pomozcie mi blagam was, prosze!!!!!

wychowuje sama corke i syna, miesiac temu stracilam prace, zarabialam 1200zl, pracowalam w przemysle, meska robota, produkcja uszczelek, zwolnili 500 osob. niewazne, mieszkam daleko od rodziny, nie mam co liczyc na ich pomoc. mam 50 zl na swieta, o prezentach nawet nie mysle. co moge za to ugotowac? tak zeby mi chociaz do konca grudnia zostalo... pozniej dostane rodzinne. alimentow nie mam, maz ma nowa rodzinke i nie pracuje, wiec mi nie daja. ale mam zasilkow 500 zl wiec jakos dam rade. mam : make, makaron, suszone grzyby, kawaleczek schabu, keczup, 2 pomarancze hehehee, czekolade, smietane , cukier. co moge dokupic, i co zrobic? blagam pomozcie bo oszlaje mam w glowie taki metlik ze zapomnialam z czgo sie zupy robi. na wstepie mowie - mam internet i komputer w domu, mam tez tv, nawwet lodowke i kuchenke mam! pozostalosci po lepszych czasach:O

to sprzedaj komputer,będziesz miała kase

nie moge sprzedac komputera bo corka sie uczy, a ze mnie na ksiazki i encyklopedie nie stac to internet musi miec.. zreszta moge za tego zloma najwiecej 300 zl wziac - w sumie to duzo, ale .

i niemam na benzyne zeby pojachac na zakupy do supermarketu i na bazar

nie mam samochodu podszywie. nie prosze nikogo o pieniadze, tylko zeby mi ktos pomogl racjonalnie zaplanowac to co mam.

Kup sobie ze 2, 3 skrzydełka i ugotuj rosół, będziesz miała na 2 dni przynajmniej

zzaczernilam sie juz.

no wlasnie myslalam o rosole, a moglby mi ktos powiedziec czy da sie z rosolu pozniej zrobic barszcz? (kiepska ze mnie kucharka)

z rosołu możesz zrobić mleczną

Co do barszczu to niestety nie wiem. Te 50 zł. musisz sobie jakos racjonalnie zaplanować. Kup chociaż troszkę ziemniaków, najtańszą rybę, żeby na wigilię było. Ja rozumiem twoją sytuację, bo sama też nie mam lekko. Jakbyś znalazła kurczaki w promocji to możesz kupic całego, bo wyjdzie taniej niż kupowanie wszystkiego osobno. Udka czy piersi można zjeść z makaronem, reszta na zupe

niby jakim cudem? prosze was dawajcie mi jakiies konkrety bo zwariuje. swieta ida, w lodowce pusto, w portfelu 48 zl, ogolnie super.

skoro masz grzyby to kup kawałek kapusty, 2 buraczki ćwiokłowe i barrszcz w torebce i zrobisz barszczyk. kilka ziemniaków i trochę sera białego i zrób ierogi

o dziekuje;) no mysle ze kurczak to dobry pomysl, za zupy bedzie... a pozniej moge obsmazyc np . kurde :( dupa jak nie wiem.

ziemniaki akurat mam i to duzo bo kupuje jesienia na zime. mysle ze zrobie pierogi. czyli musze kupic: kurczaka, rybe, ser, maslo.

po co wy takiej pomagacie? przecież widac że to jakaś oferma zyciowa, pracowała w fabryce -pewnie jakaś fizyczna , od meża nie umie uzyskac alimentów (a tej pewnie sie smieje z niej do rozpuku), gotować nie umie...Tylko żebrac na forum:P

Master 111 a ty co taki mądry. Nie chcesz pomóc to sie nie udzielaj i tu nie wchodź. Różnie sie ludziom w życiu układa, wiem coś o tym, skoro ty nie znasz tego, to sie nie wypowiadaj, jak nie masz pojecia.

czy ja zebram? nie jestem zadna oferma, mam wyksztalcenie, ale mieszkam w malym miescie gdzie nie ma pracy. od ojca dzieci nie uzyskam alimentow, mialam niejedna rozprawe, poniewaz on ma 3 dzieci i 1500 zl ( nigdy sie o nic nie klocilismy, jemu tez sie nie przelewa) :)

dam sobie rade, prosze tylko o pomysly, a nie o jakies dary. i prosze mnie nie wyzywac. nie moja wina ze tak sie stalo. poki co roznosze ulotki:O

z rosołu można spokojnie zrobić barszcz!!;)

Kup: dodatkowo mąkę (ok. 1 zł chyba najtańsza- kup 2, 3 kg) do tego kup z 5 kg ziemniaków (też chyba po 1 zł), kapustę kiszoną (ok 3-4 zł kg), ser biały (najtańszy), cebule i możesz ulepić masę pierogów- grzyby masz, jedne na święta z grzybami i kapustą, drugie na okres po świętach ruskie lub z samymi ziemniakami (wyjdzie taniej)- do ciasta nie musisz dawać jajka. Usmaż naleśniki- na słodko- do ciasta dodaj czekoladę starkowaną, ozdób pomarańczami- dzieciaki mają deser- naleśniki też wyjdą z mąki i wody, trochę cukru do smaku. Pozostałe już bez cukru możesz zawinąć z farszem grzybnym i mieć krokiety. Koniecznie kup jajka. Do tego kup kurczaka (nie żadne skrzydełka czy udka), z porcji masz rosół, możesz przerobić na inną zupę. Masz dwa udka, skrzydełka- na obiad się uda. Masz makaron- więc najtaniej wyjdzie ser zółty (może być produkt seropodobny) do tego keczup- możecie tak jeść na kolację. Koszt tego, co wypisałam: Mąka- 3 zł Ziemniaki- 5 zł kapusta- 3 zł cebula 1 zł jajka- można znaleźć i po 3 zł, więc dwa opakowania kup 6 zł Kurczak- ok. 12 zł (pochodź po sklepach, można kupić tanio) Warzywa do zupy- ok. 2 zł razem ok. 30 zł wyjdzie jeśli jeszcze ser biały kupisz to może 32 zł Do tego dokup olej (ok. 4 zł) jeśli nie masz, porcje rosołowe i przecier pomidorowy (najtańszy)- będzie zupa pomidorowa na nastepne dni. Makaron lub ryż- możesz schab pokroić w kostkę, usmażyć, dodać do tego ser, przecier i masz obiad, podobnie jak wcześniej z kurczakiem- piersi lub udka zamiast smażyć w całości, na części, do tego trochę waarzyw- najtaniej, marchew, cebula, trochę śmietany i kolejny obiad- dobre do makaronu z ziemniakami tez jadalne.

Z ziemniaków możesz zrobić kopytka, usmażyć placki itd.

Ewentualnie pomyślałabym o sprzedaniu czegoś lub daniu do lombardu- bez telewizora np. idzie żyć

dziekuje bardzo! pomoglas mi niesamowicie, pogmatwalo mi sie wszystko i juz zapomnialam co do czego. super! dziekuje:)

moze mikrofalowke? ile bym za to dostala mniej wiecej? dobra , chodzi jak powinna.

Nie ma za co, pomimo trudnej sytuacji życzę Wam spokojnych Świat, w rodzinnej atmosferze, najważniejsze, że macie siebie :)

dziekuje i nawzajem:)

Za mikrofalówkę w lombardzie dostaniesz góra 100 zł, może masz coś z biżuterii, może skoczysz jeszcze do kogoś umyć okna przed świętami? Z jakiego woj. jesteś?

podkarpackie. mam obraczke stara.. z mila checia sie z nia rozstane, a mialam ja wyrzucac.

Nie wyrzucaj- lepiej sprzedaj, tylko przejdź się po lombardach lub złotnikach- kto da więcej. I niech po dostaniu pieniędzy nie ogarnie Cię szał zakupów. Bo po Nowym Roku też trzeba żyć. I jeszcze jedno- nie kupuj mięsa mielonego- teraz przed świętami to najgorszy syf mielą i sprzedają, bo jeszcze się pochorujecie.

Daj już teraz też ogłoszenie, że zaopiekujesz się dzieckiem w sylwestra- zawsze to parę groszy do przodu jak znajdzie się chętny, u mnie dużo poszukuje, ale ja jestem z woj. dolnośląskiego.