WSTYDLIWY PROBLEM.. KOBIETKI POMÓŻCIE..

???????????????????????????

odpowiedzcie, bo nie wiem czym sie myc, skonczyl mi sie plyn do higieny intymnej.. czym sie myc, zwykle mydlo czy szare???

Na dzisiaj, aby sobie ulżyć spróbuj zrobić nasiadówki z ziół kory dębu, kupisz w aptece. Poza tym do czasu wizyty stosuj irygację z jogurtu naturalnego i podmywaj się rozcięczoną ciepła wodą z octem, tak, aby byla lekko kwaśna. To pomoże Ci do czasu wizyty u ginekologa, którego tak czy siak i tak musisz odwiedzić, bo tymi metodami infekcji nie wyleczysz, możesz jedynie ulżyć by tak nie piekło i nie swędziało.

no dzis juz tego nie zrobie, bo apteke mam nieczynna, poza tym nie mieszkam w centrum miasta i odradzano m ijakies nasiadówki?? wiec poytam którym mydłem lepiej, szarym czy zwyklym???

Mówisz, że przez ponad rok masz takie objawy, to podejrzewam, że po jednej tabletce Ci nie przejdzie. Generalnie to jest tak, że dostaniesz jakieś globulki dopochwowe (jest ich tam 6 chyba w opakowaniu i bierzesz je co noc przez 6 dni). Dostaniesz też coś doustnego i to bierze się nieco dłużej zazwyczaj. Otrzymasz też maść, którą smarujesz wszystko to, co na zewnątrz Cię piecze. Chłopak dostanie coś do łykania. Idź do takiego ginekologa, który zrobi Ci wymaz i potraktuje poważnie. Nie bój się niczego, bo to jest dla Twojego zdrowia i gwarantuję Ci, że lekarz po 30 minutach zapomni, że w ogóle u niego byłaś. On widzi gorsze rzeczy w swojej pracy niż grzybica. Rady ode mnie - pościel i ręczniki wymień na nowe lub wygotuj we wrzątku (dopiero bardzo wysoka temperatura zabija bakterie i grzyby). To samo zrób z bielizną (najlepiej wymienić). Miej swój ręcznik, swoją gąbkę i swoje żele do higieny intymnej. Ja używam Lactacyd Femina - emulsja. Możesz kupić tańszy, ale zwróć uwagę, żeby nie był zapachowy, żeby miał neutralne pH i żeby miał w składzie kwas mlekowy. Podejrzewam, że jedna kuracja nie wystarczy u Ciebie, więc lecz się do skutku! Tak długo aż objawy ustąpią całkowicie. Nie wstydź się iść drugi raz do lekarza po tygodniu, jeśli objawy się nasilą lub nie ustąpią. Jeszcze dodam, że częste mycie, długie kąpiele, etc. zabijają Twoją naturalną florę bakteryjną. Nie możesz przesadzać w żadną stronę. To chyba tyle. Jeśli chcesz więcej coś więcej, to śmiało pytaj :).

przecież możesz iść do ginekologa kobiety, każe Ci ktoś iść do faceta? Kobiety chyba nie będziesz się wstydziła?

Absolutnie nie używaj mydła! Ma zupełnie inny odczyn i tylko Ci zaszkodzi. Umyj samą wodą, jeśli nie masz czegoś odpowiedniejszego. Mówię poważnie. Jutro idź do drogerii po Lactacyd, a do apteki po Tantum Rosa z irygatorem. A później nie czekaj tylko idź do ginekologa po odpowiednie leki.

zawsze lepiej myć się szarym mydłem, nie tylko strefę intymną, nie uczula i jest bardziej naturalne, najlepiej to w płynie...

Jeśli skończył Ci się płyn, to mydło szare - mniej inwazyjne na intymne części ciała. A objawy o których mówisz, to najprawdopodobniej grzybica - dostaniesz może coś dopochwowo albo doustnie i tyle, poproś o coś dla faceta, bo niektórzy nie myślą o tym. Dla faceta może dostaniesz maść albo nadmanganian potasu, to przecierania penisa. Kuracja najczęściej 10-14 dni i w tym czasie zero seksu ;) Dobrze, że idziesz do gina, bo to nic przyjemnego chodzić z grzybicą tyle czasu. I naprawdę, to nic wstydliwego - dbaj o siebie - lepiej rozłożyć przed nim nogi na fotelu niż później leczyć się. Spokojnie, to lekarz, na pewno ma podejście, a prywatny jeszcze bardziej:)

a tak w ogóle, to ile razy dziennie się podmywasz? bo chyba za wiele... i usuwasz naturalną florę bakteryjną w ten sposób, tak się nie wyleczysz

z tym moze byc problem.. u mnie w domu kazdy dba o siebie, jest czysto , matka jest porzadna i dba o dom jak umie.. ale w lazience sa z reguły 3 ręczniki i to dla wszytskich .. mnie, 2 małych braci i rodziców :O niby sa w szafce w lazience inne, ale jaką mam pewnosc ze ktos go nie użyje :O i co dziwne, pisze z wami teraz o tym i dostalam jakichs dziwnych skurcz wewnatrz jakby jajników, takie kłucie przenikliwe, jestem niedawno po okresie wiec to nie objawy miesiączki, ból nie do opisania jakis!!!!!!!!!!!

Dziewczyno nie czekaj na wypłatę, tylko idź do ginekologa! Pożycz od chłopaka lub kogokolwiek... My możemy tylko zgadywać, co Ty tam sobie wyhodowałaś. Może to "tylko" grzybica, a może jakieś inne cholerstwo. Co do ręczników, to może kup sobie taki z Twoim imieniem i powiedz rodzicom i rodzeństwu, że to jest Twój i prosisz, żeby go nie używać. Jeśli wszyscy używają tych samych ręczników, to pozarażasz wszystkich i nawet jak się wyleczysz, to wciąż będzie to do Ciebie powracać. Możesz też brać ręcznik ze sobą do pokoju (ten od okolic intymnych), jeśli to jest taki problem. Wymyśl coś i zacznij dbać o siebie.

Spokojnie, bez nerwów, bo Ci nic nie dadzą. Lactacyd to jest naprawdę dobry pomysł. Miałam kiedyś bardzo częste grzybice, a zawsze używałam płynów do higieny intymnej, jednak dopiero lactacyd u mnie się sprawdzza - ma kwas mlekowy, a lactacyd femina zalecany przy upławach i miesiączce - ma jeszcze kwaśniejsze pH - co jest dobre dla pochwy. Jeśli chodzisz na basen albo saunę, to kup sobie lactovaginal - dopochwowe globulki z pałeczkami kwasu mlekowego - najlepiej je stosować na noc. A po to, żeby przywrócić florę, bo chlor może ją zachwiać. Tak samo jeśli Twój facet kończy w Tobie - też po stosunku możesz sobie zaaplikować - na noc.

Wątpię, czy to szare mydło jest takie samo jakie stosowały nasze babcie. Zaproponowałam Tobie jogurt dlatego, że posiada on żywe kultury bakterii. Wodę lekko zakwaszoną nie do nasiadówek, a do podmywania. Używaj zawsze mydełko, możesz mieć alergię na płyny intymne.

MAM W DOMU jakies tabletki dopochowowe... wiekszosc takich ma matka.. jakies nynastyna czy cos i jeszcze ze 3 pudełka innych, moze od niej sie zaraziłam?:O bo ona ma je dłuzej niz ja choram jestem:O gabke tez mamy wspolną, na szczescie za miesiac sie wyprowadzam . No nie moge isc do gina pozyczajac od chlopaka, bo wlasnie na jego wypłate czekam aby isc do lekarza:O

a ten laktacyd to co to jest??

No to Kochana póki co weź swoje intymne rzeczy i ich pilnuj u siebie w pokoju. Kup sobie Lactacyd, Tamtum Rosa i ewentualnie Clotrimazol w maści (jest bez recepty). Może uda Ci się kupić globulki o tej samej nazwie - powiedz w aptece co i jak lub idź do lekarza rodzinnego po receptę, choćby jutro. Jeśli pójdziesz do rodzinnego, to tak czy tak idź po wypłacie do ginekologa. Powiedz mu wszystko oraz uprzedź, że to Twoja pierwsza wizyta. Idziesz prywatnie, więc będzie miło i przyjemnie. Głowa do góry :).

Lactacyd Femina to emulsja do higieny intymnej. Myjesz nią miejsca intymne, ma konsystencję emulsji, czyli jest gęstsza. Możesz kupić emulsję lub płyn ginekologiczny, który ma odczyn jeszcze mocniej kwasowy, więc prawdopodobnie lepiej się u Ciebie sprawdzi.

kup sobie w aptece TANTUM ROSA to sa takie saszetki do rpzpuszczania w wodzie, jest to plyn do irygacji, spróbuj tego moze podziala:) poczytaj o tym na necie:)

Nie potrafię się powstrzymać i nie powiedzieć Ci, że z tymi ręcznikami to już na maxa przegięcie. Każdy domownik powinien mieć osobisty ręcznik do ciała i nóg. Mogę ewentualnie zgodzić się na wspólny do rąk. Innej opcji u mnie nie ma. To na tyle. Zdrówka życzę.

a ten laktacyd to co to jest?? dziekuje, naprawde.. drogie te Tamtum Rosa czy jakos tak ? i Laktacyd?? bo ja nie pracuje i nie mam na to, a matce w zyciu bym o tym nie powiedziala, ale to inna bajka :O

a no ok, kupie na pewno. to co ja mam robic, od zawsze tak bylo i mimo ze tak czysto jest w domu a matka sprzata calymi dniami jak pedantka :O i wkurza mnie to, bo nie wiem czy danym ręcznkiem ktos sobie za przeproszeniem 5 min wczesniej dupy nie wycierał:O

Lactacyd kosztuje trochę ponad 10 zł, max. 12 i jest bardzo wydajny - mi wystarcza na 3 miesiące. Jeśli chodzi o Tantum Rosa, to możesz kupić jedną saszetkę (ze 3 zł to kosztuje) lub od razu gotowy roztwór z irygatorem (ok. 30 zł). Irygacja polega na tym, że wlewasz ten płyn do pochwy i czekasz chwilę. Są to ok. 2 szklanki, więc zrobisz to we wannie. Masz dołączaną instrukcję obsługi, więc spokojnie :).

Dla mnie te wspólne ręczniki, to też jest przegięcie... Jak mieszkałam z rodzicami, to na początku też wstydziłam się i brałam swoje prywatne ręczniki do swojego pokoju. Później powiedziałam co i jak i już nikt nie spojrzał nawet na moją gąbkę, ręcznik czy pościel :P. Masz do wyboru - branie ze sobą ręcznika lub rozmowę z domownikami :).

domownicy jak domownicy .. jak dla mnie obcy ludzie i odwrotnie.. bede brac ręczniki do siebie, bo mnie to tak wkurza, ze ja mam wycierac buzie w recznik gdzie ktos sobie dupe wycierał . tak jak pisałam:O MASAKRA JAKAS.. kupie to Tantum rosa saszetke bo na zestaw mnie stac i mam to wypic czy wlac do pochwy jak ktos wyzej pisal???

Wlać do pochwy. Poproś w aptece o ulotkę, bo w opakowaniu jest kilka saszetek, a ulotka tylko jedna :). Teraz już uciekam, ale zajrzę do Ciebie jeszcze jutro. Zdrówka!

Muszę jeszcze raz się wtrącić, zaproponowałam Tobie bardzo tanią kurację do czasu wizyty, a zatem jogurt naturalny bez żadnych dodatków (żywe kultury bakterii) kosztuje grosze, ten lek z apteki z żywymi kulturami bakterii kosztuje ponad 20zł, zakwaszaj ciepłą wodę octem (łyżkę stołową na litr wody) podmywaj się tą wodą. Pomyśl tylko, czy jest sens teraz wydawa te pieniądze, jeżeli zaraz będziesz przyjmować przepisaną przez ginekologa kurację. Nie bój się tego stosować, bo akurat to co Ci zaproponowałam można znależć w Rodzinnej encyklopedii zdrowia. Jest w niej opisana medycyna konwencjonalna alternatywne metody leczenia, samoleczenie. Zatem wybór należy do Ciebie.

najwyrazniej masz jakies zakazenie, choroby przed lekarzem nie ma sie sensu wstydzic - od tego sa lekarze. Nie takie rzeczy widzieli. I nie ty pierwsza i nie ostatnia masz grzybice. Poza tym mi bylo bardziej glupio przed facetem - smierdze, cos mi sie zaczyna dziac w miejscach intymnych (czyli teoretycznie moze to cos przeniesc sie na chlopaka), on zacheca mnie do lekarza a ja nie chce isc - czyli znaczy ze nie dbam o siebie, swoje zdrowie, higiene, o jego bezpieczenstwo, jestem niedojrzala i nieodpowiedzialna. Pewnie poczekaj az cos ci tam gnic zacznie :/ Poza tym 20 lat to juz najwyzszy czas na wizyte u ginekologa! Dziewczyno (jesli to nie

Twoja mama to ma pewnie nystatynę - na grzybicę stosowane. Ale nie kończ opakowania. Skoro jest jeszcze to znaczy to, że Twoja mama nie skończyła kuracji, a jeśli Ty tego użyjesz, to być może objawy ustąpią, ale nie znaczy to, że będziesz zdrowa. Ja lactacyd kupuję za ok 8 zł, płyn ginekologiczny lactacyd femina plus jest nieco droższy, ale jest również płyn ginekologiczny firmy soraya - jest tańszy i ma większe opakowanie - możesz sobie to sprawdzić na www.doz.pl - to jest jakby sieć aptek i możesz sobie coś zamówić w internecie i odebrać w aptece w swojej miejscowości - jest zamieszczona lista. Ale na doz.pl nie kupuj lactacydu - tańszy jest w rosmanie. Myj się rano i wieczorem - częściej nie, bo zaburzasz sobie florę. Mnóstwo osób mówiło o tych ręcznikach - mają rację. Aha i jeszcze jedno. Nie wiem ile jesz słodyczy. Jeśli mało, to nie ma problemu, ale jeśli raczej sporo, to ogranicz. Nie robiono badań na ten temat, ale wiele kobiet mówi, że jeśli je mniej słodyczy to rzadziej ma grzybicę. U mnie też tak to wygląda.

W aptece możesz kupić strzykawkę bez igieł ( około 50gr), kup więcej, żeby nie było wtórnego zakażenia. Strzykawką będziesz aplikować do pochwy jogurt, zamiast irygatora. Poza tym po aplikacji załóż podpaskę, najlepiej robić to na noc. Jak dobrze się do tego zabierzesz wyrobisz się w 10zł. A do lekarza tak czy siak musisz iść.