jak to jest mieć dzieci

pytanie dokładnie takie jak w temacie

nie wiem bo nigdy nie mialam i nie zamierzam

a z jakiego powodu nie zamierzasz? Pytam tak z ciekawości, odpowiedzi sa dobrowolne :P

po pierwsze chcę być sama, wyjechać do Kanady, być aktorką. Niepotrzebne mi bękarty do tego które tylko utrudniają życie :P

no ok ok :) ja dzieci nie mam, ale chcę mieć i to nawet niedługo.

znasz tą aktorkę? ----> http://www.imdb.com/name/nm1243009/

Dziecko to najwieksze szczescie, jakie mozna osiagnac, a uczucia jakie przy tym sa, nie da sie ubrac w slowa, bo milosc do dziecka jest nie do opisania i nie do porowanian z niczym. To trzeba poczuc, zeby wiedziec o co chodzi :) Ale dziecko to tez wyzwanie, bo trzeba pogodzic bycie matka z byciem zona, kochanka, pracownikiem, wlasnym rozwojem (jesli sie ma jakies ambicje zawodowe) i tak dalej, wiec matki sa czesto najlepiej zorgnizowanymi ludzmi na swiecie :)

nie a kto to i po co pytasz?

bo to moja ulubiona aktorka :* dlatego nie chcę mieć dzieci- chcę się realizować, być aktorką, just like she! :P

lubie - wiec radze najpierw zabrac sie za angielski "Just like HER" :p

kogo lubisz? :P

I w stopce tez masz blad.:p Wiem, czepiam sie, ale to takie zboczenie zawodowe, bo jestem tlumaczka...

moją ulubioną aktorką jest Izabela Dąbrowska!!

ta o zupie ta o dupie, co z aktorstwem wyjezdzasz.. to nie temat o tym tylko o dzieciach......

sie realizuje, Meryl Streep np 3 czy 4 a ile Angelina Jolie to juz nawet nie wiem. Co do pytania. Trudno opisac uczucie, jakim sie darzy dzecko, poki sie go nie ma. To jest cos takiego jak np bezwarunlkowe kochanie matki, niezaleznie od tego, jaka jest - bo jest. Z tym,ze o wiele mocniejsze. Zupelnie male dzieci to rewolucja w zyciu, niektórzy ciezko przezywaja ten początek.Jesli ktos ma twórcza nature , nawet w wychowaniu tych najmlodszych znajdzie ciekawe wyzwanie, bo dzieci sie szalenie szybko rozwijaja, mozna je nauczyc wlasciwie wszystkiego i to zdumiewajaco szybko. Fajnie wychowane starsze a zwlaszcza dorosłe dzieci to wielka frajda, bo jest z kim pogadac, wiele sie ozna od nich dowiedzic, jestes na bieżaco ze światem, regulą jest, ze sa przybnajmniej tak dobrze wyksztalcoene, a na ogol lepiej, niz rodzice - wiec sa to atrakcyjni, zyczliwi przyjaciele do konca zycia. Twoje zycie staraje sie bogatsze o ich doswiadczenia, znajomych, wiedze, przygody No a przede wszystkim jest wiecej ludzi do kochania.

No wiec dlatego napisalam wyzej o dzieciach, nie widzisz?:p

spadajcie idiotki od tematu bo tu ktos ptał o dzieci a nie czy chcecie je mieć

co do pytania , jednym jest ciężko z dzieckiem a inni czują się spełnieni mając dzieci albo choćby jedno

ulalala jestem taka fajna - sama spadaj idiotko :p (twoje wlasne slowa, ja tylko powtarzam) i naucz sie czytac ze zrozumieniem. Mamy dzieci, wiec piszemy jak to jest, tak?

na pewno żeby miec dziecko trzeba być dojrzałym emocjonalnie inaczej sobie nikt nie poradził chyba,że oddał na wchowanie własnej mamie

ja się odnosze do idiotki piszącej o aktorce bo to nie ten temat zdaje się, a cztam po łebkach te wasze wypociny- przyznaje się :D

A to sorki...wycofuje ze swojej wypowiedzi twoj cytat ;)

ale czy nie jest tak, że mając dzieci cały czas sie boicie, że coś się im stanie, że będzie chore, że ktoś je skrzywdzi?

tu dostaniesz odpowiedz niekture rodziny maja po 8 dzieci i sa szczęśliwe http://wielodzietni.org/

dwójkę sama, jedno w tym roku skończyło studia, drugie w trakcie.Są juz dorosłe ale jak wychodzą zdomu to ciagle się martwię.Nie było łatwo ale jak wyjeżdżają to jakoś smutno się robi.Był czas kiedy cieszyłam się ze jadą na kolonie i pobedę troche sama.To wielkie wyzwanie i odpowiedzialność, oczy dookoła głowy i czuwanie nad wszystkim.Mam znajome które nie chciały miec dzieci bo zajmowały sie tylko sobą, teraz żałuja że pusto, cicho, sa same.Mam 42 lata, dorosłe dzieci i teraz już duzo czasu dla siebie, zajęłam się pracą i to mi odpowiada