Czy dziewczyna którasię para prostytucją

z biedy zasługuje na potępienie? Nie mówię o biedzie typu brakuje mi na tipsy albo waciki ale naprawdę ciężkie sytuacji, beznadziejnej i zostawia natychmiast to jak znajdzie normalną pracę?

współczuję takim dziewczynom

tzn jestes prostytutka i chcesz to rzucic i znalezc normalna prace? tak mam to rozumiec? jakie masz wyksztalcenie?

jestem studentką niestety dajką

up

według mnie prostystucja to prostytucja, współczuje tym którzy się na to decydują, ale na pewno zawsze znajdzie się jakieś inne wyjście niż sex za pieniądze..

czyli ta daje za pieniądze bo to lubi i jest jej wygonie jest taka sama jak ta którą rodzice wyrzucili z domu bez grosza i nie może znaleźć pracy a chce studiować i coś osiągnąć, brzydzi się tym co robi to wg was ta sama kategoria?

nie źle rozumiesz... prostytucja to prostytucja nie ważne kto to robi.. ale jeśli chodzi o ocene tej która robi to dla tipsow i tej ktora robi bo nie ma z czego żyć to oczywiście tej 2 bardzo współczuje, ale sex to sex, napewno moglaby wykorzystac swoj talent na ulicy.. poprostu szkoda mi takiej osoby bo nie dosc ze nie ma za co zyc to jeszcze pozniej nie bedzie mogla znalesc sobie nikogo, wszyscy ktorzy sie dowiedza beda wysmiewali i wogole.. trudne do ogarnięcia..

no pochwalić jej za to nie mozna, ale jak powiedział jeden prorok: "kto jest bez grzechu niech pierwszy rzuci kamień!" chcesz oceniac innych to najpierw sam bądź kryształowego serca!

no właśnie kto jest bez grzechu? I pomyśleć że ta dziewczyna pracuje w renomowanym biurze wykonując uczciwą pracę.

malinowysad...chętnie bym z Tobą pogadała, ale nie tutaj, może gg? oczywiście jeśli masz chęć

Jest popyt, więc jest i podaż. Żadna praca nie hańbi ;)

moje gg: 000000000000000000000000000001, z Twoje