tylko spokojnie uswiadom, ze za rok, jak juz skonczy studia bedzie utrzymywac sie sama, wiec warto powoli, zeby zaczela rozgladac sie za praca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamuska2882828282
jest na 4 roku. Zaslania sie nauka, ale kiedy wejde do jej pokoju to albo ma gre wlaczona, albo fora albo inne pierdoly...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamuska2882828282
Studiuje kulturoznastwo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maturks4
A kto robi pranie jej rzeczy, kto zmywa PO NIEJ naczynia? Zwyczajnie jeść bym nie dała "bo nie ma dla ciebie czystego talerza". Potem by chleba "zabrakło"... Źle wychowałaś, to teraz na udry trzeba wymagać. Ale KONSEKWENTNIE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamuska2882828282
pranie robie ja, bo brudne rzeczy lądują w pralce. A talerze po obiadku zostają na stole.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Teraz to juz
troche pozno na wychowywanie, cos zaniedbalas po drodze. Pezestan po niej sprzatac, jak nie bedzie miala co wlozyc, to w koncu bedzie musiala zrobic pranie, zrobic sobie jesc itd. Jak zabraknie ci talerz . kup jednorazowe. W sumie to dla jej dobra, bo jak kiedys zalozy rodzine to sie okaze ze po roku bedzie rozwod, bo sobie dziweczyna nie radzi. Duza z niej dziewczynka wiec trzeba duzo wymagac :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość To wyjmij jej rzeczy
z pralki i odloz na bok, a brudne talerze zanies do jej pokoju i juz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamuska2882828282
na dzisiaj juz znalazlam sposob - powiedzialam ze spotkalam jej kolezanki i powiedzialy ze moze wpadna na plotki wieczorem :D żebyscie widzialy jak sprzata pokoj :D a ze do jej pokoju wchodzi sie przez jadalnie specjalnie zostawilam brudne naczynia, ktore mam nadzieje tez uprzatnie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×