Co można zaliczyć do molestowania ?

Witam! Chciałabym abyście napisali co można zaliczyć do molestowania i jak porozmawiać z psychologiem aby nie powiązał tego z konkretną osobą ?

Klepanie po tyłku, uwagi typu "fajne zderzaki"/"fajne balony"/"fajna dupcia". Niemoralne propozycje typu "Zrobisz loda za 5 PLN ?" również.

bardziej chodzi mi o takie niewinne, wiecie, że nie są takie wprost jak kolega wyżej napisał typu zrób mi loda za 5 zł .

żeby mu kłamać na temat tego jak tate wchodził ci do wanny

Jeżeli wypowiedź jest dwuznaczna, to jej autor jest "czysty". Niczego nie można mu zarzucić. Wątpliwości są zawsze interpretowane na korzyść oskarżonego.

Bo chodzi o to, że chodzę na dodatkowe lekcje i zawsze ten pan jak coś tłumaczy to siedzi tak strasznie blisko mnie, że jego ręka styka się cały czas z moją i robi to specjalnie albo gdy coś tłumaczy, np. padający cień to przesuwa reką po całym ciele jakby nie mógł tego tak w powietrzu pokazać. I zawsze kładzie dłoń swoją na mojej na chwilkę a czasami jak coś tłumaczy to dotyka w okolicach piersi i pyta rozumiesz cały czas przytrzymując dłoń. I nie czuje się komfortowo w tych sytuacjach. Chciałam porozmawiać z pedagogiem ale nie wiem czy od razu z tym gdzies nie poleci a ja nie chce nikomu nic zarzucac bo chcialam ta sytuacje jeszcze troche poobserwowac.

podoba ci sie to? czy chcesz zakonczyc?

Nie podoba mi się to zresztą widzę, że nikt mi tutaj normalnie nie odpowie na moje wątpliwości.

To zachowanie nie jest w porządku. Idź do psychologa, powiedz ze chcesz spisac kontrakt psychologiczny. W takim kontrakcie uwzględnia się zasady przebiegu spotkania i Twoje oczekiwania oraz cele, które chcesz osiągnąć. Ustal z psych. standardy spotkania. Masz prawo do profesjonalnej pomocy. Psych. nie ma prawa być niedyskretny. Wyjątkiem jest tylko sytuacja, która by Tobie zagrażała. Nie czekaj na rozwój wydarzeń. Możesz poszukać nr do tel. zaufania, ale jeśli masz psych. w szkole, to skorzystaj z jego pomocy.

mielismy na uczelni goscia ktory robil tak samo, a z geby to mu az cieklo... :) kiedys jak mu laska przygadala to hehehe...., niestety potem wyszla...

kaja, trudno odpowiedziec ci na to pyt. bo nie ma dokładnej def. molestowania. jedno jest pewne, ze dotykanie ciebie po piersiach jest niedpuszczalne, w ogole nikt nie ma prawa dotykac ciebie, w sposob ktorego sobie nie zyczysz.

Dzięki za wasze odpowiedzi bo trochę mi pomogliście i rozwialiście trochę moje wątpliwości. Wiem, że nie ma dokładnej definicji i ciężko mi było tą sytuacje ocenić bo wydawało mi się, że może jakaś przewrażliwiona jestem ale zrezygnuję po prostu z jego lekcji, gdyż nie ma go co osądzać, ponieważ mógłby powiedzieć, że źle to odebrałam albo zinterpretowałam.

haha maca cie po cyckach a ty sie pytasz czy to molestowanie, ja piertole:o

kochana musisz cos z tym zrobic bo pewnego dnia bd plakac ze zostalas zgwalcona tak jak ja a jak nie ty to moze to zrobic komus innemu! Wiecej nic nie powiem...