Jak wyglądał Wasz związek po pierwszym seksie?

Witam, Mam 18 lat, mój chłopak 20. Jesteśmy razem prawie pół roku, przyjaźnimy się od ponad roku, znamy jeszcze dłużej. Tworzymy zgraną parę, jest nam razem dobrze, jestem z nim szczęśliwa bo czuję że to "ten jedyny". Dlatego ostatnio zdecydowaliśmy się rozpocząć współżycie. To była wspólna, przemyślana decyzja (bardziej było to potrzebne mnie, niż jemu takie odnoszę wrażenie). Wcześniej miałam kilku chłopaków (starszych ode mnie), którzy nalegali na rozpoczęcie współżycia, jednak zdecydowałam się czekać na właśnie kogoś takiego jak On - cieszę się, że zaczekałam, bo On naprawdę jest tego warty. Bardzo się boję jak będzie wyglądał nasz związek "po" pierwszym seksie. Byłam jego pierwszą dziewczyną, nie tylko w łóżku, ale ogólnie. Czy u was coś się zmieniło? Boję się że on przestanie sie starać, straci do mnie szacunek... odejdzie do innej. Nie wiem czemu dręczą mnie takie myśli, skoro bardzo dobrze nam się układa, rzadko się kłócimy, oboje dbamy o siebie, a bliskość fizyczna była potrzebna obojgu. Może dlatego, że wszystkie ciotki-babcie wpajały mi od dzieciństwa, że tylko dziewczyna która zgrywa niedostępną i jest zimna będzie szanowana przez faceta? Nie chce żeby cokolwiek między nami się pogorszyło. Czekam na odpowiedzi jak to u Was w związkach wyglądało :) Zuzka