Dziwne zjawisko

Posłuchajcie, mam w pracy kolezankę w obecnosci której wszystko co elektroniczne i elektryczne sie psuje. Najwieksze nasilenie ma to wtedy kiedy przychodzi do pracy po kilkudniowej nieobecnosci. Podam kilka przykladow. Usiadła do nowozainstalowanego windowsa i przy pierwszym dotknieciu klawiszy, windows sie zawiesił, ze trzeba było go kablem wylaczyc a potem dlugo nie mozna go bylo uruchomic. Wspolna sluzbowa komórka trzyma baterie tydzien, ładowala sie cała noc. Ona ja wziela do reki, odłaczyla kabel, chce rozmawiac a tu bateria rozladowana do zera. W zasadzie kazda lampke, albo lampe zewnetrzna, nawet nie musi jej dotykac gasna zarówki. Kazdy z nas w pracy ma swoje miejsce na parkowanie. Ktoregos razu przyjechal facet, jej nie bylo i zaparkowal na jej miejscu (Swoja droga przyjechjal z daleka) i jak zalatwil sprawe, juz nie mogl wyjechac, trezba bylo go holowac. To samo kolejny petent, tez stanal na jej miejscu bo jej nie bylo i samochod mu sie zepsul, ze koledzy z pracy, cos mu tam pomagali i ruszyl prosto do mechanika. Ta dziewczyna tego wszystkiego nie psuje sama, to sie psuje poprostu w jej obecnosci i w zasadzie tez bez jak te np. samochody. Spotkaliscie sie z takim czyms, co to moze byc? :)

wiedźma albo ufo

na pewno jest przybyszem z innej planety i wytwarza silne pole elektromagnetyczne, pewnie chce zniszczyć nasza planete, zgłoś to facetom w czerni nim bedzie za pózno

Zartujesz prawda?

Może to tylko zbieg okoliczności? może laska po prostu ma w sobie jakis duży ładunek elektryczny i nie ma kto jej rozładować ;-) a samochody - może jest czcicielka szatana albo jakiegoś innego voo doo, rzuca uroki, a teraz to czyta i się z ciebie śmieje.

Ja mam kolegę w pracy który ma podobne działanie na sprzęty:)

a niech sobie czyta, ona wie, ze mnie to zadziwia i zastanawia, ale ona jest taka bardzo otwarta osobą i bywa wszedzie gdzie tylko sie da. Faktycznie swego czasu uczestniczyla w jakims kursie swiadomego oddychania, potem cos mowili o tym, ze to sekta i guru tej organizacji mial problemy. Nie wiem , nie wiem

podnosze