Co zrobić?

Witam wszystkich . Nie mam z kim o tym pogadac wiec pisze tutaj . ; ( Jestem w 5 miesiącu ciąży mam 18 lat mieszkam z rodzicami . Moi rodzice do tej pory nic nie wiedzą o ciąży . Nie zauwazyli bo zawsze wciągam brzuch i chodze w luzniejszych ubraniach . Nie powiedziałam im nic o dziecku poniewaz na poczatku nie moglam w to uwierzyc nie docieralo to do mnie . Dopiero gdzy zaczal mi rosnac brzuszek w koncu to do mnie dotarlo . Na poczatku chcialam usunac ciaze ale nie mialam na to pieniedzy wiec kupilismy z chlopakiem tabletki przez internet ale zostalismy oszukani . Nie podzialaly . Pozniej zeby uszkodzic dziecko i poronic bralam leki ktore sa zakazane gdy jest sie w ciazy . Ale nie poronilam . Nastepnym moim pomyslem bylo donoszenie ciazy i ukrywanie jej do konca a pozniej chcialam zostawic dziecko w szpitalu . Nie bylam u ginekologa , nie wiem czy dziecko nie jest uszkodzone , nie wiem czy jest wszystko ok . Ale czuje ruchy dziecka wiec chyba jest OK . Teraz nie wiem czy powiedziec o ciazy mamie czy nie . Nie wiem co robic ..; ( . Boje sie isc do ginekologa bo jak dziecko bedzie uszkodzone to zorientuje sie ze prze leki jakie bralam . Dodam ze mam chlopaka juz od poltora roku dobrze sie zna z moimi rodzicami ja z jego tez i nasi rodzice tez bardzo dobrze sie znają . Ale boje sie ich reakcji .. Co robić ? ; ((

być prawda! XXI wiek ,gdzieś ty sie chowała dziewczyno? Kto cie wychowywał i jakie wartości ci przekazał

napisz ,że to prowokacja ...

pierdnąć mocno, może to wzdęcie a nie ciąża.

mam nadzieje ze gorzko zaplaczesz nad tym co robisz glupia gowniaro

to nie może byc prawda

Boże, mam nadzieję, że to prowokacja. Autorko, powiedz rodzicom i módl się aby dziecko było zdrowe. Jak mogłaś robić coś takiego? Straszne.

Jesteś zerem, tak jak Twój chłopak...

To na bank musi byc prowokacja, chyba nie ma aż tak popapranych ludzi...

nie wiem jak dziecko, ale ty na pewno jestes uszkodzona:o