Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jaskowlosa

czy to na prawde moja wina ? Przeczytajcie

Polecane posty

Gość jaskowlosa

Siostra mojego narzeczonego poprosiła mnie, żebym pojechała z nią na zakupy. Zgodziłam się. Dzieli nas 15 km, jechała po mnie (po oblodzonej drodze 60 km/h) i po drodze uderzyła w drzewo na szczęście nic jej się nie stało. Teraz mama mojego chłopaka chłopaka powiedziała mi (czego nie rozumiem), że ją zawiodłam bo moglam spac u nich i nic by sie nie stało czyli czuje sie tak jakby mnie obwiniała o ten wypadek ze tamta spieszyla sie bo zamkną jej sklepy i szybko jechala po śliskiej drodze. Dziwnie się teraz czuje i ciagle mysle o tym co mi powiedziała mam mojego chlopaka... co Wy myslicie... ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wyluzuj czaszke
ze matka jest głupia jesli piszesz prawde. Nie bierz sobie tego do głowy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zulugulla
Jamysle ze twoja teściowa ma nasrane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie, to w ogóle nie jest Twoja wina:) nie zamartwiaj się tym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hehe 123123
zycie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×