Dokucza mi bo jestem w ciąży a ona nie może mieć dzieci..

No słuchaj. Pozostaje opcja - wiem jaka jestem, wiem jakie mam wartości, nasze dziecko NASZA sprawa. Miej w dupie dogryzania przyszłej bratowej, po co się nią martwisz? Teraz dopóty jesteś wciązy mieszkajcie i odkładajcie. A potem to nie wiem, wynajem? Może coś spadnie z nieba? Ciężko jest żyć w tak małym mieszkaniu z małym dzieckiem na głowie. A teściowie też źle Cię traktują? Który to miesiąc?

A z kim macie mieszkać?? Noż kurwa a nie słyszałaś że niektórzy ludzie sami zarabiają na mieszkanie, ewentualnie biorą kredyty a nie siedzą na głowie rodzicom i majstrują dzieciaka?? Jesteś na tyle dorosła żeby mieć dziecko ale już nie na tyle żeby nie wymagać od rodziców mieszkania i utrzymania

jacy wy jestescie wszyscy madrzy a same pewnie w wieku 19 lat zaciążylycie i mieszkalyscie pokątem a teraz takie madre:) a co moze od razu mialyscie 5000zł dochodu na łeb i wille z basenem a w garażu porshe?

Boże skąd ta roszczeniowa postawa? Będziesz miała dziecko ale to nie oznacza, że wszyscy mają się teraz wyprowadzać i mieszkać na kupie żebyś ty mogła sobie spokojnie mieszkać i to jeszcze w nie swoim mieszkaniu

Uważam, że łączny dochód 3100zł na dwie tak młode osoby, to sporo jak na dzisiejsze warunki.

Mam 25 lat razem z chłopakiem pracujemy, nie zarabiamy kokosów ale co miesiąc odkładamy pieniądze, nie mieszkamy razem bo nas jeszcze na to nie stać, nie mamy dziecka bo nas na to jeszcze nie stać. Rodzinę będziemy zakładać za parę lat jak już do czegoś dojdziemy, jak będziemy na swoim nie wyobrażam sobie siedzieć na głowie rodzicom razem ze swoim chłopakiem i w ciążę zachodzić

czekaj biliana przypadki chodza po ludziach jesz tabletki obys kiedys nie urodzila debila. Ide spac i na wspolnej leci Nie mam postawy ktora kaze tylko brac jedno wazne nie obiecuj jak nie dasz Ciał