Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość SmutnyStrasznie

Pomocy popełniłem błąd

Polecane posty

Gość SmutnyStrasznie

Witam jestem michał. Dziś popełniłem straszny bład i szukam pomocy szczegolnie od was dziewczyny. Rozmawialem ze swoja dziewczyna dzis na czacie a ona na drugim nicku podala sie za kogos innego i mnie sprawdzala. Ja to robilem wszystko dla swiru i tak nie zamierzalem sie z ta druga spotkac ani nic nie mialem w zamiarach poprostu wymienilem sie fotkami z ta fikcyjna dziewczyna. Dalem jej osobno fotke twarzy i osobno fotke mojego wiecie same czego .... A teraz mam straszliwy kwas i nie wiem co ja mam zrobic jak ja przeprosic i czy da rade to zrobic. Kocham ja niemilosiernie ale wiem ze popelnilem pojebany blad i tak sie czuje. Jak mozecie to doradzcie mi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Oznaką że FANSÓFKA tworzy się
przy rurce mrokowej w zbiorniku spłuczki od kibla jest pojawienie się pestki od jabłka na wewnętrznej ściance kibla oraz żółtego pasma osadu na muszli w miejscu, gdzie wlatuje woda ze spłuczki do kibla. Później z rurki mrokowej zaczynają wychodzić bąbelki powietrza z mrokową regularnością, po czym pojawia się mała końcóweczka na złączu rurki we spłuczce, która ma kolor ciemno miedziany. Końcóweczka ta zaczyna się stopniowo wydłużać w wyniku papkowania. Przy dalszym uporczywym papkowaniu wydłuża się coraz szybciej by w końcu ókóć papkującego. W przypadku pozostawienia utworzonej końcóweczki w spokoju i nie denerwowanie jej papkowaniem nie powinna się wydłużyć!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SmutnyStrasznie
Ale chodzi o to ze nie wyslalem fotki kutasa z twarza tylko osobno wiec i tak nie wiadomo bylo czy to jest kutas tego na zdjeciu twarza czy tez nie. A ja nie mam jej w powarzaniu bo bardzo ja kocham i nigdy jej nie zdradzilem ani tez mi to przez mysl nie przeszlo. Facet jest tylko facetem kazdemu sie zdaza popelnic blad . wiem ze przesadzilem i to jak ale zajebi...cie zaluje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawda jest taka że-
nie powinna cie sprawdzac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SmutnyStrasznie
Tez mysle ze nie powinna. To swiadczy o braku zaufania. Nie zdradzilem jej nigdy i nawet zamiaru nie mam na to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Musiala miec powod, ze Cie sprawdzila.. :/ kochasz ja, a fiuta wysylasz inny dziewczyna z forum ? jebni*ty jestes palancie.. ch*j Cie swedzi ? :| jakby mi facet zrobil cos takiego to kopa w dupe i NARA !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SmutnyStrasznie
w sumie to leje na nia cieplym moczem ale nie lubie jak to kobieta mnie zostawia chyba ją jebnę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość majucha
piszecie ze niepotrzebnie go sprawdzala? BARDZO dobrze ze go sprawdzila!! widocznie miala jakies obawy ktore sie niestety potwierdzily...dla zabawy wysylal obcej lasce swojego wacka...farsa!! poza tym w ogole nie rozumiem co to za trend w dzisiejszych czasach wysylac sobie pipy i penisy!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szukampraaacy
faceci to skończeni debile jak mozesz rozsyłać zdjęcie swojega wacka!!?? psycholl jestes i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dominisiaaaaaa
wlasnie i spierdalaj matole

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sxcdfgbhnmjl.,mnbvcx
jak nie mial zamiaru zdradzac ani sie spotykac o co w tym zlego ze wyslal obcej lasce zdjecie swojego kutasa? nic. a ile osob wkleja na forum zdjecie cyckow, swojej figury zeby sie dowartosciowac? a po co portale typu fotka itd? zeby sie dowartosciowac. nie rozumiem tylko jednego. jak mozna byc tak glupimi wyslac PRAWDZIWE zdjecie swojej twarzy? kompletny kretyn

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SmutnyStrasznie
wsadzilem sobie palec miedzy posladki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eeee tam
Ja wysłałam facetowi przez neta zdjęcie swojej cipki. Mój narzeczony o tym wie, sama mu powiedziałam, że faceci jarają się wszystkim, to jednemu ulżyłam. On się tylko śmiał i pogroził paluszkiem. Wie, że nigdy bym gonie zdradziła, sex między nami jest boski, a z facetami czasem lubię sobie poflirtować (kto nie lubi???) a że moja cipeczka jest bardzo ładna, to czemu nie miałabym się nią pochwalić i tak nie wie do kogo ona naprawdę należy, to wie i czuję ją tylko mój facet :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość milagros9
chyba jednak liczyles na cos wiecej. masz nauczke na przyszlosc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lonkaaa
Viaviana wlasnie dodalam link tej dziewczynie ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dsjvcjdshv jdh ;
przecież to nie do tego tematu był laska która pisała o czacie a ta pisze o nk

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to tak samo jak zdradza miedz babę i chodzić do burdelu a taka ciekawostka W Stanach Zjednoczonych - według organizacji o nazwie Sex and Love Addicts Anonymons (SLAA) - znajduje się około 2 milionów kobiet wymagających terapii. Mężczyzn jest jeszcze więcej, ponieważ mężczyźni łatwo stają się klientami przemysłu pornograficznego, jednego ze źródeł problemu. SLAA, która działa na wzór Anonimowych Alkoholików (AA), zajmuje się leczeniem uzależnień seksualnych. Podstawą leczenia jest zachowanie całkowitej wstrzemięźliwości trwającej najczęściej kilka lat... Wtedy - co ciekawe - okazuje się, że człowiek nie musi działać seksualnie, a taka wstrzemięźliwość okazuje się dla niego - jeszcze dodatkowo - zbawienna. Nie każdy, oczywiście, młody człowiek nałogowo uprawiający samogwałt, stanie się przestępcą seksualnym, choć przy obecnym klimacie moralnym (tworzonym, ma się wrażenie, przez erotomanów na wpływowych stanowiskach) ten margines będzie się z całą pewnością poszerzał. Zostawmy skrajne przypadki i przyjrzyjmy się najbardziej typowej sytuacji, mianowicie wpływowi nałogowej masturbacji na późniejsze życie małżeńskie. Dla psychiki chłopaka w okresie dojrzewania kontakt z erotycznym czasopismem czy pornograficznym filmem jest mniej więcej tym samym, czym zderzenie pędzącego samochodu z przydrożnym drzewem (wielka szkoda, że tylu rodziców nie myśli o tym, co mogą przeżywać ich dzieci). Oglądanych obrazów nie można zapomnieć, stale pojawiają się w wyobraźni potęgując i tak już duże napięcia. Stają się obsesją tym trudniejszą do opanowania, że przyjemną. Myśli, uczucia obracają się wokół jednego tematu, inne sprawy stają się coraz mniej ważne. Trudno skupić się na nauce, traci się ideały, zainteresowania, karłowacieje życie emocjonalne itp. http://adonai.pl/czystosc/graph/p28.jpg Seksualność pojmowana jest teraz i przeżywana jako nieograniczone, zawsze dostępne źródło przyjemności. Problem w tym, że jest to przyjemność powodująca uzależnienie. Nałogowiec poszukiwać będzie coraz silniejszych wrażeń. Samogwałt w samotności schodzi na drugi plan, choć też ujdzie, kiedy nie ma pod ręką dziewczyny. Dlaczego tak często swoje doświadczenie seksualne odczuwają dziewczęta jako wykorzystanie? No właśnie dlatego, że zgodziły się na współżycie z chłopakiem uzależnionym, któremu chodziło tylko o zdobycie narzędzia do zaspokojenia nałogu masturbacji. Zmieniły się jedynie zewnętrzne okoliczności, mechanizm funkcjonowania seksualnego, ukształtowany przez wcześniejsze doświadczenia, pozostał taki sam. Dziewczyna w takim układzie traktowana jest nie jako osoba godna szacunku i miłości, mężczyzna chce jedynie zaspokoić swój nałóg, posługując się w tym celu jej ciałem. Wiadomo, że osoby uzależnione są egoistyczne, oszukują, wykorzystują innych, ślepną na większe wartości. Erotomani, alkoholicy i narkomani są w tam względzie do siebie podobni. Ktoś, kto pozwolił się wciągnąć w nałóg samogwałtu, ulegał mu przez wiele lat, nie uwolni się od niego w chwili zawarcia ślubu. Świadectwo ślubu nie uwalnia od nałogów. Do tego potrzeba osobistego wysiłku, I znowu młody małżonek uśmierza swój nałóg już nie samotności, ale przy pomocy ciała swej żony. Nie jest to "normalne" współżycie ale raczej karykatura. Stosowanie środków antykoncepcyjnych w małżeństwie podyktowane jest chyba najczęściej brakiem wewnętrznej wolności. Małżonkowie są uzależnieni i nie potrafią powstrzymać się od współżycia w dniach płodności kobiety. Jak inaczej wytłumaczyć karmienie się szkodliwymi, chemicznymi substancjami albo stosowanie jakichś dziwacznych, gumowych przyrządów w tak intymnym akcie jakim jest współżycie małżeńskie. Nałóg wymusza uciekanie się do takich zabiegów. Zupełnie inaczej przeżywają współżycie seksualne małżonkowie, którzy zachowali przedmałżeńską czystość. Nauczyli się i potrafią kontrolować naciski popędu, zachowali wewnętrzną wolność... Akt seksualny ma potencjalną zdolność związania małżonków w sposób zupełnie wyjątkowy. Żadne inne działanie nie ma takiej mocy. To ważna rzecz, jeśli jedność małżonków ma być głęboka a małżeństwo trwałe. Akt małżeński nie ma takiego działania, jeżeli jest tylko uśmierzaniem przyjemnego nałogu, tak automatycznym, jak wypicie szklanki wody. Akt małżeński jest wyrazem miłości i jedności, buduje tę miłość i jedność jeśli jest wolnym darem z siebie dla współmałżonka. "Wolnymi", a więc nie wymuszanymi przez popęd, i "darem", a więc dawaniem a nie egoistycznym braniem. Wtedy będzie to efekt zjednoczenia pragnień, zamiarów, celów, myśli, stapianiem się nie tylko ciał ale i dusz. Będzie to akt zawierzenia siebie współmałżonkowi, głębokiego złączenia życia małżeńskiego na dobre i złe. Tak się "normalnie" przeżywa współżycie małżeńskie. Nałóg samogwałtu (rzeczywiście jest to gwałt zadawany sobie) tak "niewinnie" rozpoczynający się w okresie dojrzewania, ma duży wpływ na kształt przyszłego małżeństwa. Przez niego ważna część małżeńskiego życia jaką jest współżycie seksualne, staje się upośledzona, traci bowiem moc wyrażenia i budowania miłości i jedności. http://adonai.pl/czystosc/graph/p29.jpg Jak zachować wewnętrzną wolność? Jak uwolnić się od uzależnień seksualnych? Do tego potrzeba przede wszystkim prowadzić życie duchowe. Św. Paweł pisał: "Oto czego uczę: postępujcie według ducha, a nie spełnicie pożądania ciała" (Gal 5, 16). Czystość jest cnotą nie znaną wśród pogan, ateistów, komunistów, materialistów ani nawet wśród wierzących a nie praktykujących katolików. Człowiek sam z siebie nie jest w stanie zapanować nad swoim ciałem. Niezbędna jest do tego Boża łaska, pomoc Ducha Świętego. Bez codziennej modlitwy, częstej Spowiedzi i Komunii św., nie jesteśmy w stanie oprzeć się pożądliwości. Św. Augustyn po swoim nawróceniu pisał: "Mniemałem, że do powściągliwości człowiek jest zdolny o własnych siłach... Głupiec, nie wiedziałem, że - jak napisano - nikt nie może być powściągliwy, jeżeli Ty mu tego nie udzielisz. Udzieliłbyś mi na pewno, gdybym z głębi serca wołał do Ciebie i gdybym miał wiarę dostatecznie mocną, by moje troski Tobie powierzyć". Właśnie przykład św. Augustyna, wielkiego grzesznika a potem wielkiego świętego, pokazuje jak słabi jesteśmy bez pomocy Bożej łaski, ale i jak radykalnie może odmienić ona życie. Chodzi tylko o to, by chcieć przemiany, a potem wytrwale poszukiwać pomocy u Boga w swoim zmaganiu o wewnętrzną wolność.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×