delemat DAC PREZET BYLEMU SKORO JUZ GO NABYLAM?

ROZSTALAM SIE Z CHLOPAKIEM po prawie 6 latach ostatnio sie jeszcze spotkalismy i dal mi pierscionek zloty taki widac ze drogi.. okolo 400zl dal za niego.. wiec ja mu zamowilam na prezet telefon za 250 bo wiecej nie mialam kasy .. ale minol tydzien telefon pewnie jutro przyjdzie albo dzis a moj byly mnie olal totalnie kazal mi spadac 2 dni temu sie poklucilismy zebym mu dala spokoj i dala mu zyc i nie odzywal sie 2 dni nie odbieral tel itp wczoraj sie odezwal ale ja nie odbieralam i tak sie zastanawiac czy dac mu ten tel zeby sie nim wypchal czy nie?

i ja chyba oddalabym pierscionek, ktory od niego dostalas i raz na zawsze zakonczyla kontakt.

Nie dawaj mu prezentu i oddaj pierścionek. Ja bym tak zrobiła.

chyba żartujesz?

chcialam mu oddac pierscionek ale powiedzial ze ja tez mu nie raz robilam prezenty to jest prezet a prezetow sie nie oddaje tak mi powiedzial a jak mu polozylam na stole to powiedzial ze nie szanuje czyis zarobionych pieniedzy... ze jak cos latwo przyszlo to nie szanuje to go wzielam .. nie wiem w sumie co ja z tym telefonem dziadoskim mam robic sobie nie wezme bo po co mi taki grat..

aj przestan, pewnie i tak sie pogodzicie.

on cie chyba tez nie do konca szanuje skoro skoro kazal ci spadac. ja bym oddala piercionek, ewentualnie idz do niego jak go nie bedzie i zostaw (zapakowamy, zeby reszta domownikow nie wiedziala co to). to chyba zadna przyjemnosc nosic pierscionek od bylego, ktory kazal ci spadac