Ciągle proszenie sie o seks tylko w druga stronę :-(

Witam. Z moja dziewczyna jesteśmy razem juz od 3 lat. Ostatnio nasze życie seksualne nie układa sie najlepiej :-( ciągle muszę o to ją prosić a ona ciągle że ją głową boli, nie ma siły, spać jej sie chce, odrazu zasypia, a jak sie kochamy to widzę że robi to dla świętego spokoju :-( nie chce o tym ze mną rozmawiać bo uważa że wszystko jest wporządku :-( uważa że na zimę zawsze tak ma :-( możliwe to? :-( a ja też mam swoje potrzeby :-( ostatnio dla niej raz w tygodniu to i tak za często :-( nie wiem co z tym zrobić :-(

znudziła sie toba...

i za duzo pracuje. Kiedy wracam do domu chce wreszcie odpoczac,. a nie byc obmacana

moze postaraj sie ja jakos podniecic, podotykac, popiescic, caluj ja w kark itp itd moze brak po prostu gry wstepnej?

jak zaczyna sie wasz seks?

ja nie cierpię seksu i dotykania mnie w tych miejscach.

Gra wstępną jest :-(

jak sie zaczyna nasz seks: w wiekszosci przypadkow, ja inicjuje go pierwsszego. np. ona jest naga bo szuka rano bielizny do zalozenia, jest lekko wypieta, to podchodze i sprawnym ruchem zeby jej nie bolalo wchdoze w nia z zaskoczenia i sie kochamy lub, ona lezy w majtkach na lozku i odpoczywa (na brzuchu lezy), ja sie klade na nia i wyciagam swojego grubego juz penisa , chce zeby cos poczula wiec mocno napieram na majtki tak ze do cipki wchodza jej majtki i penis, mysle ze to dosc mile i ciekawe doznanie, pozniej odchylam majtki i wchodze do konca, no ja wiem, seks z 4 minutki i mozemy si eprzytulic albo jak lezy na lozku podchodze wyciagam go i zaczynam masowac penisem po jej buzi wiec jednak jakos sie staram zeby bylo jej milo

może nie lubi seksu? uwierz mi, mze tak by. dla mnie to niemal fizyczne cierpienie

okropne to co piszesz, neinawidzę tego, a mój mąż też tak robi :(:(:(

to ostatnie to pewnie podszyw, skoro jest gra wtepna to nie wiem jak to wytlumaczyc. Ja np nie mam ochoty na seks gdy naprawde jestem zmeczona, lub gdy uslysze : to co jakiś seksik dzisiaj ? :( łeee

oj moj tez jak nienawidze jak podchodzi gdy sie ubieram na sile rozsuwa mi posladki i laduje penisa w pupe. jaki to bol i ciarki... i nei moze zrozumiec ze to nie tak ma byc... albo w towarzystwie gdy siedzimy ze znajomymi mowi : "no dobrze my juz sie zbieramy bo zonka jeszcze ma dzis kutasem dostac po papie" ... :( i gdy wstaje z fotela przyciska mi glowe do spodni smiejac sie z tego przy znajomych!!! albo latem na plazy bylismy we wodzie, on podszedl, odsunal mi majtki i wpakowal go z calej sily, fuj w tej brudnej wodzie, z calej sily az czulam bol....

spróbuj: - przynosić jej kwiaty albo jakieś drobne upominki raz na jakiś czas - nie tylko od święta, - całować ją choćby w kark czy nawet całus w policzek, w oczko - nie tylko podczas seksu, - staraj się jej pomagać w codziennych obowiązkach, tak aby nie była przemęczona bardziej niż jest, - podaruj jej ładną bieliznę (może poczuje się sexy i zechce ją włożyć) - nie nalegaj na seks (niech ona zatęskni) następnie po wyżej wymienionych zabiegach, ale nie na hura (ok. 3 msc): - w czasie seksu zawsze gra wstępna: pocałunki, całusy, itp sprawy (wiesz o co kaman) - na pierwszym miejscu dbaj zawsze najpierw o jej orgazm (kobiety potrzebują więcej czasu na podniecenie i orgazm niż faceci), - w czasie stosunku staraj się stymulować jej łechtaczkę (po to, aby seks zawsze kończył się jej orgazmem - wtedy będzie jej się bardziej podobać) - nie zapomnij o piersiach :). Jeśli to nie zadziała... znaczy, że się znudziła tobą po prostu, jest z tobą ponieważ kobiety często nie lubią być całkiem same. Jeśli znajdzie się ktoś, kto daj jej to powyższe, wtedy zadecyduje ona o rozstaniu :) Powodzenia i życzę szczęścia.

Marysia, powiedz , ze zartujesz :o

.... tutaj nie... :( wiem ze to straszne bo ja juz tez nie moge jak podchodzi do mnie az cala si eboje i denerwuje sluchajcie nawet jesli jest seks i nawet jest w maire dobrze, to w pewnej chwili tak mnei chwyci za gardlo mocno ze nie moge oddychac i juz mam dosc.... oczywiscie caly tydzien pregi czerowne na szyi... az znajomi sie pytaja od czego....

tak jak np. dla mnie to idealna gra wstepna i moj maz o tym wie i taki kosmos mi robi, ze szok :D Zreszta my w tej kwestii bardzo sie dobralismy i nie lubimy za dlugich gier wstepnych i tych calych ceregieli. Ostry seks i kilkukrotny orgazm to jest to! A tobie radze kolego bardziej sie postaraj, bo twoja panna moze byc kobieta, ktora wlasnie gre wstepna lubi, winko, delikatny masaz, pieszczoty wszelkiego rodzaju i te sprawy...Kobiety sa rozne i do kazdej trzeba podjsc indywidualnie :). Kazdy dobry kochaneg o tym wie :)

Marysia, jeszcze powiedz, że go kochasz :/

Nie zwracajcie uwagi na głupich podszywaczy :-( gra wstępną zawsze, zawsze dbam o jej orgazm i dochodzi pierwsza, kwiaty też nie pomagają, zawsze jej pomagam we wszystkim i to też nie skutkuje. Obawiam sie że sie mną znudziła a ze mną jest po to żeby nie być sama i wie że może na mnie liczyć we wszystkich problemach :-(

Marysia_WAWA, twój mąż z pewnością ma dewiację seksualną zwane parafilią i sadyzmem seksualnym, czyli twój mążdoznaje podniecenia seksualnego i spełnienia tylko wtedy, gdy występują pewne bodźce, w jego przypadku jest poniżanie ciebie i sprawianie ci bólu. Jeśli chcesz poczytać o parafilii i sadyźmie seksualnym, możesz znaleźć to choćby w wikipedii. Rady na to raczej nie ma... są niby terapie, ale... leczenie anormalnych preferencji seksualnych z reguły nie przynosi spodziewanych efektów. Więc... albo to zaakceptujesz, albo powinnaś się rozwieść, wszakże twoje rozmowy i proszenie na nic się nie zda, a to dlatego, że właśnie osoby cierpiące na sadyzm seksualny, lubią takie sytuacje, to jest dla nich jeden z bodźców seksualnych. Współczuję ci bardzo i proponuję zastanwoić się nad dalszym losem.

no to zeby was dobic, bo w sumie jestem anonimowa.... wiecie co ten cham robi... idzie do ubikacji, zalatwia sie, wyciera sie... przychodzi, rozklada nogi i na sile mnie bierze zebym mu wylizala pupe:((((( to nie podszyw naprawde...

Totalna załamka ;-(

Naprawdę nie rozumiem po co z nim jesteś. Żeby nie być sama? Szanuj się kobieto!

Maryśka-Ja pierdole, dziewczyno!!!Jak On Cię traktuję?! Jak jakąś szmatę zwykła, takie zero. Nie daj się. Strzel Go w jape i odejdz. Jak Ty mozesz pozwalac sie tak ponizac nosz kurwa! Co za smiec. To nie milosc a juz napewno nie z jego strony. Odejdz Od niego. Zaslugujesz na normalnego faceta a nie jakiegos swira. I na dodatek sie Go boisz. Wcale sie nie dziwie. Zostaw chuja i nie mow ze nie mozesz, nie potrafisz. To straszne.

no niestety... związek zbliża się do końca szczęśliwego lub nie interpretacja zależy od ciebie odmowa sexu często jest skutkiem jej odczuć co do ciebie

No tak... jeśli Marysia odmówi seksu i nie daj panie losie będzie prosiła, by ją zostawił w spokoju, wtedy on jeszcze bardziej... gdyż właśnie to go podnieca - poniżanie i sprawianie bólu psychicznego lub/i fizycznego. To jest chory człowiek, który albo powinien zrozumieć, że musi iść na terapię, bo to normalne nie jest zwłaszcza gdy partner tego nie akceptuje, po drugie, szanse na wyleczenie są na prawdę marne, po trzecie... Marysia_WAWA, jeśli ty tego nie chcesz, rozwiedź się, bo będziesz miała to do końca życia. Bez złudy na poprawę :O

może jest aseksualna tylko jeszcze tego nie odkryła.

>Auchan :D, no wiesz może i na pewno są osoby, którym się to podoba ale najwidoczniej Marysi_WAWA - NIE! Nie sądzę, aby ona była aseksualna a po prostu są ludzie, którym dewiacje seksualne nie sprzyjają ani fizycznie, ani psychicznie :)