Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość poradzcie cos proszeeee

zostawił mnie, ale nie daje o sobie zapomniec !

Polecane posty

Gość poradzcie cos proszeeee

Witajcie ponad miesiac temu zostawił mnie chłopak po dość krótkim związku plus minus 3 miesiące. Przyjełam to z godnością bez żadnych scen, rozstaliśmy się w przyjaznej atmosferze. On co jakis czas pisal, ja odpisywałam jednakże niezbyt wylewnie to zrozumiałe, w końcu sie rozstaliśmy trzeba mieć czas zeby załapać, że zaszła zmiana i nasz kontakt teraz będzie wygladał inaczej. Jednakże jego smsy były dwóznaczne spotkaliśmy się i znów coś wynikło.... dalismy sobie czas na przemyślenia itp i spotkalismy sie po jakims czasie, ale znow stiwerdzilismy, ze nie wracamy, ze on sie nie potrafi zdecydować. Ok zrozumialam to znow zero scen itp, jednakże dziwna sytuacja bo po co robic cały zament jeżeli się jest niezdecydowanym ! od tego czasu on znów się odzywa co jakiś czas i proponuje różne rzeczy czasem jednak po mojej odpowiedzi mówi, że to zart. Ja zaznaczyłąm podczas ostatniego naszego spotkania.. ze juz nie chce do tej sprawy wracac bo to bez sensu itp. Oczywiscie nie chce go unikac jak go spotkam to z checia zamienie kilka słow, ale po co smsy czy rozmowy co drugi dzien ??? nie po to kogos zostawiamy !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poradzcie cos proszeeee
nikt nie pomoze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomogę Ci :)
zerwij kontakt z durniem raz na zawsze niech nie myśli sobie że znalazł idiotkę do robienia sobie z niej żartów! olej kretyna i tyle! następnym razem jak się odezwie powiedz zeby spadał na drzewo! ja bym tak zrobiła :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poradzcie cos proszeeee
no właśnie to jeden ze sposobów, ale ja bym wolała jednak, aby co jakis czas gdy sie spotkamy (mamy wspólnych znajomych) mozna było normalnie pogadać. WIem, ze on się miesza nie wie czy podjął dobra decyzje, ale ja już naprawdę nie chce bo wiem, że tak będzie ciągle...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja myślę, że on nie potrafi sam sobie poradzić z tą całą sytuacją, dlatego wciąż daje Ci o sobie znać, albo może dowartościowuje go to, że pomimo rozstania potrafi sprawić, że z nim piszesz itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Może powinnaś szczerze z nim porozmawiać i powiedzieć, że skoro wszystko jest między wami skończone, to wolisz unikać takich zachowań jak w ostatnim czasie, bo tylko w ten sposób będziecie mogli zostać na stopie koleżeńskiej. Musisz mu dać do zrozumienia, że nie będzie między wami niczego więcej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Eleeene
a po jaka cholere odpisujesz? Jak sie spotkasz przypadkiem to mozna wymienic grzecznosci i po sprawie. Wybacz ale niedojrzala to jestes Ty glowie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja myślę, że on nie potrafi sam sobie poradzić z tą całą sytuacją, dlatego wciąż daje Ci o sobie znać, albo może dowartościowuje go to, że pomimo rozstania potrafi sprawić, że z nim piszesz itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poradzcie cos proszeeee
nie wem czy to niedojrzałe, że chcę rozstawac się w ludzki sposób... jakoś jestem z tych którzy nie lubią mieć kosy z byłymi. Macie racje tu pomoze szczera rozmowa tylko niestety ja w takich sprawach jestem dosyc zamknieta osoba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Eleeene
dla mnie niedojrzale.Bo skoro jest koniec a do niego nie dociera to , to wez sprawe w swoje rece i nie odpisuj.Jesli zignorujesz kilka takich podchodow ,to znudzi sie mu. Rozmowa to chyba byla ,skoro zdecydowaliscie , ze KONIEC. Co to mielic ciagle ten sam temat 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poradzcie cos proszeeee
może masz rację.... ponadto to on bardziej był za tym końcem niż ja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Eleeene
no to co nie pogonisz Bubka. Nie badz taka ciapa.Kobieta z klasa , daje po lapach i nie pozwala platac sobie w zyciu. Wie czego chce i tego sie trzyma. Dyplomatycznie pokazuje gdzie miejsce takiego Bubka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Elene dobrze radzi posłuchaj
jej 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poradzcie cos proszeeee
masz racje takie rzeczy trzeba robic z klasą !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pogubiona zagubiona
Justina1234 "A ja myślę, że on nie potrafi sam sobie poradzić z tą całą sytuacją, dlatego wciąż daje Ci o sobie znać, albo może dowartościowuje go to, że pomimo rozstania potrafi sprawić, że z nim piszesz itd". Może się mylę, ale ta cała sytuacja z obracaniem wszystkiego ze składaniem Ci proopozycji, a potem obracaniem ich w zart, przy jednoczesnym Jego przekonaniu, że nie chce z Tobą być, wygląda mi na to, jakby Cię w ten sposób testował, to znaczy chciał wybadać, czy i co do Niego czujesz. Ale nie dlatego, że chce z Tobą być, bo tutaj już pokazał, że nie, więc zostają tylko dwa możliwe cele takiego postępowania: - sprawdza, czy nadajesz się na zostanie Jego kołem zapasowym (do tego musi upewnić się, że dostatecznie Ci na Nim zależy i że może Cię mieć, kiedy tylko sobie zażyczy) - dzwoni, kiedy akurat traci wiarę w siebie i chce ją podbudować, będąc prawie pewnym, że Ty masz o Nim dobre zdanie i że coś do Niego czujesz. Kiedy Mu na te pytania odpowiadasz, sama sobie zaciskasz pętlę na szyi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pogubiona zagubiona
poradzcie cos proszeeee "nie wem czy to niedojrzałe, że chcę rozstawac się w ludzki sposób..." Pytanie tylko, czy ci mężczyźni chcą się rozstawać w ludzki sposób. "jakoś jestem z tych którzy nie lubią mieć kosy z byłymi." Super, tylko że jeśli tak nie chcesz mieć, to w pewnych sytuacjach jedynym wyjściem jest zerwanie kontaktu, mimo wspólnego towarzystwa, bo są tacy, z którymi rozstaniesz się w dobrych stosunkach, a po rozstaniu zaczną Ci wywijać jakieś numery.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poradzcie cos proszeeee
dziekuje bardzo za rady ! tak zaprosil mnie tydzien temu na sylwestra... odmowilam powiedzialam, ze mam inne plany :) odpisuje bardzo nautralnie i zachowuje sie nautralnie raczej wie, ze nie ma co liczyc na to, że będę kołem zapasowym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pogubiona zagubiona
I tak trzymaj! :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×