zamiast kobiety wybralem rozwoj osobisty

pierdole, nie bede sie 'staral' robil z siebie malpy,udawal ze mam poczucie humoru, dawal kwiaty ,pamietal o niej, nie jestem taki i nie bede. Dostalem sie na prawo , mam zamiar rozwijac sie zawodowo i duchowo. Kobiety kopaly mnie po dupie,wiec teraz moja kolej. Moze kiedys jakas sie trafi a jak nie? To trudno. Pozdrawiam

no i? musiałeś od razu o tym pisac?

poczekaj jak trzeba bedzie zrobic aplikacje, moj kumpel po prawie, mgr pracuje na budowie, a drugi - jego kolega z roku od 2 lat jest bezrobotny

no i co z tego, że dostałes sie na prawo??? wiele kobiet z wyboru nie chce prawników bo to bufony, sama miałam z takimi do czynienia. ja tez skonczyłam 5 lat dobrych studiów i wybieram sie na następne.