Otrułam koleżance królika

Ten kólik pogryzł mi nowe kozaki za całe 200 zł jak byłam u koleżanki z wizytą, a ona moe chciała mi zapłacić. Więc udałam że się nie obraziłam, kilka dni potem wpadłam znowu do niej z wizytą i podrzuciłam kólikowi marchewkę nadzianą trutką na szczury. No i królik poodbno zdechł, a koleżanka chodzi zapłakana

o boze :D

hahahahahaahahahahah.......padłam....jesteś okrutna:D

powinna była zapłacić, nie tylko ze względu na to, żeby nie stracić królika :O ale dlatego, że odpowiada się za to, co naszkodzą nasze zwierzęta

dobrze zrobiłaś

Powinna zwrocić pieniądze,ale żeby zaraz truć :O.Trzeba było isć za przykładem królika i też jej coś zniszczyć.

wyciągnąć nagle 2ch stów?:O a Ty autorko- jesteś chamską pizdą:O

beda jaja jak kolezanka czyta kafe... :D :D swoja droga prawdziwa z ciebie modliszka... hahahaa... ;)

a ja dalej mam pompę...hahaha, ale swoją droga to szkoda królika, to w końcu tylko królik

Trzeba było koleżankę otruć, a nie królika :/

morderczyniiiii:D

Przynajmniej królik już niczego nikomu nie zeżre:)

10/10 :)

A cóż Ci królik zawinił???? Trzeba było z koleżanką się rozmówić a nie znęcać się nad bezbronnym zwierzęciem. Wiesz jak on cierpiał? Śmierć przez otrucie jest bardzo bolesna. Jakbys miała trochę oleju w głowie, to zalatwiłabyś to jak dorosła osoba, a nie jak durna szczeniara. Zachowałaś się jak tchórzliwa małolata i to bez uczuć wyższych. I Wam drodzy komentatorzy też się dziwię, że tak Was bawi taka durna postawa...

Nierozumiem co tu jest zabawnego, trzeba było rozmawiać z jej mamą lub chociaż swojej powiedzieć ona by to załatwiła a ty się zachowałaś jak jakaś ..., która nigdy nikogo ani niczego nie kochała, wyobraź sobie że tobie koleżanka otruła psa, bo jej pogryzł buty. Jesteś niemoralna i nienormalna. Wiesz co współczuje twoim znajomym że cię znają, a twojej matce jaką ...niętą suke wychowała, żygać mi się chce