Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość prawiczuś marcin

Jestem prawiczkiem - przez swoją matke ....

Polecane posty

Gość prawiczuś marcin

wymagala odemnie niewiadomo czego , mam sie uczyc , byc prawnikiem lekarzem albo biznesmenem , miec mercedesa i kupe kasy , mam nie pic , nie palic, nie zadawac sie z dziewczynami ze szkoly , bo tam sa same dziwki ktore ze starszymi sie puszczaja , mam nie przeklinac , byc grzeczny , w nocy nigdzie nie chodzic bo mnie napadna o pobiją ... no i jestem ciotą . Nadopiekuncza matka sprawila ze nie radze sobie sam ze soba i w kontakatach z ludzmi jest jedna wielka dupa :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anuska0:)
to teraz zmien sie i zacznij robi to co ci zakazywała.. oczywiscie nie przesadzajac.. ale kazdy prawdziwy facet od czasu do czasu sobie wypije, przeklnie jak cos mu nie wyjdzie, chodzi na imprezy itp. raczej zadna cie nie ze chce jak bedziesz taki greczniutki ;/ :P zreszta troche dziwne ze zgadzales sie na wszytsko co ci kazala, nigdy jej sie nie sprzeciwiłes??;/ nie ciagnelo cie do tego co zakazane...??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pffffffff
hahahaha, niesamowicie mnie rozbawił ton twojej wypowiedzi:) pozytywnie rzecz jasna:) a z innej beczki, jesli kafe jest przekrojem spoleczenstwa polskiego, to 50% facetów nigdy nie mialo kobiety, z kim wiec sie puszczają lafiryndy??;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawiczuś marcin
ciągnelo ,... i nadal ciagnie . ale matka mi wbila w glowe co jest dobre a co zle :O i teraz jedyne co robie to krytykuje ludzi ktorzy sie upijaja i imprezuja bo ja tak nigdy nie robilem :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pffffffff
no to nie krytykuj, bo nie wiesz co to znaczy. Mozesz sie ku czemus skłonić anbo zanegować jeśli masz o tym jakiekolwiek pojęcie. Maminsynek, prawiczek, świętojebliwy pewnie.... staraj sie chłopie więc o tego mercedesa, bo inaczej nigdy dziewczyny nie znajdziesz;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anuska0:)
to na co czekasz skoro cie ciagnie?t zacznij tak robic i mysle ze spodoba ci sie :) i bedziesz inny..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oj cie moczy
witaj w klubie kafe-prawiczków . Twoje zycie sie juz nie zmieni A Wy dzieci nie doradzajcie , sio do książek !! niedlugo koniec semestru a dla niektórych sejsa na studiach !! uczyc sie !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pffffffff
dzięki za komplement. dawno juz nikt nie kazał mi wracać do ksiązek:D tak całkiem powaznie, autorze- niewiem ile masz lat, ale z wiekiem naturalne jest ze odcina sie pępowinę i mamusia juz nie mówi ci co masz robic i jak masz zyc. Pomijam problem nadopiekunczych matek, ktore robia ze swoich synów nieudaczników zyciowych i wyrzadzają krzywde przede wszystkim wlasnym dzieciom, ale takze społeczeństwu.. Jesli nie jestes w stanie odciąc się od matki i zaczac zyc po swojemu, to : A) wyjedz na studia / do pracy do innego miasta B) wyjedz za granice, jesli inne miasto to zadna bariera dla krwiozerczej matki C) ...?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 32la tmama
jedyne sensowne wyjscie to wyprowadzka zdomu - bo zakladam ze mieszkasz z mamusią ? idz do jakiegos klubu albo na dyskoteke , postaw komus drinka i sie wreszcie upij :) dobrze ci to zrobi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam podobniehggj
kilka przeszkód uniemozliwiajacych zastosowanie rad pffffffffff: a) brak pieniędzy b) brak pieniędzy c) brak pieniędzy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pffffffff
wiadomo, pieniądze nie spadają z nieba:) nikt tez ich nie da za nic... wiecie co trzeba zrobić zeby je mieć... ZAROBIĆ:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam podobnie hggj
A do czasu ich zarobienia trzeba mieszkać z matką. Proste

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pffffffff
od samego narzekania jeszcze sie nikomu status zyciowy nie podniósł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam podobnie hggj
od nie narzekania też nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość f8r9jrfrhghjdk
to jest jakie pojecie kobiety maja o tym jaki facet byc powinien, dziewczyny chca wychowywac swoich chlopakow matki swoich synow na grzecznych chlopcow, a pozniej same takimi gardza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pffffffff
idiotyczna pyskówka z gówniarzem. nie mój problem, ale jesli chcesz coś zmienić w swoim zyciu to zacznij coś w tym kierunku robić a nie tylko płakać jak ci zle i jaki to jestes skrzywdzony przez los. kilka lat temu mialam podobną sytuację, powiedzmy. musialam a raczej bardzo chcialam sie wyprowadzić z domu, a ze sztudiowalam dziennie, to nie mialam stałej pracy, wiadomo zadnych oszczednosci.. pomysł zrodzil sie zimą i był prosty- oby do wakacji.. 1. zdac wszystkie egzaminy w zerówkach- priorytet 2. wyjechac za granicę do pracy- cieżkiej, 12-16h, cały tydzień- zeby jak najwiecej zarobić 3. po wakacjach wrócic do PL, ale nie do domu. Zrealizowalam go w 100%. Nikt mi nie pomagał, nie podał reki. W zyciu juz tak jest, ze kazdy jest kowalem wlasnego losu, a narzekanie jacy to jestescie nieszczesliwy, przez kogoś i nie robienie niczego zeby to zmienić jest zenujące i nie wzbudza litosci a raczej odraze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam podobnie hggj
Skad miałaś pieniądze na wyjazd?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość f8r9jrfrhghjdk
a gdzie pojechalas? mialas tam kogos? czy tak w ciemno? glupia cipo! i co cwaniakujesz teraz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pffffffff
kupiłam bilet tanich linii lotniczych w jedną stronę, za jakieś grosze nie pamietam dokladnie ale około 100zł . Dorabiałam sobie w miedzy czasie. JAk chcialam na kosmetyki to nikt mi ochoczo pieniazków w domu nie sypał, wiec musialam sobie radzić. odpowiadam na kolejne pytanie, ktore pewnie mi zadasz. Nie mialam znajomych za granicą, pracę znalazlam sobie przez internet. nikt mnie z lotniska nie odebral, kupilam sobie mapę i maly słownik i tak znalazłam firmę i miejsce, gdzie mialam sie stawić do pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam podobnie hggj
Ale miałaś fuksa. normalnie to by cie okradli, zgwałcili albo zabili, a pracy nie znalazłabyś nawet jakbys tam przez miesiąc siedziała. Fajnie jest mieć tyle szczęścia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pffffffff
ja niewiem jak to jest teraz. jak pisalam to bylo kilka lat temu, przed wielkim bumem na zarobek za granicą, albo zaraz na poczatku masowych wyjazdów. Prawda jest taka, ze jak sie czegos bardzo chce to sie zawsze znajdzie sposób. Jedni realizują swoje plany a inni siedzą z założonymi rekami i czekają na cud/az im ktos da/ az cos sie zmieni... Mozna tez z góry zakladac ze sie nie uda, albo ze "mnie zgwałca, okradną, zabiją".. tak samo moze w ciebie uderzyc samochód jak bedziesz przechodzić przez ulice. czasem trzeba zaryzykować. Mnie jest moze latwiej, bo nigdy nie bylam jakas szczegolnie bojąca. Nie dam sobie w kasze dmuchać i staralam sie wszytko co tylko mogłam posprawdzać, zanim wyjechałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość normalnie szok i zong
autorze podziękuj swojej kochającej mamusi że tak spierdoliła ci psychę i życie no ale najważniejsze że ona jest szczęśliwa bo zrobila z Ciebie uzależnioną od niej ciamajdę przynajmniej twoja matka będzie miała towarzstwo i rozrywkę na starość bo zamiast mieć własną rodzinę i własne życie będziesz jeździł po sklepach z mamusią i spędzał z nią czas 24/7

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawiczuś marcin
No ona sie wlasnie z tego cieszy - że siedze w domu , nie laze nigdzie , moj kolega sprzed lat (z podstawowki ) siedzi teraz w pudle ,a ona sie smieje bo ja taki grzeczny :D , studiuje tez dziennie - w rodzinnym miescie , chcialem do wawy wyjechac ,ale zaczal się lament ,ojciec jęczal ze nie mamy pieniedzy i mi nie dadza , matka ze nie dam sobie rady ,umre z glodu , i milion innych powodow , ja sie jej nie umiem postawic , podniose glos , ona : '' przestan pyskować !! daje ci jesc ,sprzatam a ty tak sie do matki odzywasz ! ''' no i siedze cicho :O nie musze dodawac ,ze nie mam zadnych znajomych ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam PRAWIE jak ty
tzn nie jestem dziewicą :D zbuntowalam sie przez pewien czas ale mi sie nie opłacało to na dluzsza mete, wiec nie jestem dziewica, ale tkwie wciaz w 'wiezieniu' tak jak i ty :) lepiej byc grzeczną, miec wszystko pod nos, miec kase, przynajmniej do konca studiow....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam PRAWIE jak ty
do tego mama daje mi kupe na obiad :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 997*997
mam podobnie tzn nie mieszkam z rodzicami juz 10 lat ale chyba za duzo mi zakazywali i teraz nie jestem jakis imprezowy, no i jestem praw... nie musze chociaz sluchac rodzicow moze jeszcze kogos znajde zabi kruk

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawiczuś marcin
taa rady sa super , tylko jak mam sie wyrwać z domu ? jakbym kogos znał w innym miescie to co innego :O kase miałem jak pracowałem w waakcje , tu kolejny problem : matka od gimnazjum mnie inwigiluje - tzn grzebie po kieszeniach , w plecaku ,biurku :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do ja mam PRAWIE jak ty
ale dziewica nie jestes :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość meow
"Ale miałaś fuksa. normalnie to by cie okradli, zgwałcili albo zabili, a pracy nie znalazłabyś nawet jakbys tam przez miesiąc siedziała. Fajnie jest mieć tyle szczęścia." ale podejście :D nie, nie miała fuksa, miała dobry plan

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×