Chcę poznać chłopaka, tylko Gdzie?

bo wogóle nie mam okazji żadnego poznać. Gdzie bywać?

Koncerty, spotkania, na których będą tez znajomi Twoich znajomych, wyjazdy, kolonie....itp http://darmowe-doladowanie.aq.pl/?id=w747yt

jasne, moi znajomi to poparowani ludzie którzy uwielbiają spędzać czas tylko we dwoje, więc wspólne koncerty i inne wypady odpadają

To idź sama/z niesparowaną znajomą i poznaj kogoś całkiem nowego, to nie takie trudne wbrew pozorom.

mam jedna kolezankę singielkę, notabene starsza o 10 lat ode mnie. Chciałam ją gdzieś wyciagać, na miasto, na wycieczkę itp, ale ona jest tak zasiedziana i jej się nie chce, więc zrezygnowałam. Ale sama nie chcę siedzieć w domu i wiecznie narzekać na wszystko.

ale pójście samej do baru, pubu itp jest dla mnie trudne. Wszędzie indziej żaden problem, mogę iść sama. Ale są specyficzne miejsca gdzie chodzi sie z kimś, jakąs grupą, a sama czulabym się bardzo dziwnie.

Załóżmy, że idziesz sama na jakiś koncert. Rozejrzyj się, na pewno ktoś też sam będzie stał, możesz podejść i zapytać jak mu się podoba. To już jakiś początek rozmowy jest, potem jakoś pójdzie ;)

kurcze, nie wierzę że Ty całkiem SAM/a byś jechał/a na koncert (w moim przypadku z 70km) a potem nocą był/a na tym koncercie całkiem SAM/a i jeszcze SAM/a zagadał/a do całkiem obcej ci osoby. pomijając nieśmiałość, to jest to raczej niebezpieczne

Cóż....ale tak robiłam ^^" Co prawda nie mam tyle do przejechania, co Ty, ale chodziłam sama na koncerty. Patrzyłam, czy są ludzie z którymi można pogadać, czy nie wyglądają na pijanych/zaćpanych... Część osób znałam z widzenia, chodziliśmy na te same imprezy więc to też ułatwiało trochę sprawę.

a mowilem, zdjecie nad lozkiem, codzien sie gapciac i machac jak bede jechal... :) bylem w lublinie przed mrozami hehehe... :D :)

zbereznik to czemu nic nie mówiłeś Ty bestio :P moje spacery nic nie dały, tylko sie przeziebiłam