Nie chcę ją kochać

mieszkamy razem 1 ,5 roku wraz z jej rodzicami stwierdziła że chce odpocząć że nie wie czy mnie kocha ale jej zależy na mnie powiedziała że do stycznia mam czas żeby się wyprowadzić, nie mam się gdzie podziać sam z rodziny mieszkam w Poznaniu, od tego czasu jak mi to powiedziała ciągle spotyka się ze znajomymi wychodzi wieczorem wraca w nocy a ja czekam i czekam za nią, jak chcę z nią wyjść to mówi że nie chcę jej się i cały dzień nie będzie wychodziła chwilę później dzwoni jej kolega i moment i jej nie ma ( to mnie strasznie boli ) bardzo ją kocham nie byliśmy blisko siebie od 5 miesięcy śpimy osobno. nie potrafię bez niej żyć. Chciałbym to wszystko zakończyć ale bez niej nie widzę sensu do życia. Po rozstaniu moje życie bym miał gdzieś już teraz chociaż prawie nigdy nie piję zacząłem pić codziennie a co parę dni się upijam na zgon :( nie mam z kim porozmawiać odwróciłem się od wszystkich byle tylko być z nią uwielbiam się do niej przytulać i całować ją chociaż już nie pamiętam jak to jest.

badz facetem i pokaz jej ze nie mozna toba pomiatac. ona cie wodzi za nos jak jakies dziecko.

ale wez sie w garsc i sie wyprowadz .. wierz mi , przejdzie Ci i bedziesz bez niej mogł zyc. aha, i stosuj znaki interpunkcyjne bo sie cieżko czyta

pół swiatu tego kwiatu,co jedna to lepsza,daj spokoj z piciem,odstaw sie i lec po nastepna,chlopie zejdz na ziemie ,za 3 miesiace bedziesz sie z siebie smial,serio,wracaj do zycia

Gówno prawda, najbardziej się boisz, ze nie będziesz miał dokąd iść życiowa mendo :P

się kolesia, który nie ma pojęcia o deklinacji i koniugacji, interpunkcji, składni i stylistyce wypowiedzi? Może znajomi się z niej śmieją, koleżanki wytykają palcami, że jest z takim głąbem? Ja bym się wstydziła :O

do tej" Pani Profesor Miodek "-kafetria nie jest miejscem , gdzie odbywaja sie eliminacje z jezyka polskiego. W Tobie kobieto nie ma cienia empatii. Az obrzydzenie mnie bierze, jak taka wypowiedz czytam. Autorze , zle sie dzieje , jesli tak reagujesz na koniec zwiazku. Do milosci nikogo przymusic nie mozna. Musisz sie pogodzic z nieuchronnym i zmierzyc z zyciem bez niej. Napewno alkohol nie pomoze , wrecz mozesz narobic sobie klopotow. Wielu ludzi przechodzi przez taka traume, Ty tez dasz rade .

z pisownią nie mam problemu, tylko pisząc to nie myślałem o tym gdzie np. wstawić przecinek lub kropkę. A jeśli chodzi o wyprowadzkę to nie pozostaję mi nic innego jak wynajęcie mieszkania. Ale tu nie o to chodzi ani o pisownię ani o to że nie będę miał gdzie zamieszkać, kocham ją ponad życie uwielbiałem te chwilę kiedy mogłem ją objąć oraz pocałować, nie jestem facetem typu nie dajesz mi pójdę do innej. Nie robiliśmy tego kilka miesięcy mi z tym łatwo nie jest ale sexu wymuszanego bym nie chciał

pewnie dasz rade nie ta to lepsza!!!!!!!!!!!!

Piotrze , by zwiazek mial sens , potrzeba milosci i zaangazowania dwoch stron. Milosc jednostronna prowadzi na manowce. Wyglada na to, ze twoje miejsce zajal ktos inny. Ktos inny ogrzewa sie jej cieplem :-( Przykro mi to pisac, ale pewnie musisz zapomniec o swej milosci i sprobowac zyc jako singiel poki co.

A w ogole to uwazam, ze zaimki i chrzakniecia powinny stanowic caly zasob leksykalny polaka. Po co wiecej? Brzydza mnie inne slowa i z najwyzsza abominacja uzywam znakow przestankowych :O

mam taki mętlik w głowię że, w pracy mi się nie układa, w szkole, nie mam żadnej bratniej duszy której bym mógł się wyżalić. Czuję że bez niej do końca życia będę sam :-(. tyle nas łączyło poznałem całą jej rodzinę, teściowie są the best. Razem mieliśmy ten pierwszy raz. Nie potrafię tego wszystkiego zostawić.

wlasnie dlatego pisalam , ze alkohol i rozpacz niczego nie zalatwi. Na sile nie zatrzymasz ja przy sobie . A jesli jeszcze upijasz sie , nie radzisz sobie w innych sferach , to tym bardziej utwierdzisz ja w przekonaniu co do slusznosci swej decyzji. Nie pozostaje nic innego jak wziac sie w garsc i postawic na SIEBIE. Badz egoista i pomysl o sobie, a nie katujesz sie w imie odrzucenia. Uwierz, ze zycie bez niej tez jest mozliwe a moze nawet stanie sie koniecznoscia. Pozdrawiam i zycze Ci spojrzenia na sytuacje moimi oczami . I zadnego alkoholu !!!

czy wy, ludzie, pokończylicie podstawówki?

trochę się poniżasz ... spakuj się i wyprowadź , nie lataj za nią jak pies jeżeli ona zadaje tobie taki ból.... może wtedy przemyśli co robi jak będzie widziała ze jednak cie straci...czytając wszystko co napisałeś wydaje mi się ze dziewczyna jest młoda, racja?

ile masz lat Piotrze?

21 całe życie przede mną :-( najchętniej bym zakończył żywot na tym świecie ale rodzina bliska by tego nie przetrwała ponieważ już takie coś przechodzili i ja także.

Ja myślę, że góra trzy klasy ;)

dziewczyna ma nie całe 20 lat

wątpię że ktoś mnie pokocha mam swoje zalety i wady. bardzo lubię się przytulać do drugiej połowy całować ją, robić wszystko dla niej. Nie lubię zbytnio chodzić do klubów bo to świat ćpunów głównie. Ona to wszystko tolerowała. Nie przeszkadzało jej to że mam ogromną niedowagę a ja nic z tym nie mogę zrobić, jem za trzech. Teraz tak pomyślałem że jak odejdę to moim motto będzie przytycie. Metanabol i te inne. Kochała i ubustwiała moje błękitne oczy. Nie wiem co ja mam zrobić mam taki mętlik w głowie. Znowu sięgnąłem po alkohol, nasty dzień pod rząd nigdy tego nie robiłem, ale trzeba jakąś to odreagować.