potrzebuje rady w sprawie sercowej- chetnie przeczytam opinie mezczyzn

sprawa wyglada tak. pare miesiecy temu poznalam faceta, z ktorym dosc intensywnie randkowalam. bylo naprawde super, czulam ze to jest to. odnioslam wrazenie, ze jemu rowniez zalezalo. no ale oczywiscie nie moze byc zbyt rozowo. on zaczal spowalniac nasze relacje. nie jestem typem narzucajacej sie laski- dostosowalam sie. zwolnilam. nasz kontakt sie ograniczyl, on czasami pisal lub odp, ale juz bez fajerwerkow. skonczylo sie tak, ze raz do niego napisalam, pogadalismy chwile, ale on juz nie odp. nigdy wiecej nie napisalam do niego. teraz (2 miesiace pozniej) zaczal pojawiac sie na moim profilu, po prostu zaglada. nie wiem, czego chce. kolezanka namawia mnie, bym sie do niego odezwala. a ja nie wiem, co robic. jeszcze czasami o nim mysle, moze nawet tesknie. macie jakies sugestie?

Tak ja mam :) śmiało szukaj innego :D

Odpuść sobie... Dla mnie z jego strony to coś, co nazywa się potocznie: "niedomytość emocjonalna". Nie dojrzał do uczuć i sam nie wiem czego chce. Z takimi ludźmi nigdy nie wiadomo, kiedy im się coś odwidzi.

tez mi sie wydaje, ze jest niedojrzaly. nie przecze, ze on jest w moim typie i pewnie w glebi duszy chcialabym, by wszystko zmienilo sie na moja korzysc. korci mnie, by sie do niego odezwac. ale na szczescie mam wewnetrzna blokade. chyba rzeczywiscie powinnam szukac innego. myslicie, ze robi to z braku laku? bada grunt?

niedomyta emocjonalność...Podoba mi się:)...Taki gość to popapraniec a ty się nakręcasz...zbanuj gościa i nie wracaj do tematu

na moje oko to znudziłaś się mu wcześniej albo znalazł sobie inną dziewczynę do randkowania. Teraz zaczął zaglądać na profil z ciekawości (zdjęcia komentarze itp). Nie byłaś dla niego kimś ważnym bo tak od razu nie kończy się tego co się rodziło. Albo go to przerosło albo pojawiła sie w jego życiu inna. Nie odzywaj się pierwsza, to on powinien to zrobić. Jak się odezwiesz to będziesz się narzucać a to odpycha . Tak na marginesie to jest on chamem i małolatem

dzieki za utwierdzanie mnie w tym przekonaniu. myslalam o tym, ze pewnie kogos poznal:O jeremi, masz racje- nie odezwe sie pierwsza. byc moze juz nigdy ze soba nawet nie pogadamy, ale nie chce miec wyrzutow sumienia przed soba, ze napisalam do palanta.

potem będziesz mówić - po ch... pisałam. Jemu jak widzisz nie przeszkadza to, że przestał pisać, odzywać się... Nie zależało mu na tobie

MILOSC bo odwiedzil profil hahahahahah wez sie jebnij w łep i zacznij myslec jak HOMOSAPIENS, bo teraz to robis zz siebie idiotkie 21 wieku. glupia szmata

Najprościej zrobisz jak się zajmiesz czymś innym On najprawdopodobniej się z kimś związał a teraz albo mu się ustabilizowało (upolował) i sprawdza co u ciebie albo mu się nie udało i sprawdza co u ciebie i czy może jeszcze chciałabyś ale 99% że traktuje cię mało poważnie

napisz do niego co słychać itd, czy nie chce się spotkać i porozmawiać, może wreszcie coś z tego wyjdzie

macie racje (moze oprocz tej osoby z wulgarnym postem). nie bede sobie glowy zawracac. przyznam, ze mysle o nim i chcialabym, by bylo jak poprzednio, ale to nierealne. on mial swoja szanse i jej niestety nie wykorzystal.

ufff kolejna wyprostowana...:) Znów jeden dobry uczynek więcej do swiątecznego rozrachunku:)

:D:D jasne Kaj, dzieki za naprostowanie:D

profil i poczekaj na to jak on zareaguje. Moze wtedy cos sie wyjasni. Nie musisz do niego sama pisac.

Mialam podobnie i napisalam. nie zaluje:)