czy ciezko bylo wam znalezc 1 prace? jak zaczynaliscie w ksiegowosci?

Witajcie, zastanawiam sie wlasnie jak ciezko jest znalezc pierwsza prace-kiedy sie jeszcze nie ma doswiadczenia... jestem jeszcze studentka (3 roku) i marzyloby mi sie znalezc jakas prace w ksiegowosci i pojsc na zaoczne magisterrskie ale jak przegladam oferty pracy to chyba nie mam szans :( wszedzie wymagaja conajmniej roku do trzech doswiadczenia...a gdzie ja mam je zdobyc ? (do tego niestety idac na studia nie bylam pewna kim chce byc i nie jestem na rachunkowosci......choc mialam ten przedmiot na studiach,mialam tez prawo pracy,ubezpieczenia spoleczne i zrobilam sobie kurs ksiegowosci(no kurs to nie to samo co praca ale daje jakies podstawy obslugi programow ksiegowych)+praktyki w biurze rachunkowym....) myslicie ze mam po tym jakiekolwiek szanse znalezc jakas prace gdzie sie naucze zawodu? wiem ze firmom wygodniej brac pracownikow z doswiadczeniem ale nauczyc sie mozna wszystkiego a to nie jest tez tak ze nie mam zielonego pojecia o ksiegowosci, jak inni zdobywaja ta pierwsza prace ? prosze podzielcie sie opiniami:)

Ciężko... nawet bardzo ciężko, jeśli nie ma się doświadczenia. Ja szukałam 4 miesiące, a bezrobotna byłam 7 [w wakacje sobie odpoczywałam :D] Tylko, że ja jestem od razu po szkole średniej, ale za to profil ekonomiczny - nie znalazłam nic w tym zawodzie...

no ja sie lwasnie nastawilam na ksiegowosc:( chcialabym kiedys glowna ksiegowa zostac bo mi sie jakos podoba ten zawod....tylko zeby ta 1 prace znalezc :(, wiesz...nie wiem czy te studia tak duzo daja- tzn wszedzie sie ich wymaga ale same studia wcale nie sprawia ze cie gdzies przyjma;/ dlatego najchetniej chcialabym isc do pracy i na magisterskie zaocznie,zeby juz jakies doswiadczenie zdobywac, ale dzis wertowalam strony z ogloszeniamI(zreszta nie tylko dzis) i marnie to widze:(