WOJ. MAŁOPOLSKIE-WCHODZIĆ!!!!

Witam:) Napiszcie jak się Wam żyje na południu kraju,w jakich miastach,czy macie problemy np ze znalezieniem pracy,jakie min zarobki,co ciekawego można u Was zobaczyć,jacy są ludzie itp.. Z góry dziekuję:)

z dołu proszę :(

Podbijam

Mieszkałam jeszcze do niedawna w Krakowie. Kraków zawsze mi się podobał, mam do niego sentyment i zawsze będę mieć :) (no wiadomo, szkoła, przyjaciele, pierwsze trzymanie za rękę, pierwszy pocałunek :) ), ale miasto jako tako było dla mnie z deka irytujące, nie wiem dlaczego? Chyba nie pasuję do tego miejsca.:) Od października mieszkam w Katowicach. Moja koleżanka powiedziała, że nienawidzi tego miasta, że ludzie są tacy smutni, przybici, wszędzie jest szaro... A ja właśnie tutaj się odnalazłam tak naprawdę. Mimo wszystko lubię tę wielkomiejską anonimowość... :D Ale wracając do Małopolski... bezrobocie jest, nie jakieś wielkie, zależy w jakiej branży. Kraków jest nastawiony głównie na usługi i w tym sektorze najłatwiej z pracą; dużo mniej przemysłu... Turystyka tutaj kwitnie, z tego co wiem to w ogół agroturystyka też ma się nieźle. :) Jacy są ludzie? :) Sporo u nas turystów kręci się po mieście, Kraków - miasto studentów, więc i tych wszędzie od cholery, a ja od tego uciekłam. Wolałam studiować w Katowicach :) . Zresztą prawie cała moja rodzina mieszka na Śląsku, więc co się dziwić? Zobaczyć można wiele, ale co się będę rozpisywać o miejscach; wszystko możesz przeczytać nawet w Internecie i wybrać co ewentualnie ci odpowiada. :) Mnie zawsze zachwycały i zachwycały urokliwe zakątki Krakowa :), jego detale architektoniczne... chyba jest coś we mnie z tego Krakowa :), bo jak zobaczę coś ładnego to potrafię się zatrzymać i się na to patrzeć i patrzeć :D Nie chcę mieszkać w przyszłości w Krakowie, chcę zostać na Śląsku. Chyba ta kultura mi bardziej odpowiada, bardziej się z nią utożsamiam :D ... o i gwara śląska! :D kocham! u nas też jest gwara, chociaż ci miastowi to się wstydzą mówić gwarą, ale jak się pojedzie na wieś to tam starsi ludzie równo jadą, ale to chyba nie tylko na Południu, a wszędzie...

melduje się :D

odezwę się tu później kochani

I juz nie ma nikogo?:(