Jak to jest z miłością szukaliście jej czy sama przyszła ???

chcesz darker dziewicę?

Ja podobnie jak ktoś powyżej miałam zauroczenia w okresie szkolnym, tylko jak poszłam do średniej to mi się mało kto podobał, w ogóle o miłości nie było mowy. Myślałam, że chyba jestem już wyjałowiona z uczuć, chciałam poznać kogoś właśnie w liceum, żeby doszło do czegoś poważniejszego. Ale skoro nic mnie nie brało, to dałam sobie spokój z takimi myślami. Aż tu nagle DUUUP i tyle, pozamiatane, 2 lata wyjęte z życiorysu, platoniczna miłość. Nie wiem czemu, skąd, ani po co. W każdym razie przyszło dopiero jak przestałam o tym myśleć.

Nie resztki tylko użyłem skrótu myślowego w sensie, że trafi się wartościowo osoba i zaiskrzy, bo założyłem że o takim "nawinięciu się" jest topic. Normalnie, tak jak trzeba a nie resztki.

"chcesz darker dziewicę?" To oferta?

"trafi się wartościowo osoba i zaiskrzy" Każda z którą zaiskrzy wydaje się wartościowa.

żadna oferta, to pytanie, bo to wywnioskowałam z jednej twojej wypowiedzi

Mógłbym chcieć.