Zdarzyło Wam się ze facet wysmiewał Wasz wygląd z którym nie byłyście?

jesli tak to jak z tego wybrnęłyscie

Ale sprecyzuj pytanie,bo moja inteligencja za mała żebym się domyślił się co masz na myśli

nie zdarzyło mi się, przynajmniej nic takiego nie usłyszałam, za to co innego z dziewczynami- często jakaś grupka małolat szepcze coś kiedy przechodzę.. złośliwe baby..

czyj facet i co to znaczy "wygląd z którym nie byłyście"?

'często jakaś grupka małolat szepcze coś kiedy przechodzę..' to straszne

try walking in my shoes- wyczuwam sarkazm..? Nie mówię, że to straszne, ale chyba przyznasz, że mało przyjemne?

Sytuacja miała miejsce w pracy ubrałam sie w żakiet czarny biały bluzka ja mam 23lata ten facet który sie smiał 33lata ja sie do niego usmiechnęłam a on i grupka jego współpracowników zaczęli sie głupkowato podśmiewywać. Dodam że nie wygladałam w żaden sposób tj nie odstawałam od reszty nie jestem ani chuda ani grupa twarz tez mam normalna

taaaak... byłam często wyszydzana jako nastolatka. Teraz nikt mi nie wierzy że ktoś mógłby się ze mnie nabijać. A mnie zostało skrzywienie i kompleksy, na szczęście nad nimi panuję.

A facet z którym nie byłyście tu miałam na mysli obcy a nie sytuacjia ze np jestescie z kims jakis czas jako para cos was łączy i on np wytyka wam czy wysmiewa Wasz wygląd np zbedne kg pryszcze itp Mnie chodziło ze nie znamy sie a sie smiał chodzi o konkretny przypadek

croissant-na mój widok małolaty nie szepczą, więc nie znam problemu z autopsji. Ale pocieszę Cię, że prawdopodobnie wcale nie szepczą o Tobie ;)

a może wpadłaś w oko temu facetowi? Uśmiechnął się, Ty do niego a znajomi, którzy wiedzą że mu się podobasz zauważyli to i śmiali się z niego nie z Ciebie? Nie wiem..

Mogę sie podobać ale nie kazdemu wiadomo ale napewno nie mam w sobie nic takiego co by mnie specjalnie wyrózniało stanowiło na moją korzysc lub nie korzyść

sądzę, że jednak o mnie, i raczej wynika to z ze zwykłej zazdrości i głupkowatości, ale cóż..

Kasiuklalalaaa- hahaha, no tak było raz coś w tym stylu. Stwierdził że mam za duży tyłek. Potem nie byliśmy razem i wyszło na jaw że leci na gimnazjalistki O_o'.

Ale nadal nie rozumiem,śmiali się z twojego ubioru czyn jak?Bo raczej w swoim życiu nie spotkałem takiego chamstwa żeby ktoś się śmiał z ubioru czy z rysów twarzy danego człowieka.

"Dodam że nie wygladałam w żaden sposób" itp. radzę popracować nad składnią

aTwwW9edmNAZ8ykYXR40lws6