Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość elkka2

jak odróżnić zwykłe pożądanie od miłości?

Polecane posty

Gość ..................,,,,,.......
poczekac 10 lat :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elkka2
np. czym sie rozni seks z osoba ktora pozadasza ataka ktora pozadasz i kochasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elkka2
up up :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brrrrrrrrr
poczekac 90 dni,jesli po tym czasie obudzisz sie kolo tej osoby i zapytasz siebie : qrwa co ja tu robie to pozadanie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elkka2
po 90 dniach pożądanie mija :P ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brrrrrrrrr
przewaznie szybciej,ale srednio 3 miechy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość akakkaka
seriooo????a to juz zrozumialam ,dlaczego tak nagle mu przeszlo:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brrrrrrrrr
powaznie to tylko chemia przeciez,kiedys ma swoj poczatek,apogeum i jak juz sie dostanie to czego sie chcialo mija,normalnie jak ze wszystkim,oprocz prawdziwej milosci,ta tylko na przestrzeni czasu zmienia swoja postac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powoli i tak się sp..li
jak facetowi tylko stoi to pożądanie. Jak facetowi stoi i jeszcze z tobą ślinę wymienia to sobie możesz myśleć że i cię kocha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kattjjja
Jak facetowi stoi i jeszcze z tobą ślinę wymienia to sobie możesz myśleć że i cię kocha.--- guzik prawda, jak kogoś pożądasz to naturalne że chcesz tę osobę całować :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kolejność się liczy
jak jest pożądanie bez miłości, to najpierw myślisz seksualnie o tej osobie i pod wpływem tego dążysz do spotkania a potem bara bara Jak jest miłość to najpierw pragniesz przebywać z tą OSOBĄ, następnie przy byciu ze sobą może pojawiać się podniecenie prowadzące do seksualności, ale nawet wtedy to OSOBA jest najważniejsza a seksualność jest w tle jako wynik podniecenia i sposób realizacji podniecenia. Przy miłości seks jest tylko bardzo ważnym elementem całości a nie podstawą , bo podstawą jest ukochana OSOBA , jeśli jest miłość to się TO wie bez wątpliwości , i nie można tego pomylić z pożądaniem czy też utożsamiać z pożądaniem, bo popęd seksualny to jest tylko popęd i nic więcej. Niewielu ludzi jest zdolnych do miłości i nigdy nie dowie się czym jest miłość. Jeśli nie umiesz odróżnić miłości od pożądania , to znaczy że nie ma w tym miłości a jest właśnie tylko pożądanie (namiętność i popęd seksualny).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość massauciech
kolejnosc sie liczy a jak ty odczuwasz milosc? mi sie kiedys snila taka piekna czysta milosc to bylo cos pieknego...po tym snie jestem pewna ze milosc istnieje, tylko my sami stawiamy sobie blokady w postaci wlasnych kompleksow, uprzedzen, strachu, braku zrozumienia gdybysmy sie tego wzajemni pozbyli dokopalibysmy sie do tej prawdziwej milosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klendaar
jak jest milosc to pozniej dopiero pojawia sie pozadanie ? jaka bzdura..czyli nie mozna naprawde kochac kogos kogo od razu sie pozada ? :O czyli nie mozna naprawde kochac kogos kto nas strasznie od razu pociaga?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Kleamdar
Ty trochę myśl, myśl czasowo, bo dojście do miłości jest procesem rozciągniętym w czasie, i kiedyś jest początek zwykle oparty o ...tę iskierkę...fascynacja, zauroczenie i w tle hormony (ale niekoniecznie od razu pożądanie choć i tak bywa)...nazwij to sobie zauroczeniem czy zakochaniem..nazwij to sobie dobra podstawą do zbudowania miłości...czas...ten wstępny etap może trwać chwilkę lub trochę dłużej...może szybko się skończyć lub rozwinąć się w miłość. Ludzie muszą się jakoś spotkać i zainteresować sobą w sposób erotyczny, ta pierwsza iskra i pociąg do tej wybranej osoby, bywa jak grom z jasnego nieba lub narasta powoli....zakochujemy się, niekoniecznie od pierwszego wejrzenia....ale zawsze pojawia się podtekst erotyczny (nie mylić z seksualnym ). A pożądanie to napięcie w majtkach jako podstawa do rozładowania, i w wyniku tego szukanie obiektu do tego celu, możliwie najbardziej atrakcyjnego z realnie dostępnych......kura czy komóra byleby jednak dziura (lub pała Ar-tura) O ile w zauroczeniu więcej wynika z hormonów i szybciej pojawia się podniecenie, to przecież jest to tylko faza wstępna do miłości ...lub niewypał. Nie zapominaj o jednym, że osoby wpadające w zakochanie, zwykle w niewielkim stopniu bazują na pożądaniu, albo nawet wcale, bardziej bazują na fascynacji i ekscytacji, aura i wielka nadzwyczajność, podniecenie narasta w głowie i całej osobie , dotyczy to zwykle osób młodych i jeszcze romantycznych (nie pomyl sprawy z podnieceniem pojawiającym się w czasie spotkań z ukochana osobą, to oczywiste ale nie tożsame z pożądaniem ). Trywialnie określając, pożądanie bardziej dotyczy zawartości majtek i do tego dąży, popęd seksualny przejmuje kontrolę i jest podstawą pożądania, w pożądaniu nie ma OSOBY ale jest przedmiot-ciało i dążenie do używania, jest skupianie się na swoich doznaniach seksualnych , niewiele jest erotyzmu, jest własny egoizm czyli miłości nie ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×