Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Traja82

WRZESIEŃ 2011

Polecane posty

ja także jestem szczerą osobą i mówię to co myślę ;)nie bierz tak sobie wszystkiego do serca,stres urodzie szkodzi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ona. ;-) a dobrze, dobrze ;) mój ma powiedzieć młodszemu bratu .. ciekawe co powie :) dalej 0 mdłości itp objawów ;) nawet brzuch rzadziej pobolewa ;) pije Kubusia i jem ja jestem głodna.. więc jem obiad, czuje , ze juz nie mogę, ale zołądek mówi, że jest pusty i boli..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a rodzice wiedzą już ? ; ) to dobrze ; ) mnie strasznie piersi bolą i chce mi się wiecznie pić, nie mówiąc o spaniu ; )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o piersiach nie wspominam ;) rodzicom powiem jak lekarz potwierdzi :) Twoi wiedza? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ela trusia
ja tez byłam u gina w 6 tyg ciąży serduszka nie było jeszcze widać idę teraz 1 lutego i ma być już coś więcej to moje będzie 2 dziecko ale teraz się boję bardzo nowo przybyłe witamy no ja termin wyliczyłam sobie na 15 września

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przepraszam,że się wcinam ,ale szwarka pisała coś o becie, ja miałam 1954 w 4-5 tydzień. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam, idę jutro na pobranie krwi,bo muszę być na czczo,a w tyg przed pracą to raczej odpada tak na głodniaka.obawiam się,że do pracy nie dojechałabym po pobraniu krwi...muszę praktycznie cały czas coś jeść bo inaczej mnie mdli.też tak macie? nie dopinam się już w spodnie,mój śmieje się że Fasola się rozpycha:) cieszę się że mamy w końcu weekend:) wszystkie nowe wrześniowe mamusie serdecznie witam. justa-trzymaj się kochana.trzymam kciuki za Ciebie i Maleństwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj dziewczynki mnie to tak za przemian meczy ... :( jak nie mega apetyt to nudnosci albo... wzdecia... :( i wiadomo co sie z tym dalej wiaze :/... jem lekkostarwne potrwy pije wode i soczki ale nic nie pomaga :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w poniedziałek będę w przed dzień 7tc licząc od okresu.. ciekawe co będzie u lekarza..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzien dobry :D Po wizycie... 7 tydzień serduszko widać bijące ;) termin 9 wrzesien ;) badanka zaleciła zrobić i kwas brać. po 12 tyg. witaminki ;) NICK...............WIEK...........SYKL...............TERMIN zacieszka------------22--------------5----------------27 09.2011 madzik84 ............27...............6................wrzesien ania_d ................27...............6................20.09.2011 aniula229.............31...............6................2 3.09.2011 kiwi_83 ...............27...............5................26.09.2011< br /> nju.....................19...............6............... .wrzesień Fabiankowa..........22...............3................9.09.2011

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewczyny :) wczoraj byłam u gina(pierwszy raz,bo zmieniłąm na nowego)fakt młody,ale bardzo fajny,taki luzak powiedziałam mu o swoich obawach co do przebytej choroby(przeszłam tydzień temu zapalenie płuc),uspokoił mnie,że fasolka jeszcze sobie wędrowała w jajowodach i nie podpijała mojej krwi,więc nie ma takiej dużej obawy może mnie pocieszał,bo nie sądzę,żeby moja fasolka jeszcze tydzień temu po jajowodach sobie pływała?nieważne dobrze,że starał się przestawić na pozytywne myślenie zrobił usg i co? pęcherzyk i nic więcej nie widać,ale na ten tydzień ciąży to wszystko jest w porządku,jestem w 5 tc a wielkość pęcherzyka z USG na 4,6 tc.Dał mi duphaston 2x1 w razie w i za 2 tygodnie mam przyjść i wtedy będzie już widać serduszko bijące (wizyta 4 lutego) Mam foteczkę z małym czarnym punkcikiem i to jest moja fasolinka jednak odetchnę z ulgą za 2 tygodnie jestem very happy Życzę miłej soboty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej, aniula ja też byłam u gina w 4tyg 6 dniu ciąży.też był pęcherzyk,ciałko żółte-na USG wiadać,że ciąża wewnątrzmaciczna.na wizytę idę 1.02.gin powiedział,że na ten tydz ciąży wszystko rozwija się prawidłowo,w razie niepokojących objawów mam od razu przyjeżdżać do niego. ja już po pobraniu krwi.upuścili mi z 5 fiolek.w poniedz.po pracy idę odebrać wyniki. miłego weekendu dziewczyny:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość justa19854
byłam w 7 tc, jednak poronienie;-( trzymam za Was kciuki i opuszczam to forum bo już nie jestem wrzesniaczka. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja beta za pierwszym razem wynosiła 139,1 więc po 48h zrobiłam ponowne badanie wyszło 377,9 co wskazuje (według norm podanych na moim wyniku), że jestem 6 tyg, ciąży:-) Powtórzyłam wynik bo chciałam się upewnić, że wszystko ok, że beta wzrasta. Wizytę u gina mam 2.02. Pozdrawiam Was wszystkie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość liljanka
cześć.Słuchajcie nasza służba zdrowia jest beznadziejna: 2 dni bolał mnie pęcherz i nerka pobolewała,jak mnie rozbolała mocno,zadzwoniliśmy po pogotowie,które zabrało mnie do ginekologa.PAni ginekolog powiedziała że nie ma miejsca na oddziale i nie opłaca jej się mnie kłaść żeby podać mi kroplówkę.Odesłała mnie na oddział ratowniczy,gdzie pobrano mi mocz i 2 godziny kazali czekać na wynik.Całe szcęście że w domu wzięłam 2 nospy,bo bym tam zdechła z bólu.Wyniku moczu mi nie pokazano,lekarz dyżurujący powiedział,że miałam w moczu kilka krwinek czerwonych,że być może mam kamyki.Zlitował się i kazał zrobić mi zastrzyk przeciwbólowy i na tym koniec.Poprosiłam o USG nerek,odmówił.O 1 w nocy wracałam taksówką do domu. Mąż musiał zostac w domu z synkiem i co ja sama miałam poradzić ?Dlatego właśnie chcemy cc na życzenie,bo nie dość że nie wiadomo kiedy akcja porodowa się zacznie,ogromny stres nerwy,nie wiadomo na czyj dyżur się trafi w szpitalu,to mąż będzie musiał zająć się synkiem,a ja sama jak palec,kobieta w takim stanie nie ma siły kierować swoim losem...... Suma sumarum wracając do tematu,dzwoniłam do ginekologa,nie mógł mnie przyjąć,więc pojechałam do innego prywatnie i tu żadnej ameryki nie odkryłam,że za kasę tylko można uzyskać naprawdę potrzebną pomoc:pani doktor zbadała mnie dokładnie żeby wykluczyć stany zapalne pochwy.Zapisała mi antybiotyk,zaleciła kupić tabletki żurawinowe,Urosept,herbatkę żurawinową i urosan pić tego dużo. Powiem tak:najskuteczniejszy okazał się urosan,jak ręką odjął,ale ten antybiotyk chyba też swoje robi. DZIEWCZYNY W ZESZŁYM ROKU SPĘDZIŁAM DUŻO CZASU na podobnym topiku i powiem jedno:nie bierzcie sobie wszystkiego do głowy,nie przejmujcie się,nie jeden wpis to będzie zwykła prowokacja żeby Was zdenerwować.Niech każda dba o siebie i niczym się nie stresujcie.Życzę Wam sporo zdrówka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość liljanka
od dziesieszej nocy tak mnie bolą piersi,że szok,są twarde jak kamienie i pojawiły się widoczne żyły :) apetyt mi spadł,ale na szczęście nie wymiotuję.Dziś zachciało mi się kotleta na obiad,a jak mąż zrobił,nawet pół nie zjadłam :) za to zachciało mi się Snickersa . Dziewczyny,ubierajcie się ciepło,pijcie dużo wody ,a jak wam się coś przytrafi,nie żałujcie kasy,pożyczcie od kogo się da i idzcie od razu prywatnie.Pozdrawiam jeszcze raz....a i nie wchodźcie na topiki o poronieniach,lepiej nie myśleć teraz o takich tematach,myślcie o kolorze wózka,ubranek.....to miłe tematy i zawsze poprawiają nastrój

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anka8888888888888888
Hej dziewczyny. ja mam termin na 17 wrzesnia. widzialam na USG i slyszalam serce moje dziecka. Moje szczescie burzy jedynie to ze bez przerwy jestem chora. Wydaje mi sie ze od samego poczecia jestem bez przerwy chora. juz po prostu nie wyrabiam :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witamy nowa mamusie ;) nie zamartwiaj sie tak ;) glowa do gory!! idz do lekarza przepisze Ci odpowiedznie lekarstwa ( ktore nie zaszkodza maluszkowi ) i zdrowiej ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry ;) Mimo że dziś głowa mi pęka to cieszę się tym dniem ;) No i że synuś kochany momentami działa mi na nerwy to cieszę się dniem bo własnie mam chwile dla siebie... bo mlody spi ;) siedze nadal w piżamie ;] Pasuye się ubrać i iśc do sklepu bo dziś chce fasolke po bretońsku zrobić ;D A ze mama u mnie yest do yutra to wykorzystam yey talent kulinarny i mi zrobi ;D Justa, przykro mi strasznie... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fabiankowa!!!-czy mogłabyś
pisać normalnie??? przecież masz "J" na klawiaturze! pozdrawiam współforumowiczka ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewuskaaaa
justa19854 tak bardzo mi przykro, ale trzymam kciuki za następny raz....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chciałabym ... ale nie mam tey literki na klawiaturze bo mi syn wyrwał... i czesto poprawiam, chociaż nie zawsze mam czas...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nadinka82
Witam. Mogę się dołączyć? Ja o ciąży dowiedziałam się 3 dni temu. Ostatnią @ miałam 20.12 więc wypada to na koniec 5 tygodnia. To moja pierwsza ciąża i w sumie niby byłam przygotowana a jednak jestem w szoku totalnym bo nie miałam kompletnie żadnych objawów. Do tej pory nie mam. No i palenie muszę rzucić... Boże, dodaj sił :) Aha, termin to 29-30 września, mam 29 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fabiankowa!!!-czy mogłabyś
to staraj się z tym "J" - bo widziałam że używałaś. mnie to poprostu w oczy gryzie a chciałabym dalej tu pisać i czytać wasze wypowiedzi. PS. klawiatury nie są przecież takie drogie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry. Mogłabym używać, oczywiście ale nie zawsze słowo w poprawne jest w słowniku a czasami najzwyczajniej mi się nie chce. Skoro tak Cię razi to nie musisz czytać moich wypowiedzi. Proste. A co do klawiatury. Nie każdy korzysta ze stacjonarnego komputera... istnieją laptopy. A nie wiem czy orientujesz się, że wymiana klawiatury w laptopie to nie taka drobnostkowa sprawa. Stać mnie na to, ale nie po drodze mi do serwisu. Tak więc pisze czasami z Y ;) Dziś na obiad zaprosiłam teściów.:) Serwuję kurczaka, zapiekanego z warzywami i czosnkiem . Do tego makaron. Na deser galaretkę z bananami :D Dziś pytam się synka. Fabianku gdzie mama ma dzidzie? a on pokazuje na swój brzuszek ;) kochany ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fabiankowa moj synuś też urwał mi kilka przycisków w laptopie :):) na szczęście tych rzadziej używanych ;) żałuje że jest taki maleńki - ma 10 miesięcy - i nie rozumie że będzie mial rodzeństwo, ale mam nadzieję że taka mała różnica wieku sprawi że w przyszłości będę się świetnie ze sobą bawić :D a dla Twojego Synka BRAWO :) Nadinka82 witamy na forum. Powodzenia z papierosami :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kiwi, mam koleżanke która ma synka 2 letniego z grudnia i roczną córeczke też z grudnia ;D Dzieci swietnie sie razem bawia ;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×