Dyskoteki w Kołobrzegu

Witajcie, jest tu ktoś z Kołobrzegu? Liczę na Wasze rady. Jadę do Kołobrzegu na Sylwka wraz z przyjaciółmi. Mamy wykupione noclegi lecz nie wiemy gdzie iść na imprezę, nie znam zbyt dobrze Kołobrzegu i tutaj moja prośba do Was... Poleccie mi jakąś fajną dyskotekę gdzie nie ma wiochy, meneli itp. a gdzie robią balety na Sylwka. Muzyka miło jak będzie nowoczesna tj klubowa, house itp bo jesteśmy młodzi :) Czekam na jakieś sugestie. Pozdrawiam!

Jakos specjalnie sie nie bujam po dyskotekach ale w K-g sa raptem trzy miejsca warte uwagi. Mosquito, Underground i Indygo, poziom podobny, glownie techniawki, a towarzystwo z okolicznych wsi ;)

Dziwicie sie pewnie czemu na forum ciaza ten temat? Otoz planuje w Kolobrzegu na dyskotece poczac swego pierworodnego.

Dzieki za odpowiedz. Tylko te 'okoliczne wsi' nie bardzo, ale skoro nie ma nic innego... ;) Nieodpowiedni dzial niechcacy, czytalam tutaj inny temat i kliknelam 'napisz nowy' nie zwracajac uwagi w pospiechu na dzial w ktorym sie znajduje. Nie mam zamiaru poczac dziecka na dyskotece, mamy z narzeczonym wyzsze ambicje. Sorry za brak polskich znakow.

Czasem po imprezie warto przeczytać informacje z miasta. http://fakt.kolobrzeg.pl/ to chyba najlepsze źródło informacji.

W Kołobrzegu już od wielu lat nie ma porządnej dyskoteki z muzyką z lat 70...80..90...tych ...same technobzdury ...łubudubu...itd...z 25 -30lat temu to były dyskoteki muzyka miła przyjemna ...przede wszystkim taneczna poszło się z partnerką i się można było pobawić ...z***biście potańczyć ...a teraz jedna wielka siekanina ....trzęsawka i derilka na parkiecie...i tak hotel Solny ...Fregata...Morska...Gie-k.. Klub garnizonowy....no i dawne disci w hotelu Skanpol ...to były czasy ...to była muza i to byyyła z******ta zabawa ...a teraz to POPELINA I 5 metrów mułu .. Szajs...!!!!...szajsem pogania.