Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zdezorientowany facettttt

Moja narzeczona ostatnio nie chce do mnie przychodzic

Polecane posty

Gość zdezorientowany facettttt

Wydaje mi sie ze to dlatego ze powiedzialem jej ze moja mama twierdzi ze wymyslamy niepotrzebnie i utalamy cos zeby sie spotkac w te swieta...powiedziala ze w takim razie ona nie bedzie wymyslac i w te swieta sie nie zobaczymy...ale od tygodnia nie chce wogole do mnei do domu wejsc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość widocznie nie wiesz
widocznie nie wiesz o wszystkim co twoja cudna mamusia jej powiedziala, albo byles na tyle durny ze wszystko co mamusia na jej teamt powiedziala po prostru jej przekazywales, a z tymi swietami po prostu przebrala sie miarka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdezorientowany facettttt
miala tez mojej mamie jakis tam prezent zalatwic dla mnie to tez go jakos opakowala w worki tylko zebym nie widzial i przekazala mi pod domem zebym dal mamie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdezorientowany facettttt
ale jak ze swietmi sie przebrala miarka??chce tez sie spotkac z narzeczona ale nie moja wina ze mama sobie ustalila ze gdzies wyjezdzamy w te dni...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sabotażowa ona
pakiet narzeczona - teściowa- i pomiędzy nimi chłopak nie jest dobry i nie wróży nic dobrego jeśli twoja mama rzuca wam kłody pod nogi to sam musisz ocenić, kto jest dla ciebie ważniejszy a dziewczynie współczuję, tez uciekłam od jednego takiego, co we wszystkim radził się mamusi, a jak ja coś powiedziałam, to nie zostało zaakceptowane, póki mamusia nie przyzwoliła.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość widocznie nie wiesz
autorze a przepraszam 5lat masz ze musisz z mamusia wszystko robic? po slubie tez jak mamusia cos wymysli to bedziecie wykonywac polecenia czy sami zaczniecie cos planowac dla siebie? bo nic tak nie wnerwia kobiety jak wszechobecna tesciowa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdezorientowany facettttt
jeja ale troche wyrozumialosci...w tym roku zmarl moj tata i brat mojej mamy...chyba mozna zrozumiec ze chce sie te swieta z rodzina spedzic bo moja mama w domu sama siedziec nie chce??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość teściowa to ja!
Qrwa!!!!!! nie chajtajcie się , nie łaźcie za dziewuchami jak nie jesteście na 100% pewni ,że tylko z nimi chcecie być i tylko one mogą dać wam szczęście i vice versa!!!!!!! A poza tym jak juz się zdecydujecie być razem to nie trujcie dupy swoim mamom o swoich problemach !!! mój "głupi" syn miał takie klapy na oczach jak z tąd do tąd i teraz żałuje:( i co ja mam zrobić!?! baby mu nie wybierałam przecież! sam se wybrał!!!! jak mnie ta "synowa " wkurwia to nie macie pojęcia! Więc chłopaki! nie spieszcie sie tak a jak już to bądżcie facetami a nie dupami wołowymi!!!! matka i teściowa w jednym!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość widocznie nie wiesz
ok w takiej sytacji troszke mozna pomyslec ale nie narzucaj narzeczonej niczego tylko jak juz to wyjasnij. to po pierwsze po drugie nie mozna zrobic swiat z bratowa ,mamy i rodzenstwem? w koncu brawowa tez stracila meza i bedzie czula sie samotna... po trzecie jedynakiem jestes?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdezorientowany facettttt
brat mojej mamy nie mial zony mieszkal z babcia bo byl niepelnosprawny...na przeciwko mieszka siostra mamy z mezem i synem i wlasnie wszyscy bedziemy ta wigilie spedzac razem w tym roku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdezorientowany facettttt
tak jestem jedynakiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość teściowa to ja!
pogadaj z narzeczoną może zrozumie. mamie musisz wyjaśnić ,że zakładasz swoją rodzine i teraz z nią najpierw będziesz się liczył.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość teściowa to ja!
cóż życie toczy się dalej:( współczuję ci straty ojca i wuja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość widocznie nie wiesz
to wytłumacz narzeczonej delikatnie cala sytuacje, niczego nie narzucaj, jeżeli nie jest wielką egoistką to zrozumie, że za dużo się wydarzyło w tym roku i musisz wesprzeć mamę. i tak na przyszłość-nigdy nie mów narzeczonej za dużo np co twojej mamie się w niej nie podoba,albo wytknęła jej jakieś błędy bo możesz zniechęcić obydwie panie do siebie-wiem z własnego doświadczenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdezorientowany facettttt
no wlasnie tlumaczylem jej ale ona chyba nie rozumie...chce koniecznie zebym w pierwsze swieta z nia jechal do jej rodziny...a przeciez w pierwsze swieto moja rodzina sobie ustalila ze wyorawia...a w drugie ze ona moze wtedy do mnie do domu przyjechac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość auchan:D
no to masz problem. dziwna ta twoja dziewczyna, szkoda ,że choć nie próbuje cię zrozumieć tylko za wszelką cenę chce postawić na swoim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdezorientowany facettttt
tlumaczyla ze ja dwa dni z rzedu bede w tym samym miejscu z tymi samymi ludzmi i ze moge pojechac z nia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość auchan:D
a ,że niby na wigili jesteś u mamy i pierwsze święto też -a więc to dwa dni:) no w sumie racja , skoro na wigilii będzesz u mamy to w te pierwsze święto nic nie stoi na przeszkodzie bys jechal z nią do jej rodziców.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość widocznie nie wiesz
to porozmawiaj z nią jeszcze raz na spokojnie, że pierwszego dnia zostaniecie z twoja mama później 2go dnia pojedziecie do jej rodziców, nie może być aż taka egoistyczna żeby tego nie zrozumieć, chyba że wcześniej ustalaliście co innego a plany zmieniły się z dnia na dzień,wtedy faktycznie nie chce być w twojej skórze... a jeśli mieszkacie niedaleko siebie to podzielcie dni na pół najpierw do jednych potem do drugich... chyba że obie panie się lubią'lubiły to wybadaj sytuację czy rodzice nie mogliby spotkać się w święta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdezorientowany facettttt
sprawa wyglada tak ja jade 20 km od domu w wigilie z mama do babci i ciotki z rodzina ...zostaje tam tez w pierwszy dzien swiat...a moja narzeczona spedza wigilie u siebie w domu z rodzicami a nastepnego dnia ma jechac do babci 50 km...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość auchan:D
spędzasz z mama wigilię , śpisz i na drugi dzien zaraz po wspólnym śniadanku całujesz w rączki starsze panie i zapindalasz do narzeczonej spędzić z nia resztę świąt:D. Tak robi prawdziwy facet , który wie czego chce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdezorientowany facettttt
ale ze mam juz spedzic pierwszy dzien swiat i drugi dzien tylko z nia?/:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość widocznie nie wiesz
nie jesteście jeszcze małżeństwem więc nie musisz spędzać całych świąt z nią, jedź 2go dnia do niej, jak tego nie zrozumie trudno... a ty się przekonasz czy jest kobietą narzucająca swoje i tylko swoje racje, nie przyjmując innych opcji i czy faktycznie będzie dla ciebie dobrą partnerką na całe życie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak to nie sa jeszcze malzenst
wem??:o a narzeczenstwo to juz gowno warte w tych czasach??:o jak mnei wkurwiaja tacy ludzie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak to nie sa jeszcze malzenst
przeciez nie moze byc wszystko tk jak sobie jego mamusia ustalila :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość auchan:D
zdezorientowany facettttt - wiesz co ! dupa jesteś nie facet!!!! to twoje narzeczenstwo to jakaś zabawa jest chyba a nie poważny związek!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak to nie sa jeszcze malzenst
ehh no tak jest bo ciezko mi mame sama zostawic...to pierwsze takie swieta i jest bardzo ciezko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak to nie sa jeszcze malzenst
mu* ale to jeszcze nie znaczy ze kurde narzeczona ma isc na drugi plan

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość widocznie nie wiesz
a mnie wnerwiaja ludzie ktorzy nie potrafia sie wczuc w sytuacje innych! narzeczona ma matke, ojca, babcie i pewnie rodzenstwo, a jego matka ma tylko jego-to co matka ma sie powiesic w swieta bo zbedna jest? i tak jeszcze nie sa malzenstwem!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak to nie sa jeszcze malzenst
to jak nie sa malzenstwem moze ja traktowc ja kzwykla kolezanke??:)smieszna jestes

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×