jak sie ubrac na sylwestra u znajomych?

Wybieram sie na sylwestra z chlopakiem z ktorym spotykam sie od miesiaca. Idziemy do jego znajomych. Beda razem z nami 4 pary. Nie znam jego znajomych wiec zupelnie nie wiem jak sie ubrac zeby nie wygladac zbyt elegancko lub zbyt skromnie itp. Gdybym szla do moich znajomych to bym wiedziala jak inne dziewzyny beda ubrane wiec nie byloby problemu a tak...mam prblem bo chce dobrze sie zaprezentowac ...dodam ze mam 20 lat

Też mam taki problem tylko w moim przypadku będzie tam około 20 osób których nie znam.. nie wiem kupilam czarne rurki i może koszula z żabotem! Do tego jakaś biżuteria i chyba problem z głowy. Znając życie przed wyjściem będę się przebierać z 10 razy!!

legginsy i jakas fajna tunika... ewent. jakis swiecacy pasek itp.

Proponuje nie przesadzac z elegancja :D zebys nie wygladala jak 40latka, ubierz sie normalnie na luzie. Jesli beda tam same pary to mozesz byc przekonana, ze kazdy z tych facetow bedzie chcial, zeby jego laska wygladala najladniej. Zaloz normalna skromna tunike, tylko np. z dekoltem i w to miejsce modne korale, wisior, w tym roku najmodniejsze z czegos co imituje stare zloto;p pozdrawiam.

Ubierz się jak najpiękniej -> chcesz być sierotką na imprezie , czy damą ? :)

sukienką z fajnym duzym akcentem ( wisior itp. Lepsza niz spodnie., w kazdym razie faceci na pewno wolą. Spodnie wez ze sona na wypadek , gdybyscie wychodzili na dwor.

Ja idę do znajomych na domówkę i zamierzam założyć czarną sukienkę z szeroką spódnicą za kolano w kolorowe wzorki. Pod spód założę czarną bluzke z długim rękawem, bo sukienka jest letnia. Z biżuterii tylko kolczyki, bo sukienka jest dośc pstrokata. Koniecznie lepsze rajstopy, żeby się czasem nie podarły:) i buty na zmianę, żeby nie łazić w kozakach, albo co gorsza w kapciach gospodarzy:P