Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość martwię się trochę...

Moje dziecko jeszcze nie próbuje wstawać

Polecane posty

Gość martwię się trochę...

Trochę panikuję. Córka ma 9,5 miesiąca, a jeszcze nie potrafi podnosić się sama do siadu z pozycji leżącej. Siedzi stabilnie jak ją posadzę i gdy podciągam ją za rączki to też sama się dźwiga. Jednak bez mojej pomocy nie potrafi się podnieść do siadu. Inną sprawą jest to, że jeszcze nie jest skłonna do wstawania na nóżki. Nie podciąga się za szczebelki łóżeczka. Lekarz mi powiedział, że w tym wieku już powinna. Martwi mnie, że moje dziecko jest trochę spóźnione w rozwoju fizycznym. Czy rzeczywiście mam się czym przejmować? Każde dziecko ma swoje tempo rozwoju, ale czy moje już nie powinno robić tego co wyżej? Jak było z waszymi dziećmi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kacha31krakow
moja ma prawie 9 miesiecy i tez sama sie nie podnosi do siadu tzn probuje sie podnosic ale sie nie podniesie tak zeby sama usiadla jedynie z pomocą , po drugie nie raczkuje i niewiem czy bedzie bo jak ja klade na brzuch to sie wkurza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kacha31krakow
i malo gaworzy -jedynie mówi to aaaaaaaa,eeeeee,aaaaaa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martwię się trochę...
Moja akurat coś próbuje w sprawie raczkowania. Z pozycji siedzącej ląduje na czworaka. Ale po chwili leci na brzuch.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martwię się trochę...
Moja dużo mówi. Gada: mama, tata, baba, ej, dada, nene. Nauczyłam ją robić kosi kosi (brawo), papa, hura (roączki w górze). Także z mówieniem jest bardzo dobrze, bo uczy się nowych słów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martwię się trochę...
Może jakaś mama się jeszcze wypowie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trzydziechaaaaaaaaaaa
z tego co wiem to dziewczynki fizycznie rozwijają się dłużej od chłopców,a szybciej od nich zaczynaja mówić,mój w wieku 9 miesięcy już chodził sam a mówić zaczął w wieku 3r a wyraźnie jak miał3,5 i poszedł do przedszkola,dziewczyny nie ma reguły,próbujcie ćwiczyć i tyle,same muszą odkryć to że chcą:)będzie dobrze:)nic na siłe,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kacha31krakow
no to ladnie ci mowi, a kiedy Ci tak zaczela tak zrozumiale gaworzyc???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martwię się trochę...
Właśnie czytałam, że dziewczynki się szybciej rozwijają, ale nie wiedziałam czy ruchowo czy intelektualnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama 16 miesiecznego synka
Moj w tym wieku tez jeszcze nie wstawal i nie siadal z pozycji lezacej, a tylko z raczkowania. Mil lekarka powiedziala, ze dziecko powinno wstawac tak ok. roku, a chodzic miedzy 14, a 18 miesiacem, takze nic sie nie martw. WSzystko jest dobrze. Siadac sam tez zaczal jakos kolo 10-11 miesiaca (juz nie pamietam dokladnie) Wstawac zaczal jak mial jakos 11 miesiecy, a tydzien przed ukonecznie 13 zaczal chodzi, a teraz lata jak perszing :P Ja tez sie denerwowalam, niepokoilam, a okazalo sie, ze wszystko jest dobrze, dlatego nie martw sie. Na pewno wszystko jest dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znowu..............
Kobieto, matko :O jezeli cokolwiek niepokoi cie w rozwoju twoje dziecka zasiegnij opinii lekarza!!! LEKARZA!!!! U jednego dziecka moze byc to zwykle glupstwo a u innego jakas powazniejsza sprawa. Nie ma dwoch takich samych przypadkow. Czy wy w ogole myslicie? Co z tego, ze ktos napisze ci, ze u jej dziecka bylo tak samo, zaczelo chodzic itd. U twojego moze byc cos innego wymagajacego rehabilitacji!!!! Lopatologicznie - pytaj LEKARZA a nie obcych bab na forum :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martwię się trochę...
kacha31kraków Moje dziecko zaczęło gaworzyć jak miało 2,5 miesiąca. Pierwsze słowo "mama" powiedziało w wieku 6 miesięcy. Ogólnie to szybko łapie słowa. Teraz już rozumie znaczenie słów mama i tata i wie, że ja jestem jej mamą. Jak mąż wraca z pracy i go widzi to woła tata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój syn zaczą siadac jak miał 11 miesięcy, raczkować jak miał 12 a chodzić jak miał 1, 4 roku. Wszczyscy mówili (lekarze) leniuszek, jeszcze zdąży ... Teraz (ma 3,5roku) okazało się że ma wiodkość mięśni, z czasem się wyrówna, tj. nadrobi, ale gdybyśmy wtedy zostali dobrze zbadani, to na pewno wcześniej pomogłaby rehabilitacja i teraz nie byłoby tego problemu (acha też często mi się dławił)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeszcze jedno, teraz wszczyscy oczywiście mówią że czemu wcześniej nie przyszłam, dziecko powinno już samo siadać jak ma 6 miesięcy (pierwsze słyszę, że mowinno, myślałąm, że dzieci poprosu zaczynają siadać w tym wieku).. No to wszystko oczywiście teksty lekarzy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martwię się trochę...
Wiodkość mięśni? Czy słabe napięcie mięśniowe? No, ale skoro nauczył się siadać i wstawać to chyba już dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wazne co mowi lekarz ale moja córka zaczeła siadac sama dop w 9 mies a raczkowac w 11miec.Chodziła dop jak miała 14 mies.Rozne sa dzieci i nie wydaje mi sie by wasze czyms odbiegały od reszty.Taki ich rozwój i juz. A teraz moj synek ma 10mies i juz raczkuje,wstaje sam a jak sie zapomni to sam stoi ale chodzic jeszcze sie boi.I widzicie jak rózne są dzieci i jak sie róznie rozwijają,nawet od tej samej matki.A brakiem mowienia sie nie przejmujcie,wierzcie mi ze bedziecie jeszcze miały tego dosc. Syn kolezanki pierwsze słowa zaczał mowic jak miał dop 3 latka a teraz ma juz 7 i gada tak ze ciezko go zatrzymac. Jesli Zadna z dziewczynek nie jest opozniona w rozwoju i lekarz tego wam nie powie to sie nie przejmujcie taka ich uroda i juz. Duzo cierpliwosci i milosci i wszystko bedzie dobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama 16 miesiecznego synka
Dziczku - dziwne...moja pediatra mowi cos zupelnie przeciwnego...Im dziecko pozniej zacznie siadac i wstawac (oczywiscie mowimy tu o przyjetych normach jakie napisalam wyzej), tym lepiej dla jego stawow i miesni. Ale ja nie mieszkam w PL i tu lekarze maja kompletnie rozne zdanie na temat wielu tematow dotyczacych dzieci niz u nas w PL.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znowu..............
A skad one maja wiedziec czy dzieci nie sa opoznione w rozwoju jak pytaja o rady na kafe zamiast lekarza? :O Tu dostaja odpowiedzi "nie przejmuj sie, moje dziecko tez pozno zaczelo siadac, chodzic a dzisiaj jest wszystko ok". A jaka pewnosc, ze z ich dziecmi tez bedzie w porzadku? A po drugie brak rehabilitacji przy oslabieniu miesniowym skutkuje wadami postawy w pozniejszym rozwoju. Fajna mamuska co dopuszcza do sytuacji, ze dziecku w wieku lat nastu kregoslup sie krzywi a potem boli :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martwię się trochę...
Mnie się wydaje, że zdaniem lekarzy w PL dzieci powinny się rozwijać książkowo. Jeżeli widzą jakie odchylenia i dziecko coś zaczyna robić później to już widzą w tym jakiś problem i jakąś chorobę:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama 16 miesiecznego synka
znowu.............. - czy ty wiesz o czym piszesz czy tak tylko stukasz w klawiature co ci slina na jezyk przyniesie??:o Wiesz co to znaczy opoznienie w rozwoju? Chyba nie, bo inaczej nie pisalabys taki farmazonow :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znowu..............
mama 16 miesiecznego synka Czytasz wszystkie posty na forum zanim podejmiesz dyskusje? Czy tylko wybiorczo, te krotsze? :D Jakbys czytala wszystko to bys wiedziala na jaki post jest moja odpowiedz :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martwię się trochę...
Napisałam, że lekarz mi powiedział, że moje córka już powinna robić to i to. WIęc byłam u lekarza :o Teraz pytam tutaj czy inne matki miały podobny problem. Jak widać niektórzy nie potrafią czytać ze zrozumieniem, a od razu mają swoje głupie teorie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama 16 miesiecznego synka
martwię się trochę...- mnie tez sie tak wydaje, tymczasem kazde dziecko jest inne i rozwija sie swoim tempem. Gdyby byly jakies niepokojace rzeczy, to twoja lekarka juz by zauwazyla i skierowala cie co specjalisty, jak myslisz? Czesto tak jest, ze dzieci rozwijaja jedna umiejetnos, a inna jest pozniej. Twoja mala naprawde duzo mowi i wie jak na swoj wiek, moj syn tez (teraz to w ogole gada jak najety i zna tyle slow w obu jezykach, ze my sie dziwimy skad), ale z siadaniem, raczkowaniem i chodzeniem nie byl taki szybki, moze tak byc u ciebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MI_zielone
Moja 5 sty skonczy 10 miesiecy i wstaje sama przy meblach, umie przejsc kilka kroczkow wzdluz kanapy, raczkuje od 7 miesiaca zycia tak mniej wiecej, ale siadac tez sama nie umie, raz jej sie udalo, wiecej nie zaobserwowalam. Mowi baba mama tata, daj, ale tak naprawde to tylko mama mowi swiadomie, reszte to chyba nie wie o co chodzi. Umie tez wrzucac klocki do pudelka, ale nie przez otwory na nie. Ona tak nagle zaczela robic wszystko, jeszcze z miesiac temu , no z poltora nie umiala nic, tylko raczkowac z tego wszystkiego. Nie martw sie narazie, daj jej czas, kazde dziecko sie rozwija inaczej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama 16 miesiecznego synka
znowu.............. - sorki, przyznam, ze wybiorczo...ale juz sie poprawiam...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martwię się trochę...
mama 16 miesiecznego synka Też tak myślę. Jeszcze biorąc pod uwagę, że moje dziecko próbuje, ale jeszcze nie potrafi. I stąd moje pytania i obawy. Nie porównuję swojego dziecka do innych, ale poczytanie opinni innych matek jest oczywiście dla niektórych problemem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moja ma niecałe 10 miesięcy
siedzi stabilnie od kiedy miała pol roku, sama siada od kiedy miała 7 miesięcy z kawałkiem, a teraz juz od miesiąca sama wstaje i zaczyna już stac bez trzymanki ale my z nią duzo cwiczylismy, są takie rozne zabawy wzmacniające nogi i plecy dziecka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martwię się trochę...
moja ma niecałe 10 miesięcy A możesz napisać jak ćwiczyliście swoje dziecko i poprzez jakie zabawy, żeby mu trochę pomóc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama 16 miesiecznego synka
Widzisz, ona probuje i z czasem jej sie uda. Malutka jeszcze jest i wszystko przed nia. Ja bym sie nie martwila. Teraz zobaczysz zaczyna sie taki okres, ze prawie z tygodnia na tydzien bedziesz widziala roznice jak sie rozwija, co juz umie. Poza tym obserwujesz ja, widzisz jak sie rozwija, jak mowi, jak uczy sie roznych umiejetnosci, wiec wszystko jest dobrze. Jeszcze troszke i bedzie i wsatwac i siadac, a raczkowanie moze ominac, bo niektore dziec wcale nie raczkuja. Ja mowie, ze wszysto jest dobrze, bo to samo bylo z moim synkiem i wszystko przyszlo w swoim czasie.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale glupoty piszesz
moja ma niecałe 10 miesięcy siedzi stabilnie od kiedy miała pol roku, sama siada od kiedy miała 7 miesięcy z kawałkiem, a teraz juz od miesiąca sama wstaje i zaczyna już stac bez trzymanki ale my z nią duzo cwiczylismy, są takie rozne zabawy wzmacniające nogi i plecy dziecka Nie mogla siedziec stabilnie majac 6 miesiecy, w zyciu w to nie uwierze, a kazdy jeden pediatra ci powie, ze to jest bardzo niezdrowe dla dziecka i jego kregoslupa! Cwiczyc umiejetnosci, owszem mozna, a nawet nalezy, ale ty przesadzasz i moge ci dokladnie napisac dlaczego. NIE WOLNO zmuszac dziecka do zadnych fizycznych umiejetnsci, a wedlug mnie stabilne siadzenie 6 miesieczniaka to zmuszanie. Mowilas o tym swojemu pediatrze? Co ona na to? Ja bym w zyciu nie poglaskala po glowie mamy, ktora mowi mi z duma, ze jej dziecko samo stabilnie siedzi w wieku pol roku :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×