pytanie do kobitek

witam, mam 23 lata. mam tlusta cere. uzywam kosmetykow do cery tlustej tradzikowej i kupuje je tylko w aptece. obecnie stosuje tonik zel do mycia twarzy i krem z serii PHARMACERIS. jednak po umyciu tarzy skora po krotkim czasie zaczyna sie swiecic i nie czuje sie swiezo.nie mam pryszczy nie uzywam podkladow ani fluidow czy pudrow.kiedys nalozylam podklad ale skora zaczela sie po jakims czasie swiecic i nie ladnie to wygladalo.czy istnieja jakies kosmetyki ktore sa naprawde dobre i matuja twarz tak zeby sie nie swiecila? moze ktos ma podobny problem?

ja przemywam twarz tonikiem ogórek limonka z bielendy... a na noc smaruje kremem vichy normaderm nuit na noc taki zielony...

i jakie efekty? skora sie nie swieci?

może zapytaj dermatologa bądź kosmetyczki? z pewnością lepiej Ci doradzą niż ludzie z forum, którzy Twojej cery nie widzą.. Myślę, że dobre kosmetyki np. z serii Dermika - są drogie, ale dobre.. A te wszystkie żele i inne dla nastolatek nie są zbyt skuteczne, większość z nich zatyka pory i rozsiewa zarazki..

kosmetyki ktorych uzywam nie sa dla nastolatek. polecila mi je wlasnie pani dermatolog. jednak pozadanego efektu nie ma

Wiesz, może nie zawsze udaje im się trafić w odpowiedni kosmetyk, myślę, że dojdziesz do tego metodą prób i błędów. Powinnaś zapytać jej jeszcze raz i oznajmić, że tamte nie działają odpowiednio. Chciałabym Ci coś poradzić, ale nie zobaczę, nie dotknę i nie ocenię Twojej skóry przez internet więc ewentualnie mogę poradzić Ci wizytę u specjalisty. A może ten dermatolog był młody i niedoświadczony? Może zapytaj u innego?