Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość *majka*

Wierzycie w przeznaczenie?

Polecane posty

Gość *majka*

Które może funkcjonować w miłości? Skoro nie szukając nikogo, przypadkiem, gdzieś, gdzie byśmy się tego nie spodziewali poznajemy kogoś, kto wydaje nam się bliski? Zbieg okoliczności w tylu przypadkach na świecie? Czasami myślę, że jakieś siły przyciągania działają..:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wierzę. Każdy jest kowalem swojego losu. Po za tym jeśli istniałoby przeznaczenie można by było wykluczyć niejako wolną wolę człowieka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adinnnaaaaaaa
jak jak najbradziej wierze, bo to przezylam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasianmnbm
nie wierze rowniez nie wierze w boga , zycie pozagrobowe itd....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość *majka*
Czyli nie mając na przykład w ogóle znajomych wśród chłopaków nagle poznaje się tego na zawsze...?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość *majka*
adinnnaaaaaaa, opisz dokładniej trochę. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adinnnaaaaaaa
mozna bardziej nazwac zbiegiem okolicznosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Też nie wierze, jak komuś coś spada z nieba to jest jak ktoś napisał zbieg okoliczności albo łut szczęścia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość *majka*
No to chyba że szczęście...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adinnnaaaaaaa
mojego mezczyzne po raz pierwszy zobaczylam na zajeciach na studiach, ale wtedy miedzy nami do zadnej rozmowy nie doszlo. od miejsca gdzie studiuje mieszkam ponad 100km. pewnej niedzieli wybralam sie z psem na spacer, a ze moi znajomi akurat byli na mszy w kosciele postanowilam ze poczekam na nich pod kosciolem. i tak czekam i czekam, przejechal obok mnie samochod i zatrzymal sie. to byl wlasnie ten chlopak z zajec. chwile porozmawialismy poprosil mnie o numer ja mu jedank nie dalam. ten pozniej zaczal mnie szukac po znajomych ze szkoly. w koncu zdobyl mojego maila i tak zaczelismy pisac.pozniej juz wszystko szybko sie potoczylo, dodam jeszcze ze moj facet jest z miasta gdzie studiuje, a ja mieszkam w malutkiej miejscowosci, wiec szanse ze on akurat byl tam gdzie ja mieszkam byly praktycznie znikome a jednak sie spotkalismy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zytka z wroclaawia
ja mam przyjaciółkę przeznaczoną mi. Łączy nas chemia ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość *majka*
adinnnaaaaaaa, takich przypadków jest właśnie mnóstwo. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adinnnaaaaaaa
ale on akurat odrabial roznice programowe na moich zajeciach. ja na tych zajeciach bylam tylko raz. akurat na siebie trafilismy. przeznaczeniem nie mozna by bylo tego nazwac jak bysmy sie ciagle na tych zajeciach widzieli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moge pogadac
ja wierze w przeznaczenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adinnnaaaaaaa
nie naleze do osob szybko zakochujacych sie, przewaznie mi cos nie pasuje. ale w tej sytuacji po prostu trafila mnie strzala amora.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość *majka*
adinnnaaaaaaa, dokładnie. Po prostu Twoja sytuacja jest jednym z argumentów za.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ghre
ja tam wierze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Eeeeeeeeeee, chyba nie wierzę. Zresztą trudno mi się ustosunkować do zjawiska, którego nawet w pełni zdefiniować nie potrafię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Capppucinka
My się poznaliśmy na koncercie, ale żadne z nas normalnie by tam nie poszło,bo to nie nasze klimaty zupełnie. Mnie wyciągli znajomi, a on przez przypadek zupełny, bo byli na kolacji z dziewczynami i one ich tam zaciągły. Ja lubię czasem zaszaleć z ubraniami i wtedy koleżanka rzuciła, że zamiast tych artystów, to mnie będą ludzie prosić o autograf. A godzinę później on podszedł i poprosił mnie o autograf. hehe.. z kolegą się założyli o to. Na drugi dzień szukał mnie przez cały dzień, wziął nawet urlop w pracy, bo miał za mało danych, aby mnie znaleźć. Od rana tak jeździł i szukał, a znalazł pod wieczór.. Róża już była zwiędnięta .. hehe.. :P Jesteśmy razem już 12 lat..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość atari zwei
"nie mając w ogóle znajomych wśród chłopaków nagle poznaje się tego na zawsze" to się nazywa "desperacja" a nie "przeznaczenie"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
skad mozesz wiedziec ze poznajesz kogos na zawsze?tzn znac ta osobe zawsze bedziesz ale skad pewnosc ze spedzisz z nia reszte zycia?..nie wiesz co przyniesie jutro...dzis wydaje sie ze to ta druga polowa...a to ze widzisz kogos i wiesz ze to ta osoba,,tzw milosc od pierwszego wejrzenia" to chemia...to cos...czego nikt nie potrafi okreslic..podswiadomosc ludzkiego umyslu..przeznaczenie jest..rodzimy sie po to by kiedys umrzec..to jest przeznaczenie...a jak bedziemy zyc,zalezy od nas samych..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taki sobie nieudacznik
Nie. To nie jest przeznaczenie tylko otwartość na okazje. Gdybyś nie była otwarta i nie wykorzystywała tych okazji to byś nie miała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wierzę w przeznaczenie
Zdarzyło mi się 3 lata temu spotkać wróżkę, która opowiedziała mi o moim przeznaczeniu. Dzisiaj przypominam sobie co mówiła wtedy i jak zaznaczyła czas w którym to wszystko się wydarzy, jak opisała mężczyzn obok mnie, i moje życie... Powiedziała dokładnie to co dzieje się teraz, ze szczegółami co do koloru włosów, szczegółów zdrowia, miejsc pobytu. Czy w takim razie nie było to moim przeznaczeniem??????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marcella black
ja też wierze w przeznaczenie:) i w miłość od pierwszego wejrzenia też:P nigdy nie zakochuje sie w osobie którą znałam wczesniej, tylko raz na kogos spojrze i wiem że to może być coś poważniejszego..... ostatnio spotkałam takiego kogoś poprostu w autobusie (gdzieś w lutym) do tej pory go czasem widze i lampie sie na niego jak wariatka, czasem nasze spojrzenia sie spotykają.... niestety nie stac mnie na żadem ruch, nie wiem nawet jak ma na imie ale wierze że sie to kiedyś zmieni:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aha i achhhhh
a jak to przeznaczenie wciaż styka ze soba osoby, które nie powinny byc razem z wielu bardzo wzgledów? Nie powinnny, nie mogą, nie pasują do siebie, a mimo to wciaz mają ze sobą kontakt, taki czy owy, przypadkowy także. I tak kurwa od 5 lat 😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość *majka*
aha i achhhhh, wyjątki potwierdzają regułę. Gdyby nie było nieudanych par, to by było za łatwo i pewne by było, że jest przeznaczenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×