czemu tyle klamiesz?

albo nie zapamietujesz co robisz złego???????????/

?

oszust dupek zdrajca kłamca

I wszystko jasne :p

co jeszcze ukrywasz przede mną? Czego JESZCZE nie wiem? po co ukrywasz? po co ci ja skoro mozesz miec kogos innego? po co ci kobieta, ktora wierzy kłamcy?

bo jest uległa i bezbronna...facet ma władze

Mój tatus ma nade mną władzę, zwłaszcza jak dosiada mnie niczym osła i jeździmy po jego lochu BDSM

po co taka władza? nie umiesz sie dowartosciowac inaczej?????

jestes nalogowym kłamcą i cały czas SIEBIE zabezpieczasz

nie rozumiem po co te udawanie nie mam kasy nie jestem ładna po co "granie" przede mną dużo lepszego? zeby mnie nie skrzywdzić??/ kłamstwo zawsze krzywdzi - nawet te w dobrzej wierze powiedziane\ bo to oszustwo

moze melisy?

raczej strzału w łeb

jestem mega spokojna tylko zyc mi sie nie chce

zagraj w rosyjska ruletke,zwsze to lepsze adrenalina :P jakis pozytyw szukaj ,a nie sie uzalasz nad soba

pozytyw: nie jestem juz naiwna

skoro tak ,zosatje Ci ruletka zawsze to jakis pozywtyw .Jak komora bedzie pusta(pelna) , wybierz co Ci odpowiada najbardziej

nie uzalam sie nad soba nie ten etap mojeg zycia - nie leci mi zadna łza jest tylko porazajace zdziwienie z pytaniem "jak to?" 'czyzby?" i " czemu?" spotka sie człowieka gdzies w świecie, ufa sie, bo inaczej sie nie da zblizyc i tu juz loteria? a moze przeznaczenie - trafia sie źle, nie dlatego ,ze jest żle, tylko dlatego że ludzie są żli

albo natrafia sie na złe dzialanie, które ktos, wykonujacy DO ciebie, nazywa dobrem, bo intencje ma pod tytulem nie skrzywdzic mnie mam dosc decydowania za mnie co mnie krzywdzi mam dosc odkrywania prawdy, choc wmawia sie mi,ze miedzy nami jest tylko najszczersza prawda

siedzę z rozdziawioną japą, zniechęcona, obrzydzona człowiekiem, ktry tyle dla mnie znaczył

a jestem zle traktowana nie dlatego, ze cos zlego zrobilam, tylko dlatego,ze smiałam odkryc prawde - bo szpiegowałam faceta, który mi sie wydawało,ze kłamie bo POWINNAM, bo MUSZĘ myśleć pozytywnie i nie szperać - ani w przeszłości, ani nie doszukiwać się wieloznaczeń mam , tak jak on sobie sam wyobraził, widziec jego postac

mozemy se przybić piatke

moja prywatna interpretacja jego osoby jest niedopuszczalna

czemu , skorr?

czujesz obrzydzenie?

i natrzepana:o co mnie to w ogóle kurwa obchodzi :o

no, szpieguję no, nie ufam nie potrafię bo jak sie zapominam, to totalnie i wiem,ze latwo mnie oszukac bo wierzę na słowo słowo wypowiedziane, napisane to dla mnie pewnosc nie trzeba wiele robic, wystarczy tak naprawde tylko mówic problem pojawił sie, gdy sie zorientowałam teraz on moze ma do siebie lub do mnie pretensje o to, ze nie chcę dać się oszukac

moglabys podac sobie reka z taka jedna z tego forum wrecz kopia tematu jest ,roznica taka ,ze nie wiadomo u Ciebie na jakim klamstwie go zlapalas mimo wszystko uwazam ,ja osobiecie ,ze chcesz sie wygadac zaloz bloga ,bo albo tu Cie zjada ,aczkolwiek moge sie mysli:P albo pogadasz sobie z iteresujacymi osobami ,ktorych temat zaiteresuje

jestem natrzepana. a ty jestes ignorant i cham-prostak, bo po kiego chuja wypowiadasz sie w temacie

a bo widzisz ja mam podobna sytuacje , siedze zażenowana postawą i wyczynami człowieka (kłamal ,dawal nadzieje ,za wszstko złe obwinia mnie) którgo dażylam uczuciem, a ten dalej uparty ze chce byc ze mna odwraca caly czas kota ogonem a mnie juz obrzydzenie bierze

sory za bledy ale juz mi sie nic niechce